Сборная Шотландии по футболу не является одной из najsilniejsza, zwykle nie walczy o międzynarodowe trofea, ale raczej silni gracze dla niej, wśród których można zauważyć atakującego o imieniu Stephen Fletcher. Ten zawodnik urodził się w marcu 1987 roku i od dzieciństwa lubi piłkę nożną. Właśnie dlatego okazał się profesjonalistą w tym sporcie, grając w reprezentacji swojego kraju, a także zastąpił kilka klubów w Wielkiej Brytanii. Jaka jest biografia sportowa tego gracza? Jaką ścieżkę kariery od klubu do klubu wykonywał Stephen Fletcher?
Stephen Fletcher rozpoczął karierę piłkarską wSzkocki klub Hibernian, do którego akademii piłkarskiej dołączył w 2000 roku w wieku 13 lat, po tym, jak został zmuszony do przeniesienia się z Anglii do Szkocji po tym, jak jego ojciec zmarł na raka. W „Hibernianie” pokładano w nim duże nadzieje i już w 2004 roku 17-latek znalazł się w składzie głównym, bo w rezerwach i juniorach pokazał niesamowity mecz.
Wiele oferowano mu profesjonalny kontraktwcześniej niż większość piłkarzy, którzy kończą ją w wieku 18 lat. Stephenowi Fletcherowi udało się rozegrać pięć kolejnych meczów w sezonie 2003/2004, w których pokazał się z jak najlepszej strony. Już w swoim pierwszym pełnym sezonie w wieku 18 lat rozegrał 26 meczów, strzelając w nich pięć goli.
Od następnego sezonu Fletcher stał się głównymzawodnik klubu i odegrał kluczową rolę w jego sukcesie przez następne cztery sezony: na przykład w 2007 roku Hibernian, który nigdy nie zdobył żadnego trofeum, był w stanie zdobyć Puchar Ligi Szkockiej. Łącznie Fletcher rozegrał dla szkockiego klubu 189 meczów, w których strzelił 52 gole. Jego występy przyciągały uwagę innych klubów, aw 2009 roku w wieku 22 lat przeniósł się do angielskiego „Burnley”, który zapłacił za napastnika prawie pięć milionów euro.
Jednak ten klub nie stał się miejscem, w którym mógłdługi pobyt Stephen Fletcher. Piłkarz z roku na rok pokazywał coraz bardziej imponującą grę, więc rok później napastnik zaczął rosnąć. Zrobił tylko 38 występów dla Burnley, strzelając 12 bramek, a następnie natychmiast otrzymał ofertę od Wolverhampton. Burnley otrzymał za napastnika siedem milionów euro, a piłkarz Fletcher Stephen, którego biografia zaczęła osiągać szczyt, dostał nową szansę na wykazanie się w drużynie na wyższym poziomie.
W 2010 roku 23-letni młody napastnik zostałczłonek pierwszego zespołu Wolverhampton, w którym spędził dwa dosłownie identyczne sezony. Piłkarz Fletcher Stephen, którego zdjęcia zaczęły pojawiać się na okładkach brytyjskich magazynów sportowych, rozegrał w obu sezonach 34 mecze i w każdym z nich strzelił po dwanaście bramek. To wtedy zawodnik zbliżył się do najwyższego punktu w swojej karierze - wszak dostał ofertę od klubu Sunderland, której po prostu nie można było odmówić.
Wolverhampton dostał pełną piętnaściemln euro odszkodowania, a piłkarz Fletcher Stephen, którego ranking wśród młodych brytyjskich napastników stale rośnie (niestety dzisiaj jego notowania spadły - jest dopiero 2086 wśród wszystkich piłkarzy i 12. w reprezentacji Szkocji), zachował rejestrację w najwyższa liga - w końcu jego poprzedni klub zajął ostatnie miejsce i spadł do mistrzostw, podczas gdy Sunderland był pośrodku tabeli i planował wzrost dopiero w kolejnych sezonach.
Minął pierwszy sezon w nowym klubie Fletcherajak w bajce - dostał miejsce u bazy i rozegrał trzydzieści meczów, w których strzelił jedenaście bramek. Jednak pod koniec sezonu doznał poważnej kontuzji, przez co przegapił imponującą część kolejnego sezonu i był w stanie rozegrać tylko 26 meczów i strzelić trzy gole. Stało się oczywiste, że kontuzja powaliła napastnika i nie mógł wrócić do swojej poprzedniej formy.
W trzecim sezonie rozegrał wprawdzie 34 mecze, alestrzelił tylko pięć goli. Na początku swojego czwartego i ostatniego sezonu w Sunderland, Fletcher ponownie nie grał zbyt dobrze, rozegrał 18 meczów, w których strzelił cztery gole. Kierownictwo klubu zdecydowało się wypożyczyć napastnika, aby mógł spróbować nabrać formy, po czym zapadła decyzja o przedłużeniu kontraktu, który wygasł za pół roku. Francuska „Marsylia” zgodziła się posunąć naprzód o sześć miesięcy.
We Francji niestety szkockisytuacja piłkarza nie uległa poprawie - co jakiś czas wychodził na boisko i udało mu się zagrać w trzynastu meczach, ale nie wyróżniał się w poszczególnych występach - tylko trzykrotnie trafiał w bramkę przeciwnika. Dlatego po wygaśnięciu dzierżawy Marsylia nie chciała wykupić niegdyś utalentowanego i obiecującego zawodnika. Ponadto Sunderland odmówił przedłużenia umowy z nim, więc latem 2016 roku 29-letni piłkarz został bez klubu. Oczywiście było to tylko oficjalne, bo jeszcze przed końcem kontraktu z Sunderlandem Fletcher zawarł porozumienie z angielskim klubem z Championship o nazwie Sheffield Wednesday, z którym podpisał czteroletni kontrakt.
Do tej pory Stephen Fletcher już sobie poradziłrozegrał pięć meczów dla nowego klubu - w pierwszych dwóch wyszedł jako rezerwowy, ale w pozostałych trzech grał już w wyjściowym składzie. Na razie gracz nie myśli o tym, co stanie się z nim w przyszłości: czy może jeszcze grać na wysokim poziomie, wrócić do Premier League, czy choćby przenieść się na kolejne mistrzostwa. W tej chwili jest zdeterminowany wyłącznie do gry w swoim obecnym klubie, a także do utrzymania miejsca w reprezentacji Szkocji.
W szkockiej reprezentacji po raz pierwszy był Stephen Fletcherpowołany w marcu 2008 roku, kiedy nadal grał w Hibernian. W pierwszym towarzyskim meczu przeciwko chorwackiej drużynie asystował. W sumie rozegrał w tej chwili 29 meczów dla reprezentacji narodowej, strzelając 9 goli i udzielając trzech asyst.
Ostatni raz Fletcher w ogóle wszedł na poleNiedawno 4 września 2016 r. w eliminacjach do Mistrzostw Świata przeciwko Malcie, gdzie zastąpił Chrisa Martina i strzelił dziesięć minut później.