Zaczyna się film „Ballada o żołnierzu”sceny pełne tragedii. Niemiecki czołg goni radzieckiego sygnalistę wojownika, młody, niewyszkolony żołnierz nie ma się gdzie schować, biegnie, a stalowy kolos zaraz go dogoni i zmiażdży. Żołnierz widzi rzucony przez kogoś karabin przeciwpancerny Degtyareva. I wykorzystuje nieoczekiwaną szansę na zbawienie. Strzela do wrogiego pojazdu i przewraca go. Naciera na niego kolejny czołg, ale sygnalista nie zgubił się i też go pali.
„To niemożliwe!- powiedzą dziś niektórzy "eksperci od historii wojskowości". „Nie możesz przebić pancerza czołgu pistoletem!” - "Mogą!" - odpowiedzą ci, którzy są bardziej zaznajomieni z tym tematem. Być może niedokładność w narracji filmu jest przyznana, ale nie dotyczy to zdolności bojowych tej klasy broni, ale chronologii.
Działa przeciwpancerne powstały w latach trzydziestychlat XX wieku w wielu krajach. Wydawały się całkowicie logicznym i rozsądnym rozwiązaniem problemu konfrontacji z ówczesnymi pojazdami opancerzonymi. Artyleria miała stać się głównym środkiem radzenia sobie z nim, a system rakiet przeciwpancernych miał być pomocniczy, ale bardziej mobilny. Taktyka prowadzenia ofensywy polegała na uderzeniu klinami czołgów z udziałem dziesiątek, a nawet setek pojazdów, ale o powodzeniu ataku decydowało to, czy uda się stworzyć niezbędną koncentrację wojsk niezauważoną przez wroga. Pokonywanie dobrze ufortyfikowanych linii obronnych wyposażonych w artylerię przeciwpancerną, z polem minowym i konstrukcjami inżynieryjnymi (nadolbami, jeże itp.) było przedsięwzięciem pełnym przygód i wiązało się z utratą dużej ilości sprzętu. Ale jeśli nieprzyjaciel niespodziewanie uderzy w słabo broniony sektor frontu, to nie będzie czasu na żarty. Będziemy musieli pilnie „załatać dziury” w obronie, przenieść działa i piechotę, która wciąż musi się okopać. Trudno jest szybko dostarczyć odpowiednią ilość amunicji w niebezpieczny obszar. Tutaj przydaje się karabin przeciwpancerny. PTRD to stosunkowo kompaktowa i niedroga broń (znacznie tańsza od armaty). Możesz ich bardzo dużo wyprodukować, a następnie wyposażyć w nie wszystkie jednostki. W razie czego. Uzbrojeni w nie żołnierze być może nie przepalą wszystkich czołgów wroga, ale będą w stanie opóźnić ofensywę. Czas zostanie wygrany, dowództwo będzie miało czas na podciągnięcie głównych sił. Taka była opinia wielu przywódców wojskowych w późnych latach trzydziestych.
Powody, dla których w ZSRR rozwój iprodukcja dział przeciwpancernych w latach przedwojennych była praktycznie ograniczona, kilka, ale główną była wyłącznie ofensywna doktryna wojskowa Armii Czerwonej. Niektórzy analitycy wskazują na rzekomo słabą świadomość kierownictwa sowieckiego, które przeszacowało stopień ochrony opancerzenia niemieckich czołgów, a tym samym wyciągnęło błędny wniosek o niskiej skuteczności systemu rakiet przeciwpancernych jako klasy broni. Są nawet odniesienia do GI Kulika, szefa Głównego Artupr, który wyraził taką opinię. Następnie okazało się, że nawet 14,5-mm karabin przeciwpancerny Rukavishnikov PTR-39, przyjęty w 1939 roku przez Armię Czerwoną i zlikwidowany rok później, mógł dobrze przebić pancerz wszelkiego rodzaju sprzętu posiadanego przez Wehrmacht w 1941 roku.
Armia Hitlera przekroczyła granicę ZSRR z czołgami wponad trzy tys. Trudno docenić tę armadę bez zastosowania metody porównawczej. Najnowsze czołgi (T-34 i KV) w Armii Czerwonej były znacznie mniejsze, zaledwie kilkaset. Może więc Niemcy mieli sprzęt mniej więcej tej samej jakości co nasz, z przewagą ilościową? To nie jest prawda.
Czołg T-I był nie tylko lekki, można go nazwaćobcas na koturnie. Bez broni, z dwuosobową załogą, ważył trochę więcej niż samochód. Karabin przeciwpancerny Degtyareva, wprowadzony do służby jesienią 1941 roku, przebił go na wylot. Niemiecki T-II był niewiele lepszy, miał kuloodporny pancerz i krótkolufową armatę 37 mm. Był też T-III, który wytrzymałby uderzenie naboju PTR, ale tylko gdyby uderzył w przednią część, ale w innych innych obszarach ...
Również "Panzerwaffe" miał czeski, polski,Pojazdy belgijskie, francuskie i inne przechwycone (wliczają się do całości), zużyte, przestarzałe i słabo zaopatrzone w części zamienne. Nie chcę nawet myśleć o tym, co karabin przeciwpancerny Degtyareva mógłby zrobić z którymkolwiek z nich.
„Tygrysy” i „Pantery” pojawiły się w Niemcach później, w 1943 roku.
Musimy oddać hołd stalinowskiemu przywództwu,umiejętnie poprawiać błędy. Decyzja o wznowieniu prac nad PTR zapadła dzień po rozpoczęciu wojny. Fakt ten obala wersję o słabej świadomości Stawki odnośnie pancernego potencjału Wehrmachtu, po prostu nie da się uzyskać takich informacji w jeden dzień. W trybie pilnym (na wyprodukowanie jednostek eksperymentalnych wydano mniej niż miesiąc) zorganizowano konkurs na dwie próbki, prawie gotowe do wprowadzenia do masowej produkcji. Karabin przeciwpancerny Simonowa wykazał dobre wyniki, ale pod względem technologicznym był gorszy od drugiego testowanego karabinu przeciwpancernego. Było to trudniejsze do skonstruowania, a ponadto trudniejsze, co również wpłynęło na decyzję komisji. W ostatnim dniu sierpnia karabin przeciwpancerny Degtyareva został oficjalnie przyjęty przez Armię Czerwoną i wprowadzony do produkcji w fabryce broni w mieście Kowrow, a dwa miesiące później - w Iżewsku. Przez trzy lata wyprodukowano ich ponad 270 tys.
Pod koniec października 1941 r. sytuacja na froncieokazał się katastrofalny. Jednostki awangardowe Wehrmachtu zbliżyły się do Moskwy, dwa strategiczne szczeble Armii Czerwonej zostały praktycznie zmiażdżone w gigantycznych „kotłach”, rozległe przestrzenie europejskiej części ZSRR znalazły się pod piętą najeźdźców. W tych okolicznościach żołnierze radzieccy nie tracili serca. Nie mając wystarczającej ilości artylerii, żołnierze wykazali się ogromnym bohaterstwem i walczyli z czołgami za pomocą granatów i koktajli Mołotowa. Nowa broń dotarła na front prosto z linii montażowej. 16 listopada żołnierze 1075. pułku piechoty 316. dywizji zniszczyli trzy wrogie czołgi za pomocą ATRM. Zdjęcia bohaterów i spalonego przez nich faszystowskiego sprzętu zostały opublikowane przez sowieckie gazety. Wkrótce nastąpiła kontynuacja, cztery kolejne czołgi, które wcześniej podbiły Warszawę i Paryż, zaczęły palić w pobliżu Ługowej.
Kronika z lat wojny wielokrotnie uchwyconanasi żołnierze z karabinami przeciwpancernymi. Odzwierciedlały się także epizody bitew z ich wykorzystaniem w filmach fabularnych (np. w arcydziele S. Bondarczuka „Walczyli o ojczyznę”). Filmowcy dokumentalni zarejestrowali znacznie mniej żołnierzy francuskich, amerykańskich, brytyjskich czy niemieckich z PTRD. Czy to oznacza, że działa przeciwpancerne z okresu II wojny światowej były głównie radzieckie? Do pewnego stopnia tak. W takich ilościach broń ta była produkowana tylko w ZSRR. Ale prace nad nim prowadzono w Wielkiej Brytanii (system Boyes), w Niemczech (PzB-38, PzB-41) oraz w Polsce (UR) i Finlandii (L-35) oraz w Czechach (MSS). -41) ... A nawet w neutralnej Szwajcarii (S18-1000). Inną rzeczą jest to, że inżynierowie wszystkich tych bez wątpienia „zaawansowanych” technologicznie krajów nie byli w stanie przewyższyć rosyjskiej broni w swojej prostocie, elegancji rozwiązań technicznych, a także jakości. I nie każdy żołnierz jest zdolny do strzelania z zimną krwią z karabinu w zbliżający się czołg z rowu. Nasz może.
PTRD ma w przybliżeniu ten sam taktyczny i technicznyCharakterystyki takie jak karabin przeciwpancerny Simonov, ale jest lżejszy (17,3 w porównaniu z 20,9 kg), krótszy (odpowiednio 2000 i 2108 mm) i konstrukcyjnie prostszy, a zatem wymaga mniej czasu na czyszczenie i łatwiejszy do szkolenia strzelców. Okoliczności te wyjaśniają preferencje Państwowej Komisji, mimo że PTRS mógł strzelać z większą szybkostrzelnością dzięki wbudowanemu pięcionabojowemu magazynkowi. Główną cechą tej broni była nadal zdolność do penetracji ochrony pancerza z różnych odległości. W tym celu konieczne było wysłanie specjalnego ciężkiego pocisku ze stalowym rdzeniem (a także opcjonalnie z dodatkowym ładunkiem zapalającym aktywowanym po przejściu przez przeszkodę) z odpowiednio dużą prędkością.
Odległość, z której karabin przeciwpancernyDegtyareva staje się niebezpieczny dla pojazdów opancerzonych wroga - pół kilometra. Całkiem możliwe jest trafienie z niego innych celów, takich jak bunkry, bunkry, a także samoloty. Kaliber naboju wynosi 14,5 mm (klasy B-32 konwencjonalny przeciwpancerno-zapalający lub BS-41 z ceramiczną supertwardą końcówką). Długość amunicji odpowiada pociskowi działka lotniczego, 114 mm. Zasięg trafienia celu o grubości pancerza 30 cm wynosi 40 mm, a z odległości stu metrów pocisk ten przebija 6 cm.
Celność trafień decyduje o powodzeniu strzelaniana najbardziej wrażliwych miejscach wyposażenia wroga. Ochrona była stale ulepszana, dlatego wydano instrukcje i szybko zaktualizowano dla bojowników, zalecając jak najskuteczniej korzystać z karabinu przeciwpancernego. Współczesne rozumienie walki z pojazdami opancerzonymi uwzględnia również możliwość trafienia w najsłabsze punkty. Podczas strzelania testowego z odległości 100 metrów 75% pocisków spadło w 22-centymetrowe okolice środka tarczy.
Bez względu na prostotę rozwiązań technicznych,nie powinni być prymitywni. Broń II wojny światowej była często produkowana w trudnych warunkach z powodu przymusowej ewakuacji i rozmieszczenia warsztatów w nieprzygotowanych terenach (zdarzało się, że przez pewien czas musieli pracować w plenerze). Tego losu uniknęły fabryki Kowrowskiego i Iżewskiego, w których PTRD produkowano do 1944 roku. Karabin przeciwpancerny Degtyareva, pomimo prostoty urządzenia, zawierał wszystkie osiągnięcia rosyjskich rusznikarzy.
Lufa gwintowana, ośmiostronna.Najpopularniejszy jest celownik, z muszką i dwupozycyjnym drążkiem (do 400 m i 1 km). PTRD jest ładowany jak konwencjonalny karabin, ale silny odrzut doprowadził do obecności hamulca lufy i sprężynowego amortyzatora. Dla wygody przewidziano uchwyt (jeden z niosących myśliwców może go za to trzymać) i dwójnóg. Wszystko inne: pieczenie, mechanizm uderzeniowy, odbiornik, kolba i inne atrybuty pistoletu, są przemyślane z ergonomią, z której zawsze słynęła rosyjska broń.
W terenie najczęściej był wykonywanyniekompletny demontaż, zapewniający wyjęcie i demontaż żaluzji, jako najbardziej zanieczyszczonej jednostki. Jakby tego było mało, to trzeba było zdjąć dwójnóg, kolbę, potem zdemontować spust i oddzielić opóźnienie suwaka. W niskich temperaturach stosuje się smar mrozoodporny, w innych przypadkach zwykły olej do broni nr 21. W zestawie wycior (składany), olejarka, śrubokręt, dwa pasy nabojowe, dwie odporne na wilgoć osłony plandekowe (jedna na z każdej strony broni) oraz formularz serwisowy, w którym zdarzają się przypadki użycia treningowego i bojowego, a także niewypałów i awarii.
W 1943 r. rozpoczął się niemiecki przemysłprodukować czołgi średnie i ciężkie z potężnym pancerzem przeciwdziałowym. Wojska radzieckie nadal używały PTRD przeciwko lekkim, gorzej chronionym pojazdom, a także do tłumienia punktów ostrzału. Pod koniec wojny zniknęła potrzeba karabinów przeciwpancernych. Do walki z pozostałymi niemieckimi czołgami w 1945 roku użyto potężnej artylerii i innej skutecznej broni. Druga wojna światowa się skończyła. Wydawało się, że czas PTRD bezpowrotnie minął. Ale pięć lat później rozpoczęła się wojna koreańska, a „stara broń” znów zaczęła strzelać, choć w dawnych sojuszników - Amerykanów. Służył w armii KRLD i PLA, które walczyły na półwyspie do 1953 roku. Amerykańskie czołgi pokolenia powojennego najczęściej wytrzymywały trafienia, ale wszystko się działo. PTRD był również używany jako środek obrony powietrznej.
Obecność dużej liczby broni stałej zunikalne cechy skłoniły do szukania dla niego użytecznego zastosowania. Dziesiątki tysięcy sztuk przechowywano w smarze. Do czego może służyć działo przeciwpancerne? Nowoczesny pancerz ochronny czołgów jest w stanie wytrzymać nawet trafienie pocisku kumulacyjnego, nie mówiąc już o kuli (nawet jeśli ma rdzeń i specjalną końcówkę). W latach 60. zdecydowano, że dzięki PTRD można polować na foki i wieloryby. Dobry pomysł, ale ta rzecz jest boleśnie ciężka. Również z takiej broni można strzelać snajperami na odległość do kilometra, duża prędkość wylotowa pozwala na bardzo celne strzelanie, jeśli mamy celownik optyczny. Pancerz BMP lub transporter opancerzony PTRD łatwo penetruje, co oznacza, że dziś broń nie straciła całkowicie na znaczeniu. Więc leży w magazynach, czekając na skrzydłach...