Globalna arena biznesu stopniowo się formujenowa elita. Nie są właścicielami fabryk statków-gazet w smokingach i cygarach, imponująco siedzących na skórzanych krzesłach męskich klubów. Ich średni wiek to 35 lat. Noszą bluzy i plecaki. I najczęściej można je zobaczyć z laptopami na kolanach.
Skąd się wzięły ich fortuny?Internet to dziedzina, w której ci genialni chłopcy koszą zieleninę. Ich mózgi pracują z niewiarygodnie wysoką wydajnością, wnosząc do naszego życia coś nowego, interesującego i ekscytującego. Mark Zuckerberg jest jednym z nich. Chyba najbardziej znany, bo jest założycielem Facebooka - bez wątpienia najpopularniejszego serwisu społecznościowego.
Kilka faktów biograficznych.Data urodzenia: 14 maja 1984 r. Miasto rodzinne: Nowy Jork. Rodzice: dentysta i psychiatra. Bracia, siostry: są trzy siostry. Stan cywilny: żonaty z Priscillą Chan. Edukacja: niepełne szkolnictwo wyższe (Harvard). Przyjaciele: 500 milionów.
Historia tego ambitnego projektu zaczyna się wHarvard, do którego pojechał Mark Zuckerberg. Facebook nie jest jego pierwszym osiągnięciem. W dziewiątej klasie opracował grę komputerową. Potem był program dla odtwarzacza muzyki, samodzielnie komponujący listy odtwarzania dla swojego właściciela.
Następnie przyszły założyciel Facebooka włamał się do bazydane jego Alma Mater. Po co? Wyciągnął zdjęcia studentek i zaproponował je na swojej stronie internetowej w parach do oceny. Oczywiście był ogromny skandal, strona została zamknięta, Zuckerberg ledwo uniknął wydalenia. Ale kierownictwo nie wzięło pod uwagę rezonansu, jaki projekt miał wśród uczniów.
Tak powstał Facebook.Początkowo skupiał tylko studentów z Harvardu. Potem dołączyły Yale i Stanford. Po znaczących inwestycjach, które przyczyniły się do rozwoju projektu, zmieniły się zasady i każdy mógł założyć konto w tej sieci społecznościowej.
Mark Zuckerberg, jako założyciel Facebooka, zostałniezwykle popularny i bogaty. Nazywany jest najmłodszym milionerem w historii. Nakręcono o nim znakomity film „The Social Network”, który wywołał największe oburzenie opinii publicznej, zarobił ponad 200 milionów dolarów i otrzymał wiele nagród filmowych, nie mówiąc o nominacjach.
To prawda, sam Zuckerberg po obejrzeniu filmu powiedział:że wiele się o sobie nauczyłem. Wspomniał nie tylko o wypaczonych faktach, ale także o błędnej interpretacji motywów. Ale Mark nie ma nic przeciwko książce Davida Kirpatricka „The Social Network. Jako założyciel Facebooka zarobił 4 miliardy i zyskał 500 milionów przyjaciół ”.
Więc co trzeba zrobić, aby stać się nowoczesnymmilioner? Inteligencja, talent, właściwi ludzie są w pobliżu, dużo pracy, odrobina szczęścia. Ale to nie wszystko. Musisz zrozumieć podstawy tego rynku, wyczuć jego wahania i mieć odwagę, aby przedstawić swój pomysł. Mark Zuckerberg nigdy nie osiągnąłby takiego sukcesu, gdyby nie niesamowity talent i obsesyjna pasja.
Nawiasem mówiąc, teraz założyciel Facebooka przeniósł się napolityka, a nawet założył własną partię. Wyraził niezadowolenie z polityki imigracyjnej Stanów. Według niego obecne ustawodawstwo nie pozwala na przyciąganie z zagranicy mądrych i utalentowanych pracowników w branży informatycznej. Jego partia od razu stała się popularna wśród grubasów z Doliny Krzemowej.