Piłka nożna to najpopularniejszy sport zespołowysport na świecie. Gromadzi ogromną liczbę ludzi na ekranach telewizorów, w barach i na stadionach, którzy kibicują swoim ulubionym drużynom i cieszą się piękną grą. Jednocześnie w historii tego sportu jest wiele interesujących punktów, na które warto zwrócić uwagę. W tym artykule znajdziesz 30 interesujących faktów na temat piłki nożnej. Jedni kojarzą się z drużynami, inni z piłkarzami, a są tacy, którzy mówią o sędziach, trenerach i innych osobach związanych z tym sportem. Ciekawe fakty dotyczące piłki nożnej pozwolą spojrzeć na ten sport z perspektywy, z jakiej nigdy wcześniej nie patrzyłeś.
Ciekawostki o piłce nożnej powinny zacząć się od samego początkupodstawowe informacje. Wszyscy znają pieśń „Ole-ole-ole!” - jest najbardziej rozpowszechniony i uniwersalny ze wszystkich. Ale jak się pojawił? Okazuje się, że wykrzyczano go jeszcze przed piłką nożną w Hiszpanii - na walkach byków i festiwalach tańca. zmodyfikowane słowo „Allah”, które zostało wypowiedziane przez Arabów, którzy podbili Hiszpanię w VIII wieku.
Wszyscy znają piosenkarza Julio Iglesiasa - był jednym z nichnajpopularniejsi wykonawcy swoich czasów. Ale co to ma wspólnego z interesującymi faktami na temat piłki nożnej? Faktem jest, że Julio w młodości był piłkarzem - trenował w akademii piłkarskiej jednego z najsilniejszych klubów na świecie, Realu Madryt. Iglesias grał jako bramkarz, ale w wieku dwudziestu lat uległ wypadkowi samochodowemu, przez co musiał pożegnać się z piłkarską karierą. Ale to dzięki temu Julio znalazł się jako muzyk - większość jego ciała była sparaliżowana, pracowały tylko ręce, więc nauczył się grać na gitarze, aby nie umrzeć z nudów.
Jakie są inne ciekawe fakty dotyczące piłki nożnej?Na przykład na jednym meczu w Brazylii doszło do ciekawego incydentu - grupa spadochroniarzy przypadkowo wylądowała na boisku piłkarskim, na którym odbywał się mecz, a jeden z nich wpadł na bramkarza, który z tego powodu nie mógł objąć posiadania piłki i wtoczył się do bramki. Sędzia jednak odmówił anulowania tego gola, uzasadniając swoją decyzję tym, że w trakcie meczu interweniowały siły wyższe, z którymi nie należy się kłócić.
Tam, gdzie najprawdopodobniej nie usłyszą ani nie przeczytająciekawe fakty o piłce nożnej? Najprawdopodobniej będzie to typowe dla krajów takich jak Afganistan i Grenlandia - w końcu w tych i czterech innych krajach ten sport jest oficjalnie zakazany. A w amerykańskim stanie Utah można w nią grać tylko wtedy, gdy boisko do piłki nożnej znajduje się w znacznej odległości od kościoła.
Czasami ciekawe fakty o piłce nożnej i piłkarzach,a fani są zmuszeni pomyśleć o wpływie tej gry na otaczających ich ludzi, ponieważ wszyscy wiedzą, że najbardziej szaleni fani są uważani za angielskich fanów, którzy po meczu potrafią stworzyć prawdziwy horror. Trudno sobie jednak wyobrazić pełną skalę - okazuje się, że szkody, jakie kibice zadają angielskim miastom to 40 mln funtów rocznie.
Do najciekawszych faktów dotyczących piłki nożnej można zaliczyćoraz przypadek w jednym meczu angielskim, w którym sędzia musiał usunąć każdego ostatniego gracza z obu stron. Co więcej, okrucieństwo posunęło się tak daleko, że po meczu jeden z zawodników i sędzia boczny trafił do szpitala.
To nie wszystkie interesujące fakty dotyczące angielskiej piłki nożnej.- na Wyspach Brytyjskich na ogół zdarzały się różne zabawne incydenty. Na przykład w 1981 roku odbył się tam najdłuższy mecz - dwie drużyny w ciągu 65 godzin zorientowały się, która z nich jest silniejsza.
Są ciekawe fakty na temat piłki nożnej dla dzieci, ale sąi takie, które są odpowiednie tylko dla oczu i uszu dorosłych. Na przykład historia najbardziej brutalnego meczu. Nie można go zaliczyć do „Ciekawostek o piłce nożnej i piłkarzach dla dzieci”. Jednak większość historii jest całkiem nieszkodliwa - jak ta. Pewnego mglistego dnia obie szkockie drużyny spotkały się, ale warunki pogodowe pogorszyły się tak bardzo, że sędzia nie od razu zauważył, że ławki rezerwowych są puste. Dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że zamiast 22 osób na boisku było już trzydziestu.
Brazylia od jakiegoś czasu ma dobre wynikipokazał klub piłkarski złożony z policjantów. Został jednak szybko rozwiązany - powodem było to, że wszyscy policjanci przybyli na trybuny, aby obejrzeć mecz, a miasto przez półtorej godziny opanował kryminalny chaos.
Ciekawy mecz odbył się w Polsce - w jednymw drużynie grali dziennikarze i reporterzy, aw drugiej - synowie jednej osoby. Chłopaki w wieku od 15 do 28 lat przegrali, ale zdobyli wielką sympatię publiczności.
Kolejny ciekawy fakt z Brazylii - byłprzeprowadzono eksperyment, podczas którego sprawdzono, kto gra lepiej: kawaler czy żonaty. Jednak eksperyment się nie powiódł, gdy po rzucie karnym przeciwko małżeństwu żony wybiegły na boisko i zaatakowały sędziego, przyznając zwycięstwo swoim mężom.
A we Włoszech był raz podczas meczu piłki nożnejodkrył znalezisko archeologiczne. Jeden z graczy próbował uderzyć piłkę, ale nie trafił i kopnął w ziemię, raniąc nogę. Okazało się, że w tym miejscu znajdował się szkielet, który miał wielką wartość historyczną. Gracz otrzymał za to nagrodę pieniężną i nagrodę archeologiczną.
Brazylijski obrońca Pinheiro jest rekordzistąwłasne cele. W jednym sezonie udało mu się strzelić do dziesięciu goli samobójczych. I nawet gdy był przenoszony z obrony do ataku, udało mu się raz wysłać piłkę do własnej siatki.
W 2005 roku kibice Liverpoolu zapewnili sobie miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa na mecz Pucharu Ligi Angielskiej. Kiedy ich zespół strzelił gola, wydali dźwięk 130 decybeli.
Włoski obrońca Mazzia jest rekordzistą, który z radością oddałby swój rekord. Strzelił najszybszego samobójczego gola w historii, posyłając piłkę do bramki w 38 sekund.
Sędziowie często pokazują czerwone kartkizawodników, ale w historii piłki nożnej znane są dwa przypadki, kiedy pokazali to sobie. Andy Wayne wysłał się, aby uniknąć konfliktu z bramkarzem jednej z drużyn i Melvinem Sylvestrem - za trafienie zawodnika, który go popchnął.
W 1959 roku w Niemczech wydarzyła się zabawna rzecz -mecze piłki nożnej i piłki ręcznej były planowane w tym samym czasie. Nikt nie odmawiał gry, więc na boisku były jednocześnie cztery drużyny i dwie piłki.
Jednak w Izraelu sobota jest dniem świętymgracze chcieliby grać w soboty, a kibice chcieliby oglądać te mecze. Rząd był już poproszony o pozwolenie na granie w takie gry 36 razy, ale prośby były cały czas odrzucane. W tej chwili rząd rozważa inny podobny wniosek.
Reprezentacja Botswany jest również rekordzistą. Ta reprezentacja nie wygrała ani jednego meczu przez 28 lat swojego istnienia.
Włoski bramkarz Grosso został wyrzucony z boiskaporadził sędziemu, aby nosił okulary. Ale, jak się okazało, nie była to zniewaga - Grosso był w rzeczywistości właścicielem sklepu optycznego, a sędzia miał problemy ze wzrokiem. W rezultacie dyskwalifikacja została anulowana, a sędzia kupił okulary w sklepie Grosso.
Mecz sędziów piłkarskich we Włoszech był wyjątkowywydarzenie, które zakończyło się niepowodzeniem. Mecz szedł całkiem dobrze, dopóki jedna drużyna nie zdobyła kontrowersyjnego gola. Wtedy doszło do bójki, bo każdy z zawodników był zawodowym sędzią i udowodnił swoją rację.
Najbardziej brutalny futbol został już opisany powyżej.mecz, w którym wszystkich 22 graczy zostało wyrzuconych z boiska. To jednak nie jedyny przypadek - w Hiszpanii był też mecz, w którym wszyscy zawodnicy musieli opuścić boisko, ale nie z powodu okrucieństwa, ale dlatego, że wszyscy byli niezadowoleni z sędziowania i otoczyli sędziego nie najlepszymi. intencje.
Ciekawą bramkę padł w Grecji.Najpierw jeden zespół strzelił gola przeciw drugiemu z gry - cały skład Greków cieszył się jak dzieci, podbiegając na ławkę, aby każdy mógł wziąć udział w uroczystości. Sędzia wielokrotnie wzywał zawodników, aby wrócili na boisko, ale zignorowali go. Wtedy nie miał innego wyboru, jak tylko dmuchnąć w gwizdek. Drużyna przeciwna swobodnie przeszła przez pustą połowę pola i zdobyła bramkę zwrotną.
Zastanawiam się, jak nazywa się futbol w Amerycepiłka nożna, podczas gdy piłka nożna odnosi się do futbolu amerykańskiego. Ciekawostki na tym się nie kończą - okazuje się, że termin „piłka nożna” wymyślili nie Amerykanie, a Brytyjczycy. W tamtych czasach było wiele podobnych gier z piłką, więc piłkę nożną nazywano futbolem związkowym lub w skrócie piłką nożną.
W jednym z meczów w Hiszpanii gospodarze są już na boiskuna samym początku spotkania była za drużyną gości z wynikiem 0: 2. Nagle na boisku pojawiły się wściekłe byki, z których zarówno zawodnicy, jak i sędziowie rzucili się na wszystkie strony. Fani poszli za nim. W rezultacie, gdy wszystko się uspokoiło, stało się jasne, że jeden z kibiców gospodarzy wypuścił byki przygotowane do walki byków, aby uratować swoich ulubionych zawodników przed wstydem miażdżącej porażki.
W Jugosławii wydarzył się bardzo nietypowy incydent -maszynista pociągu do Belgradu cudem zdołał zatrzymać pociąg, żeby nie przejechać człowieka na szynach. Okazało się, że był to kibic piłki nożnej, który spóźnił się na mecz w Belgradzie i bardzo chciał się tam dostać.
W 1969 roku reprezentacja Hondurasu przegrała z drużyną narodowąSalwador. Wydawałoby się, że jest w porządku, każdy kiedyś przegrywa. Ale nie w tym przypadku, bo wynik meczu spowodował sześciodniowy konflikt zbrojny między dwoma krajami.
Lev Yashin przeszedł do historii futbolu jako jeden z nichnajwięksi bramkarze całego świata. Mało kto jednak wie, że na samym początku swojej kariery grał także jako bramkarz w hokeju. W 1954 roku chcieli zaprosić 25-letniego Jaszyna do reprezentacji narodowej ZSRR, ale odmówił, decydując się na skupienie się wyłącznie na piłce nożnej.
W piłce nożnej często zdarza się, że wszystkie gole w meczujedna drużyna zdobywa bramkę - i to nie tylko do bramki przeciwnika, ale także do własnej. Jednak Chris Nicholl ma wyjątkowy rekord. W 1976 roku jego drużyna zremisowała 2: 2 i to Nicholl stał się autorem wszystkich czterech bramek, zarówno w bramce innej, jak i własnej.
W 1939 roku wiedeński „Rapid” w finalepołączone mistrzostwa Niemiec i Austrii przegrały z Frankfurtem. A gdy do gwizdka pozostało piętnaście minut, Austriakom udało się strzelić trzy decydujące bramki, dając swojemu klubowi zwycięstwo w turnieju. Od tego czasu ostatnie piętnaście minut każdego meczu na wiedeńskim stadionie towarzyszyły rytmiczne brawa.