Świat rozwija się technicznie szybko ifakt ten odciska piętno na jego mieszkańcach. Ponieważ to ludzie są motorami postępu i inicjatorami, odpowiadajcie im. Od czasów starożytnych naukowcy i geniusze z przeszłości szukali sposobów na uchwycenie obrazów w prostszy sposób niż rysowanie. I nie jest to zaskakujące, ponieważ zawsze szukamy łatwych sposobów na rozwiązanie naszych problemów. Jedną z konsekwencji była „choroba selfie”.
Jeśli spojrzysz powierzchownie na zdjęcie, to…celem jest uchwycenie w określonym czasie obszaru, który przechwytuje obiektyw aparatu. Dla człowieka ten obraz może służyć jako klucz do przypomnienia przeszłości. Mianowicie wywołują u ludzi głębokie uczucia smutku i radości, wywołują emocje, zapierają dech w piersiach i bawią się wyobraźnią. Jeśli chodzi o rozwój fotografii w ogóle dla sztuki i kultury, jest to ogromny krok naprzód dla wielu dziedzin nauki i techniki. Na zdjęciu można znaleźć osobę, miejsce, przedmioty, które kiedykolwiek zniknęły. We współczesnym świecie fotografia stała się integralną częścią ludzkiego życia. Media społecznościowe są wypełnione milionami zdjęć, w większości wykonanych samodzielnie. To zjawisko ma już swoją nazwę – selfie. Choroba XXI wieku ogarnęła cały świat. Dotknęła nie tylko studentów i nastolatków, jak mówią gazety i czasopisma, ale także bardziej dorosłej kategorii ludzi. Prezydenci, papież, królowa Anglii, znane aktorki i aktorzy, piosenkarze i piosenkarze - absolutnie wszystkich można zobaczyć w sieci społecznościowej na selfie.
Najbardziej uderzające jest to, że nawet poważni ludzierób selfie ze znaczącym statusem społecznym. Na przykład autoportret Baracka Obamy na pogrzebie w wesołym nastroju wywołał wiele kontrowersji. A zdjęcie premiera Federacji Rosyjskiej Miedwiediewa w windzie dostało ponad trzysta tysięcy tweetów na Twitterze. Podczas gdy opinia publiczna jest zachwycona takimi otwartymi działaniami ze strony rządu, naukowców poważnie dziwi problem XXI wieku, nazwany już „chorobą selfie”.
Selfie jest tłumaczone z angielskiego jako „ja” lub"Siebie". Jest to zdjęcie wykonane aparatem telefonu komórkowego, tabletu. Obraz ma charakterystyczne cechy, np. odbicie uchwycone w lustrze. Słowo „selfie” stało się popularne po raz pierwszy na początku 2000 roku, a następnie w 2010 roku.
Pierwsze selfie zostały zrobione aparatem KodakBrownie "z firmy" Kodak ". Wykonano je za pomocą statywu skierowanego do lustra lub na wyciągnięcie ręki. Druga opcja była trudniejsza. Wiadomo, że jedno z pierwszych selfie zrobiła księżniczka Romanowa w wieku trzynastu lat. Była pierwszą nastolatką, która zrobiła takie zdjęcie swojej przyjaciółce. Teraz wszyscy robią „selfie” i pojawia się pytanie: czy selfie to choroba czy rozrywka? W końcu wiele osób codziennie robi sobie zdjęcia i publikuje je w sieci społecznościowej. Jeśli chodzi o pochodzenie słowa „selfie”, to przyszło do nas z Australii. W 2002 roku termin ten został po raz pierwszy użyty w kanale ABC.
Chęć sfotografowania się do pewnego stopnianie ponosi żadnych przykrych konsekwencji. Jest to przejaw miłości do własnego wyglądu, pragnienia zadowolenia innych, charakterystyczny dla prawie wszystkich kobiet. Ale codzienne zdjęcia jedzenia, stóp, siebie z alkoholem i inne intymne chwile życia osobistego, wystawione na widok społeczeństwa, to niekontrolowane zachowania, które nie pociągają za sobą wcale niewinnych konsekwencji.
Takie zachowanie z zewnątrz jest szczególnie przerażające.więcej dzieci od 13 roku życia. Wydaje się, że nastolatki w mediach społecznościowych wcale nie zostały wychowane przez swoich rodziców. Autofotografia może być niewinną rozrywką tylko wtedy, gdy zdjęcia wykonywane są rzadko i nie mają konotacji erotycznych i innych socjologicznych dewiacji. Społeczeństwo, posiadające własną kulturę i wartości duchowe, pogrąża się w takim bezmyślnym zachowaniu. Obnosząc się ze swoimi genitaliami, nastolatki skazują przyszłość naszej rodziny na brak norm moralnych i etycznych w społeczeństwie.
Amerykańscy naukowcy doszli do wniosku, żeAutoportrety z telefonu komórkowego, które są regularnie publikowane na portalach społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram, VKontakte, Odnoklassniki i inne mniej znane zasoby, przyciągają uwagę i powodują zaburzenia psychiczne. Choroba selfie rozprzestrzeniła się na cały świat i dotknęła ludzi w każdym wieku. Ludzie, którzy nieustannie szukają żywego zdjęcia, stopniowo szaleją, a niektórzy nawet umierają w celu ekstremalnego ujęcia. Codzienne robienie selfie to prawdziwa choroba.
Naukowcy zidentyfikowali trzy stopnie tego zaburzenia psychicznego:
W społeczeństwie są już dziesiątki póz dlafotografują się i teraz mają imię. Choroba selfie nadal rozprzestrzenia się w społeczeństwie, pomimo twierdzeń naukowców o zagrożeniach i audycji telewizyjnych na ten temat. Oto najmodniejsze pozy selfie 2015 roku:
Aby zniechęcić widzów, ekstremalni ludzie bijąrekordy rywali dotyczące niebezpieczeństwa i innych wskaźników selfie. Kirill Oreshkin stał się najpopularniejszym selfie w Rosji. Nieustannie zdobywa coraz to nowe wyżyny, robiąc zdjęcia na dachach wieżowców. Ten rodzaj selfie ma już swoje ofiary. Ekstremalny autoportret to przerażający, ale niesamowicie imponujący widok. Ale fakt, że osoba, która kiedyś próbowała zostać sfotografowana w nietypowych warunkach i opublikowała to w sieci społecznościowej, nie jest już w stanie przestać, jest faktem.
Istnieje wiele nieporozumień między uczonymi z tych krajów.świat o nieszkodliwym fotografowaniu siebie. Ale najlepsze umysły zwróciły na niego uwagę nie tylko ze względu na popularność słowa i samego obrazu w społeczeństwie, ale także z powodu pojawienia się ofiar wśród nastolatków, którzy chcą zrobić ekstremalne zdjęcie. Badania doprowadziły do wniosku, że selfie są przejawem ekshibicjonizmu i egocentryzmu. Osoby, które mają pasję do ciągłego fotografowania siebie, a po wystawieniu na kontakt ze społeczeństwem mają jednoznacznie zaburzenia psychiczne i niską samoocenę.
Każdego dnia coraz więcej osób cierpi na uzależnienie od selfie.