Historia Romea i Julii jest stara jak świat.Wielokrotnie była chwalona w wierszach, piosenkach i oczywiście w filmach. Kino pamięta kilka wariantów tej przejmującej historii przedstawionej w formacie filmowym. Ale pierwszym, poruszającym i zbliżającym się do ideału jest film „Romeo i Julia” nakręcony w 1968 roku.
Historia dwóch kochających się serc zaczyna się od spotkaniana balu w domu Kapuletów. Ale niestety ich miłość nie ma być szczęśliwa. Okazuje się, że są to dzieci walczących porodów. Teoretycznie Montagues nie mogą być z Kapuletami, ale siła miłości opiera się tej wrogości. W filmie wszystkie akcje rozgrywają się według sztuki Williama Szekspira. Miłość, pasja, dramat, rozczarowanie - obraz przekazuje tak wiele różnych uczuć, że po prostu nie można nie dać się ponieść emocjom. Po obejrzeniu w duszy pozostaje pewien osad i poczucie niesprawiedliwości. W Romeo i Julii (1968) aktorzy grali swoje role w młodości, ale mimo niewielkiego wieku potrafili oddać do perfekcji całą zmysłowość i tragedię chwili.
W filmie nie było zbyt wielu głównych aktorów, dzięki czemu widz mógł w pełni zanurzyć się w historii głównych bohaterów. Aktorzy Romea i Julii (1968) przedstawieni są poniżej:
W filmie wziął także udział Bruce Robinson.rolę Benvolio, Paul Hardwicke grał rolę Signora Capuleta, a Signor Capulet grała Natasha Perry. Signor i Signora Montague w filmie grają Antonio Pierfederichi i Esmeralda Ruspoli. Roberto Bissaco miał szczęście zagrać hrabiego Paryża, a Laurence Olivier działał jako narrator. Utalentowani aktorzy "Romeo i Julia" (1968) znakomicie zagrali zadeklarowane postacie i oddali widzowi pełnię uczuć i emocji.
Przed nakręceniem Romea i Julii OliviaHussey była w ogóle nijaką aktorką. W jej arsenale był udział tylko w kilku epizodycznych rolach. Po nakręceniu Romea i Julii (1968) jej kariera nabrała rozpędu. W swojej karierze filmowej udało jej się zagrać w ponad trzydziestu filmach. Jednym z ostatnich dzieł aktorki był film „Samobójstwo społeczne”, wydany na ekranach w 2015 roku. Tutaj zagrała także matkę współczesnej Julii. Nawiasem mówiąc, ostatnią na tym zdjęciu wykonała córka Olivii India.
Film „Romeo i Julia” (1968) dla aktorki stał sięnie tylko bilet do świata kina, ale także powód otrzymania Złotego Globu. Jeśli chodzi o jej życie osobiste, Olivia miała burzliwe życie. Najpierw poślubiła słynnego aktora Deana Martina, od którego wkrótce urodziła syna Aleksandra. Potem nastąpiło małżeństwo z piosenkarzem pochodzenia japońskiego Akirą Fuse. To małżeństwo dało aktorce kolejnego syna, Maksymiliana. I wreszcie Olivia Hussey ukończyła swój maraton małżeński, wiążąc się więzami rodzinnymi z amerykańskim aktorem i piosenkarzem Davidem Glenem Eisleyem. Owocem miłości z tego małżeństwa była córka Indii.
Filmografia Leonarda Whitinga nie jest tak świetna.Swoją porcję sławy otrzymał dzięki udziałowi w filmie „Romeo i Julia” (1968). Wielkim sukcesem było dla niego zdobycie głównej roli. Aktor otrzymał nagrodę Złotego Globu za doskonałe wykonanie roli Romea. W „Romeo i Julii” Leonard Whiting zagrał tak przekonująco, że wizerunek Romea wciąż jest z nim kojarzony. Po zagraniu w kilkunastu filmach Leonard zakończył karierę aktorską. Ale nie porzucił kreatywności i zaczął produkować różne projekty dla dzieci. Studiuje także literaturę i pisze muzykę. Leonard Whiting jest również profesorem, w związku z czym aktywnie wykłada i prowadzi kursy mistrzowskie na temat dramatu szekspirowskiego. Jeśli chodzi o życie osobiste, aktor dwukrotnie się ożenił. Mieszkał z pierwszą żoną przez 6 lat, co doprowadziło do narodzin córki Sary. Drugie małżeństwo z menedżerką Lynn Pesser istnieje do dziś. Córka z drugiego małżeństwa zmarła z powodu choroby, miała raka. Na pocieszenie dla ojca pozostało troje wnucząt.