W ten sposób Meghan wiedziała, że jej przyjaciele są tacy.szybko dorosnąć? Że najpierw znikną wspólne interesy, potem każdy będzie miał własną rodzinę i nie będzie miał czasu na ponowne spotkanie. Ale Megan nie spieszy się z zmianą, zwłaszcza, że nie zdecydowała jeszcze, czego chce od życia. W artykule omówiona zostanie fabuła, aktorzy filmu „Baby” (z Keirą Knightley) i role, które odegrali.
Dziesięć lat temu, w latach szkolnych, Megan zprzyjaciele lubili spotykać się w hałaśliwym towarzystwie i organizować nocne spacery z piciem napojów alkoholowych i późniejszą penetracją sąsiednich terenów, aby pływać nago w czyimś basenie. Ale czas szybko mijał i wszyscy dorastali, zakładali rodziny, przestali żartować i chuligaństwo. Wszyscy oprócz Megan.
Film pokazuje, jak przydatne i oszczędneczasami są nowi znajomi. Megan, grana przez Keirę Knightley (Piraci z Karaibów, Last Night in New York, Everest, itp.), Pomimo bliskości wszystkich swoich szkolnych przyjaciół, dopiero teraz zdała sobie sprawę, jak bardzo jest samotna ... Nie ma już z kim żartować, jak kiedyś, nie ma z kim wieszać drzew sąsiada papierem toaletowym i nie ma z kim śmiać się z przysięgi ślubnej jej przyjaciółki i męża. Ale są naprawdę zabawne. Zdecydowanie potrzebuje nowej komunikacji i nie boi się, że będzie to grupa nastolatków na deskorolkach.
Tutaj wszystko jest jasne. Cóż, kto pomoże Patrickowi (Dylan Arnold), jego rodzice obecnie się rozwiedli. Więc wino, które Megan kupiła mu w sklepie, najwyraźniej nie jest dla zabawy. Teraz w jego życiu jest tylko jedna radość - wesoła dziewczyna Misty, grana przez Caitlin Dever („Bardzo zły nauczyciel”, „Ostatni prawdziwy człowiek”, „Sprawiedliwość”).
Oczywiste jest, że większość problemów nastolatkówpochodzi z ich rodzin. Weźmy ojca Megan, granego przez Jeffa Garlina (Austin Powers, Bounty Hunter itp.). Udało mu się oszukać żonę na ślubie dziewczyny swojej córki. Najwyraźniej tak bardzo ceni swoje długotrwałe małżeństwo z matką Megan. Czy to pomoże dziewczynie podjąć właściwą decyzję dotyczącą ślubu ze swoim chłopakiem Anthonym, którego rola przypadła Markowi Webberowi?
Dobra historia opowiedziana przez aktorów filmu(„Baby”), miejscami nawet zabawne. Ale nie ma dramatu, dla tych, którzy lubią płakać, zanim końcowe napisy takich chwil nie są przewidziane. Choćby dla najbardziej wrażliwych. A przyjaciele raczej nie będą szczęśliwi, jeśli włączą ten film. Najbardziej odpowiednim widokiem jest rodzina.