Zanim dowiedziałem się, kim byli rodzice Jesienina,trzeba uczciwie przyznać, że cała historia ostatecznie sprowadzi się do życia i twórczości samego poety. I można o nim pisać bez końca, bo fani zawsze interesowali się ludźmi, którzy wpłynęli na ukształtowanie się jego osobowości, oraz środowiskiem, w którym dorastał ten wyjątkowy rosyjski samorodek, zbliżony rozmiarami do Puszkina i Lermontowa, ścieżki miłości, do której do dziś nie zarasta...
Urodziny Jesienina odbyły się w malowniczym zakątkuRosja 3 października 1895 r. Ten wspaniały region Jesienin każdego dnia przyjmuje ogromną liczbę odwiedzających. Przyszły poeta urodził się w Konstantinowie (region Riazań), w starej wsi, która swobodnie rozprzestrzenia się wśród lasów i pól na prawym brzegu Oka. Natura tych miejsc jest inspirowana przez Boga, nie bez powodu urodził się tutaj geniusz z oddaną rosyjską duszą.
Dom Jesienina w Konstantinowie od dawna jest muzeum.Szerokie kobierce zalanych łąk i malowniczych nizin nad rzeką stały się kolebką poezji wielkiego poety. Ojczyzna była głównym źródłem jego inspiracji, do której nieustannie się popadał, czerpiąc z siły rosyjskiej miłości do domu ojca, rosyjskiego ducha i swojego ludu.
Ojciec poety Aleksandra Nikiticha Jesienina (1873-1931)lat) od młodości śpiewał w chórze kościelnym. Był chłopem, ale w ogóle nie nadawał się do chłopskiego interesu, ponieważ tak naprawdę nie mógł zaprzęgnąć konia. Dlatego wyjechał do pracy w Moskwie dla kupca Kryłowa, który prowadził masarnię. Aleksander Jesienin był bardzo marzycielski. Potrafił długo siedzieć w zamyśleniu przy oknie, bardzo rzadko się uśmiechał, ale jednocześnie potrafił opowiadać tak zabawne rzeczy, że wszyscy tarzali się ze śmiechu.
Matka poety, Tatiana Fiodorowna Titova (1873-1955)dwuletni), również pochodził z rodziny chłopskiej. Prawie całe życie mieszka w Konstantinowie. Region Riazań praktycznie ją urzekł. Tatiana Fiodorowna dała swojemu synowi Siergiejowi siłę i zaufanie do talentu, bez którego nigdy nie odważyłby się pojechać do Petersburga.
Rodzice Jesienina nie byli szczęśliwi w małżeństwie, ale jego matka przeżyła całe życie z ciężkim sercem i straszliwym bólem w duszy, i były ku temu poważne powody.
Nie wszyscy wiedzą, ale obok grobu poety dalejCmentarz Vagankovskoye jest także grobem przyrodniego brata Jesienina ze strony matki - Aleksandra Iwanowicza Razgulajewa. Chodzi o to, że Tatiana Fiodorowna, będąc jeszcze bardzo młoda, nie poślubiła Aleksandra Nikiticha z miłości. Rodzice Jesienina jakoś nie dogadali się od razu. Zaraz po ślubie ojciec wrócił do Moskwy, do masarni kupca Kryłowa, gdzie wcześniej pracował. Tatiana Fiodorowna była kobietą z charakterem i nie dogadała się ani z mężem, ani z teściową.
Wysłała swojego syna Siergieja, aby został przez nią wychowanyrodziców, aw 1901 wyjechała do Riazania zarobkowo i tam spotkała, jak jej się wtedy wydawało, swoją wielką miłość. Ale obsesja szybko minęła iz tej grzesznej miłości narodził się syn Aleksander (1902-1961).
Tatiana Fiodorowna chciała się rozwieść, ale jej mążnie dać. Musiała oddać chłopca pielęgniarce E.P. Razgulyaeva i zapisać to w swoim nazwisku. Od tego momentu jej życie zamieniło się w koszmar, cierpiała i tęskniła za dzieckiem, czasami go odwiedzała, ale nie mogła go zabrać. Siergiej Jesienin dowiedział się o nim w 1916 roku, ale spotkali się dopiero w 1924 roku w domu jego dziadka Fiodora Titowa.
Aleksander Nikitich Jesienin napisał do swojego najstarszegocórka Katarzyna, która wtedy mieszkała z Benislavską, aby nie zaakceptowali Aleksandra Razgulyaeva, ponieważ znoszenie tego było dla niego bardzo bolesne. W sercu poety tkwiła także niechęć do matki. Chociaż rozumiał, że brat Aleksander nie jest za nic winny, nie mieli też ciepłych relacji.
Aleksandra Iwanowicza Razgulajewa, oczywiście,dumny ze swojego brata. Żył życiem skromnego kolejarza z czwórką dzieci. Wszystkie swoje straszne wspomnienia z sierocego dzieciństwa opisał w „Autobiografii”.
Jesienin miał też dwie ukochane siostry:Katarzyny (1905-1977) i Aleksandry (1911-1981). Katarzyna podążyła za bratem z Konstantinowa do Moskwy. Tam pomagała mu w sprawach literackich i wydawniczych, a po jego śmierci została opiekunką jego archiwów. Katarzyna poślubiła bliskiego przyjaciela Jesienina, Wasilija Nasedkina, którego NKWD represjonowało i stracono w 1937 r. w sfabrykowanej „sprawie pisarzy”. Ona sama została skazana na dwa lata. Zmarła na atak serca w Moskwie.
Druga siostra miała na imię Aleksandra.Włożyła też wiele pracy i wysiłku w tworzenie muzeów Jesienina, dostarczając fotografie, rękopisy i inne cenne pamiątki rodzinne i eksponaty. Różnica z jej bratem wynosiła 16 lat. Pieszczotliwie nazywał ją Shurenka. Pod koniec 1924 roku, po powrocie z zagranicy, zabrał ją do siebie do Moskwy. Matka pobłogosławiła ją Tichwińską Ikoną Matki Bożej, która znajduje się obecnie w Muzeum Jesienin w Moskwie. Poeta uwielbiał swoje siostry i z wielką przyjemnością komunikował się z nimi.
Jesienin przez długi czas był wychowywany przez rodzicówjego matka. Ich babka nazywała się Natalia Evtikhievna (1847-1911), a dziadek Fedor Andreevich (1845-1927).W ich rodzinie oprócz wnuczki Seryoży mieszkało jeszcze trzech synów. To dzięki babci Jesienin zapoznał się z folklorem. Opowiedziała mu wiele bajek, śpiewała piosenki i przyśpiewki. Sam poeta przyznał, że to opowiadania babci skłoniły go do napisania pierwszych wierszy. Dziadek Fiodor był wierzącym, który dobrze znał księgi kościelne, więc każdego wieczoru w ich domu odbywały się czytania.
Po ukończeniu cerkwi-nauczycielki Spas-Klepikovskayaw 1912 roku i po otrzymaniu dyplomu nauczyciela szkoły czytania i pisania, Jesienin natychmiast przeniósł się do swojego ojca w Moskwie na ulicę. Szczypta w pasie Bolszoj Strochenovsky, 24 (obecnie znajduje się tam Muzeum Jesienin).
Aleksander Jesienin był zadowolony z jego przybycia i pomyślał, żejego syn będzie jego niezawodnym pomocnikiem, ale bardzo się zdenerwował, gdy oznajmił mu, że chce zostać poetą. Początkowo pomagał ojcu, ale potem zaczął przekładać swoje pomysły na rzeczywistość i dostał pracę w drukarni ID Sytin. A potem nie powtórzymy jeszcze raz całej jego biografii, która jest już dość znana, ale raczej spróbujemy zrozumieć, jakim był człowiekiem.
Często mówiono o nim wiele twardych rzeczy.Debosz i pijaństwo wprawdzie nie były rzadkością w życiu poety, ale jego talent i służbę poezji traktował całkiem poważnie iz wielkim szacunkiem. Według samego poety i ze słów bliskich mu osób, np. Ilyi Schneidera, nie pisał w stanie nietrzeźwym.
Jako poeta sumienia nie mógł milczeć i czującból dla kraju, który pogrążał się w całkowitym chaosie, dewastacji i głodzie, zaczął używać swoich wierszy jako broni przeciwko rządowi („Złoty gaj odwiódł…”, „Teraz trochę wyjeżdżamy…”, „Rosja Radziecka” i „Opuszczenie Rosji”).
Jego ostatnie dzieło było symbolicznenazwa - „Kraj łajdaków”. Po napisaniu tego życie Jesienina zmieniło się dramatycznie, zaczęli go prześladować i oskarżać o awanturnictwo i pijaństwo. Poeta był wielokrotnie przesłuchiwany przez ludzi z GPU, którzy „uszyli” mu sprawę. Najpierw chcieli go skazać za antysemityzm, potem nastąpiły inne wydarzenia. Wnuczka Lwa Tołstoja, Zofia, zimą 1925 roku pomogła mu uciec przed prześladowaniami, uzgodniwszy z szefem profesora Gannuszkina zapewnienie poecie osobnej izby. Ale byli informatorzy, a Jesienin został ponownie „zabrany na muszkę”. 28 grudnia został brutalnie zamordowany pod pozorem samobójstwa.
Od 1914 r. Jesienin żył w cywilnym małżeństwie zkorektor Anna Romanovna Izryadnova (1891-1946). Urodziła syna Jurija, który po ukończeniu Moskiewskiego Kolegium Lotniczego odbył służbę wojskową w Chabarowsku, ale został zastrzelony w 1937 r. na podstawie fałszywych zarzutów. Matka zmarła, nie wiedząc o losie syna.
W 1917 r.poeta poślubił Zinaidę Reich, rosyjską aktorkę i przyszłą żonę reżysera V.E. Meyerholda. Rodzina Jesieninów nabyła jeszcze dwoje dzieci: Tatianę (1918-1992), późniejszą pisarkę i dziennikarkę, oraz Konstantina (1920-1986), dziennikarza i statystyka piłkarskiego. Ale znowu coś nie wyszło małżonkom iw 1921 roku oficjalnie się rozwiedli.
Niemal natychmiast Jesienin spotkał się zAmerykańska tancerka Isadora Duncan, którą poślubił sześć miesięcy później. Razem podróżowali do Europy i Stanów Zjednoczonych. Ale po powrocie do ojczyzny niestety się rozstali.
Dramatyczna historia rozegrana z sekretarkąJesienin Galina Benisławskaja, która była jego prawdziwym i wiernym przyjacielem w najtrudniejszych dla niego chwilach. Spotykał się z nią i czasem z nią mieszkał. Poznali się w 1920 roku. Po śmierci poety w 1926 r. zastrzeliła się przy jego grobie na cmentarzu Wagankowskie. Została pochowana obok niego.
Jesienin miał też nieślubnego syna od poetkiNadieżda Dawydowna Volpin - Aleksander. Urodzony 12 maja 1924, jako dorosły wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i został matematykiem. Alexander zmarł całkiem niedawno - w marcu 2016 roku w Bostonie.
Jesienin zbudował swoje ostatnie relacje rodzinne zZofia Tołstoj. Chciał rozpocząć nowe życie, ale śmierć przerwała wszystkie plany. W urodziny Jesienina, 3 października 2015 r., cały kraj obchodził 120-lecie. Ten utalentowany poeta tyle by spełnił.
Podczas blokady Leningradu syn Jesienina Konstantin,walczył na froncie i błagał o urlop, jeden z ponurych dni 1943 roku pojawił się na skrzyżowaniu Newskiego i Liteiny Prospekt. Żołnierz w obcisłej czapce, znoszonym i spalonym płaszczu nagle zobaczył, że sklep „Stara Księga” jest otwarty i bez celu po prostu do niego wszedł. Stał i patrzył na sprytne książki. Po śmierdzących bagnach i śliskich okopach prawie błogo było znaleźć się wśród książek. I nagle do sprzedawczyni, która miała bardzo zmęczoną twarz, nosiła ślady głodu i niechęci, podszedł mężczyzna i zapytał ją, czy mają tom Jesienina. Odpowiedziała, że teraz jego książki są bardzo rzadkie, a mężczyzna natychmiast odszedł. Konstantyn był zdziwiony, że podczas blokady, w ciężkim i rozpaczliwym życiu, ktoś potrzebował Jesienina. I co zaskakujące, w tym momencie w sklepie, w uzwojeniach i brudnych butach, żołnierz Konstantin Yesenin, syn poety, okazał się być w pobliżu ...