Wielu znanych artystów, pisarzy,kompozytorzy odcisnęli swoje piętno na wieczności. Ich imiona są znane całemu światu. Ale są genialni twórcy, których los był tragiczny, a dziś niewielu ich pamięta. Taka jest historia życia Camille Claudel - utalentowanej rzeźbiarki i muza legendarnego Rodina.
Камилла родилась в солнечной Франции 8 декабря 1864 w szanowanej rodzinie burżuazyjnej. Ojciec dziewczynki zarabiał dobre pieniądze, dokonując transakcji handlowych i nieruchomości. Matka pochodziła z rodziny rolniczej o silnych tradycjach katolickich i była klasycznym przykładem jego żony, matki i kochanki tamtych czasów. Jak takie niezwykłe dziecko mogło się urodzić w tak zwykłej patriarchalnej rodzinie? Najwyraźniej opatrzność tak naprawdę nie myśli o tym. A dziewczyna naprawdę okazała się dziwna. Camilla nie lubiła grać w lalki i robić prace domowe jak mama. Jej pasją były długie spacery po okolicy, podczas których mogła spędzać godziny marząc i ciesząc się dziewiczym pięknem natury.
Najbardziej ulubioną rozrywką młodej Camille Claudel byłamodelowanie. Nieustannie przywoziła do domu glinę z brzegu rzeki i rzeźbiła pierwsze postacie członków rodziny, a następnie bardziej złożone obrazy. Matka Claudela była bardzo zirytowana zajęciem córki, ponieważ uważała to wszystko za rozpieszczanie, a nawet ciągle musiała prać brudne ubrania. Ojciec dziewczynki był raczej surową osobą, ale talent jego córki został zauważony i wspierany, gdy nadszedł czas. Wraz z talentem Camilla zyskała bardzo jasny wygląd i odważną, kochającą wolność, silną postać. Dlatego ta dziewczyna nie miała zostać szanowaną burżuazyjną żoną i matką, żyć spokojnie na prowincji, chodzić do kościoła i przyjaźnić się z sąsiadami. Czekał ją burzliwy, pełen wydarzeń, dziwny i straszny los.
Jedno genialne dziecko w zwykłej rodzinie -jest to powszechne w historii. Ale dwóch geniuszy naraz ... W rodzinie Claudel tak się stało. Urodził się brat Camilli Paul - słynny poeta, pisarz, dramaturg, postać religijna i dyplomata. Chwała Pawła w końcu przyćmiewa talent jego starszej siostry, a on praktycznie się jej wyrzeknie. Ale wtedy, jako dziecko, Camilla była dla niego wszystkim: bóstwem, mentorem, przyjaciółką i idolem. Młodszy brat z radością pozował do rzeźb siostry, dzielił się jej poglądami na życie, wspierał wszelkie przedsięwzięcia i był posłuszny jej twardemu usposobieniu. Byli bardzo przyjaźni. Camilla kochała swojego brata i miała ogromny wpływ na rozwój jego twórczej natury. Następnie, będąc już uznanym geniuszem, Paweł nie pomógł swojej siostrze w tragicznej sytuacji życiowej, zdecydował się zdystansować i praktycznie o niej zapomniał. Była dla niego wszystkim w dzieciństwie, pozostał dla niej wszystkim do końca życia.
Rodzina Claudel często przeprowadzała się z miasta do miastaze względu na podróżniczy charakter głowy rodziny. W 1881 r. Przenieśli się do Paryża. Camilla miała siedemnaście lat i pełna nadziei wyjechała na studia plastyczne do Accademia Colarossi. W XIX wieku formalne kształcenie w zawodzie twórczym nie było dostępne dla kobiet. Dlatego Camilla i kilka innych dziewcząt zostało dobrowolnie zaangażowanych w warsztat Alfreda Bouchera.
Muszę powiedzieć, że Boucher widział już pracę młodychCamilla, kt
Claudel dla Auguste Rodina został asystentem,model i ukochany. Znalazł w niej niesamowitą inspirację i doskonałe piękno. Oczywiście Rodin miał ogromny wpływ na twórczość młodego artysty. Co więcej, Rodin i Camille Claudel w podobny sposób postrzegali otaczającą rzeczywistość i wewnętrzny świat człowieka. Byli to ludzie o równym talencie: nauczyciel i uczeń. Ale tak pozornie owocna współpraca przerodziła się w twórczą tragedię Camilli. Jej prace były stale porównywane z pracami Rodina, tworząc bezpośrednie podobieństwo. Ciągle pojawiały się uwagi o naśladowaniu i pożyczaniu.
Nawet uznanie artystycznej bezbłędności pracCamille Claudel, krytycy zawsze wymieniali jej imię obok Rodina. Na przykład wszyscy uważali, że jej „Oblivion” jest powtórzeniem „Pocałunku” Rodina. Sam mistrz starał się wyjaśnić opinii publicznej, że Claudel jest niezależną jednostką twórczą obdarzoną naturalnym darem. Ale brzmiało to trochę ospale i nieprzekonująco. Konfrontacja geniuszy prędzej czy później musiała doprowadzić do zerwania.
Twórcze udręki uzupełniały udręki miłosne. Jak każda genialna natura, Camilla nie znała środka ani w kreatywności, ani w miłości. Potrzebowała wszystkiego albo niczego. Miłość do Rodina była namiętna i bolesna. Znalazła w nim witalność i twórczą moc, żyła tą miłością. Kochał ją też szaleńczo. Ale w jego życiu inna kobieta była obecna od dawna i mocno.
Z Rosą Bere Rodin łączyło wiele rzeczy. Była u jego boku w trudnych chwilach, dzieląc z rzeźbiarzem jego wzloty i upadki. Młody ukochany Auguste wyjaśnił, że nie może zostawić Rosy, ponieważ jest chora i zależna od niego, a wiele jej zawdzięczał. Ale namiętna i dumna Camilla nie była zadowolona z tych wyjaśnień. Kiedyś nadal stawiała go przed wyborem: ja albo ona. On wybrał. Musiała odejść. Ale Camille Claudel była pewna, że to chwilowa porażka, że jej młodość, uroda i talent zwyciężą, Auguste na pewno po nią przyjdzie, po prostu nie mogłaby bez niej żyć. Nie przyszedł. Smog. I nigdy nie wróciła.
A potem nadeszła zaciekła nienawiść. Camille winiła Rodina za wszystkie swoje problemy, duże i małe. To prawda, że pracowała bardzo ciężko i stworzyła wiele utalentowanych dzieł. Wśród nich słynny „Walc”, przeszywający „Dojrzałość”, wzruszający „Modlitwa”. Camille Claudel aktywnie wystawiała się w słynnych salach i salonach. Ale najwyraźniej pasja, uraza, duma i jednocześnie miłość paliły ją od wewnątrz. Mówią, że przez całą noc wędrowała pod oknami Rodina i wykrzykiwała przekleństwa i przekleństwa. Wybuchy nienawiści stawały się coraz częstsze. Pewnego dnia rozwaliła wszystkie rzeźby w swoim warsztacie. Najprawdopodobniej były to przejawy osobowości psychopatycznej, charakterystycznej dla osób kreatywnych, wrażliwych.
Ale w końcu Camille została dostarczonastraszna diagnoza: schizofrenia. Zaczęła mieć kłopoty finansowe, czasami nie miała nawet czym zapłacić czynszu. Chociaż lekarze argumentowali, że izolacja od społeczeństwa nie jest konieczna, rodzina uznała chorobę Camille Claudel za niebezpieczną i zdecydowała się wysłać kobietę do zamkniętej kliniki psychiatrycznej. Musiała być posłuszna. To był początek końca.
W 1913 roku zmarł rzeźbiarz Camille Claudelsztuka. Następne trzydzieści lat życia spędziła w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym w Ville-Evrard. Kilkakrotnie lekarze sugerowali, aby krewni zabrali ją do domu, nie widząc potrzeby trzymania kobiety w izolacji. Ale matka Camilli za każdym razem odmawiała. Niewiele osób ją odwiedziło, otrzymywała rzadkie listy tylko od swojego brata Paula. Klinika, w której Camille Claudel spędziła trzy dekady, słynęła z trudnych warunków przetrzymywania pacjentów i niepotrzebnie ciężkiego życia.
Mówią, że Claudel nigdy nie byłnaprawdę szalone. Nikt nigdy nie dowie się, co myślała, co czuła kobieta, będąc wśród osób chorych psychicznie, widząc ich cierpienie i udrękę. Wiadomo tylko, że Camilla zachowywała się wycofana, zdystansowana i apatyczna. I nigdy więcej nie dotknęła swojej ulubionej gliny. Utalentowana i przez wszystkich zapomniana zmarła w 1943 roku.
Chwała, o której tak namiętnie marzyłniezwykła kobieta, ominęła ją za życia. Ale pośmiertnie dzieło Camille Claudel znalazło swoje miejsce w historii. Nie tylko jako muza słynnego Rodina, ale także jako wyjątkowy rzeźbiarz. Jej prace znajdują się w kolekcjach prywatnych i światowych muzeach. W 1999 roku wystawiono balet o jej życiu, a film fabularny pod tym samym tytułem został nakręcony z Isabelle Adjani w roli tytułowej. Zbyt krótkie i bardzo jasne twórcze przeznaczenie, długie zapomnienie za jego życia: taka była cena za geniusz. Kiedyś krytyk Octave Mirabeau powiedział o Camille: „Bunt przeciwko naturze: kobieta jest geniuszem!”