/ / N. A. Zabolotsky: „O pięknie ludzkich twarzy”. Analiza metaforyczna

N. A. Zabolotsky: „O pięknie ludzkich twarzy”. Analiza metaforyczna

Klasyk rosyjskiej literatury porównał oczyosoba z lustrem, w którym odbija się dusza. Samo to proste urządzenie optyczne nie jest piękne, możemy mówić tylko o jego jakości (równomierności powierzchni i materiale wewnętrznej powłoki). W skrajnych przypadkach możemy rozmawiać o ramie - z reguły odpowiada stylowi dekoracji pokoju. Piękno pojawia się, gdy ktoś patrzy w lustro. Lub się nie pojawia. Interesujące jest mówienie o pięknie ludzkich twarzy. Analiza ścieżki życiowej, jaką przebył człowiek, pozwala nam oceniać po jego nieuchwytnych znakach dotyczących jego umysłu, uczciwości, prób, które spadły na jego los, a nawet na podstawie tego, jak godnie je pokonał. Poeta N.A. Zabolotsky wyciąga własne metaforyczne analogie, porównując twarze z budynkami i zgadując z nich mieszkańców.

o pięknie analizy ludzkich twarzy

Życie poety

Los nie był łatwy.Ścieżka do poezji rozpoczęła się w dzieciństwie, które miało miejsce w prowincji kazańskiej. Ojciec i matka byli intelektualistami z obszarów wiejskich, chłopiec dużo czytał i lubił różne dziedziny wiedzy, od chemii po malarstwo. Szkoła zawodowa, przyjęcie na uniwersytet moskiewski na dwóch wydziałach, przeniesienie do Piotrogrodu, pisanie pierwszych niezbyt udanych wersetów - wszystko to zostało przekreślone przez wojsko. O dziwo, to właśnie ta mobilizacja (1926 r.) I związane z nią trudności (nie były najgorsze, Zabolotsky służył w Petersburgu i faktycznie poszedł do pracy, jakby do pracy) zainspirowały młodego (on miał 23 lata) poetę do napisania czegoś po raz pierwszy poważnie Po wojsku pracował w OGIZ (później przemianowano go na DetGIZ) w Marshak.

W 1938 został aresztowany.Ten test był poważniejszy niż wojsko. Zwolniono ich dopiero w 1944 r., a po transkrypcji „The Lay of Igor's Regiment” pozwolono im nawet mieszkać w stolicy i przywrócono ich do spółki joint venture. Po rozpoczęciu odwilży Nikołaj Aleksiejewicz poczuł przypływ twórczy, który trwał prawie do śmierci. Za jego życia ukazały się cztery jego zbiory, z których ostatni zawierał wiersz „O pięknie ludzkich twarzy” napisany w 1955 roku. Analiza postawy autora daje powód, by uważać go za osobę, która potrafiła myśleć w przenośni i nieszablonowo.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, żepoeta stosuje dość rozpowszechnioną technikę kontrastowania. Oto coś takiego: jest przystojny, bogaty i zdrowy człowiek, ale paskudny i podły, a inny to jego zupełna antypoda, krzywy, skośny, chory i biedny, ale jego dusza jest nieopisanie wspaniała.

analiza wiersza o pięknie ludzkich twarzy

Poetycka fizjonomia

Nie, Zabolotsky nie jest taki prosty.Porównując twarze teraz z majestatycznymi portalami, teraz z wysokimi wieżami, nie zapomina o szałasach, zresztą nieszczęśliwych, traktując je bardzo krytycznie. Kto lubi brzydki i zaniedbany dom? Analiza wiersza „O pięknie ludzkich twarzy” przywodzi na myśl znany aforyzm innego klasyka, który twierdził, że w człowieku wszystko powinno być piękne, w tym twarz, nie mówiąc już o myślach. To ludzkie myśli zabarwiają tę srebrzystą powłokę, albo nasycając ją ciepłem i światłem, albo pogrążając duchowość przez lustro w ciemności. Dobry psycholog staje się także fizjonomem, wystarczy spojrzeć mu w twarz i od razu rozumie, kto jest przed nim - przebiegły, kłamca lub uczciwy facet. Równie łatwo odróżni mądrą dziewczynę od głupca. Prawdopodobnie coś takiego uzasadniało Zabolotsky'ego o pięknie ludzkich twarzy. Analiza tego wiersza prowadzi do wniosku, że poeta był dobrym fizjonomem.

analiza wiersza Zabolotsky'ego o pięknie ludzkich twarzy

Wiek

Zgodnie z dobrze zaznaczonym francuskim przysłowiemW młodości człowiek nosi fizjonomię otrzymaną od Boga, w dojrzałości to, co udało mu się „zrobić” dla siebie, a na starość jest zadowolony z tego, na co zasługuje. Początkowe dane zewnętrzne nie zależą od osobowości, może być piękny lub niezbyt, wysoki lub niski, ale możesz i powinieneś tworzyć własne przeznaczenie i relacje z innymi ludźmi. Analiza wiersza „O pięknie ludzkich twarzy” sugeruje, że napisał go starszy mężczyzna. Czemu? Tak, ponieważ w młodości wszyscy są chciwi na wygląd, tak układa się natura, w tym seksualna. Dopiero w dojrzałości osoba najczęściej rozumie, że istnieją cechy ważniejsze niż słodkie. Ponadto twarz pozbawiona zmarszczek jest trudniejsza do odczytania. A jednak są ludzie, którzy ukrywają swoje myśli bardziej surowo niż jakikolwiek skarbiec. W przeciwieństwie do prawdziwych duchowych „funduszy diamentowych”, takie środki ostrożności są podejmowane, aby nikt nie poznał straszliwej tajemnicy. W wieżach z wąskimi otworami strzelniczymi i lochach z kratami zwykle ukryta jest pustka. Takimi metaforami posługuje się poeta w wierszu „O pięknie ludzkich twarzy”. Analiza jest zgodna ze smutną rzeczywistością. Zabolotsky napisał ten wiersz trzy lata przed śmiercią. Co prawda miał zaledwie 52 lata, ale trudne życie zwykle przyczynia się do zdobycia bogatego doświadczenia życiowego.

Zabolotsky o analizie piękna ludzkich twarzy

Czyje okna podobały się Nikołajowi Aleksiejewiczowi?

Porównanie czyjejś twarzy do „małej chatki”, poetawspomina okna, z których płynie wiosenne ciepło. To mieszkanie jest określane jako brzydkie i biedne. Gdyby on (lub ona) rozpoznał siebie w takim portrecie, to być może wywołałoby to nawet pewną niechęć. Kto chce przyznać, że są nieprzyjemne? Analiza wiersza Zabolotsky'ego „O pięknie ludzkich twarzy” pozwala przypuszczać, że mimo odniesienia do osobistych doświadczeń („Kiedyś wiedziałem”), właściciel tak pięknych i ciepłych „okien” – oko pozostanie nieznane czytnik.

analiza wiersza Zabolotsky'ego o pięknie ludzkich twarzy

Entuzjastyczne wersety końcowe

Na końcu wiersza N.A.Zabolotsky całkowicie odchodzi od architektonicznych analogii. Nie interesują go już wieże, kazamaty czy okazałe pałace - nie ma w nich prawdziwego piękna, jak żałosne, niechlujne szałasy, których właściciele nie dbają o porządek i wygodę. Chce tylko wyrazić swoją opinię na temat piękna ludzkich twarzy. Analiza finału jednoznacznie wskazuje na optymistyczny i optymistyczny nastrój autora w momencie pisania tych wersów. Przyciągają go niebiańskie wyżyny, lśniące nuty, słońce i radosne pieśni. To właśnie z tak wysublimowanymi artystycznymi obrazami poeta chce porównać najpiękniejsze twarze. To są ludzie, których chce widzieć wokół siebie.

Podobało mi się:
0
Popularne posty
Duchowy rozwój
Jedzenie
tak