Wiele osób spędza całe życie w cieniu.W cieniu wielkich muzyków, naukowców, wynalazców. Ale czasami mają okazję stać się sławni, ale ta sława ma negatywną konotację. Na przykład Conrad Murray stał się sławny. Ten człowiek był osobistym lekarzem Michaela Jacksona dla „króla” popu. To Murray został oskarżony o niezamierzone zabójstwo muzyka i skazany za to. Jednak dzisiaj Murray jest bezpłatny. I planuje wydać książkę o swojej pracy na rzecz muzyka. Czy to jest dobre?
Миллионы поклонников по всему миру до сих пор не mogę uwierzyć, że Michael Jackson odszedł. Jego piosenki zyskały nieśmiertelność. Inspirują, fascynują. Styl Michaela pozostanie z nami na zawsze. Nic dziwnego, że fani przez chwilę nie wierzyli, że idol zmarł bez pomocy z zewnątrz. W końcu nie był stary i zrobił wspaniałe plany na przyszłość. Po drodze stał osobisty lekarz prowadzący Conrad Murray, który został skazany za zabójstwo słynnego pacjenta. Być może jest to jeden z niewielu przypadków, kiedy publiczność spotkała się z werdyktem łez radości. Po procesie zniknęły wątpliwości, że Jackson był uzależniony od narkotyków. Winny był niedbały lekarz. Jury obradowało przez ponad dziewięć godzin, ponieważ prawnik Murraya był bardzo przekonujący i uporczywie potępiał Jacksona w samowystarczalnym śmiertelnym zastrzyku. Jednak zwyciężyła sprawiedliwość, a sąd orzekł, że lekarz jest winny przedawkowania propofolu, co doprowadziło do śmierci pacjenta. Wstrzyknięta tabletka nasenna sprawiła, że zasnął na zawsze. Jednym z głównych dowodów na rozprawie były zdjęcia z laboratorium patologa, które wykazały liczne ślady zastrzyków. Natychmiast po ogłoszeniu wyroku Conrad Murray został aresztowany i skazany na karę pozbawienia wolności na okres 4 lat. Zakłada się również, że zostanie pozbawiony licencji na prowadzenie działalności medycznej.
Kiedy ogłoszono werdykt, sędzia Michael Pastor był oburzony faktem, że Conrad Murray nigdy nie okazał skruchy i nie przemawiał na rozprawie.
Ale dwa lata później lekarz został zwolniony.Rozwścieczeni fani piosenkarza czekali na niego u bram więzienia, chcąc odesłać lekarza z powrotem do więzienia, ale szeryfowi okręgowemu, który zabrał byłego kardiologa przez tylne drzwi, uniemożliwił ten wynik.
Dlaczego Murray uwolnił się z wyprzedzeniem?Rzecznik szeryfa odpowiedział na to pytanie, wyjaśniając, że wcześniejsze zwolnienie było możliwe ze względu na duże doświadczenie zawodowe skazanego i obecność pozytywnego profilu kierownictwa więzienia. W niej lekarz został nazwany pozytywnym i spokojnym więźniem. Krewni piosenkarza byli przerażeni wiadomością o zwolnieniu lekarza. Ich zdaniem „lekarzowi-zabójcy” nie można ufać leczeniu innych ludzi, i to właśnie zamierza osiągnąć były lekarz.
W 2011 roku cofnięto licencję dr Murray'aTeksas, Nevada i Kalifornia. Jednak adwokat Chris Peckham odwołał się dziś do Sądu Najwyższego Teksasu o przywrócenie licencji jego klientowi. Peckham tłumaczy swoje działania tym, że bez chęci pomocy ludziom Murray nie próbowałby wrócić do pracy. Jednocześnie prawnik nazywa klienta wiodącym specjalistą, dobrym lekarzem i osobą opiekuńczą, której potrzebują pacjenci. Jest jednak całkiem oczywiste, że bez pobłażliwości sędziego Sądu Najwyższego Kalifornii przywrócenie licencji w tym stanie będzie zniechęcające.
Niektórzy klienci Murraya zgłosili się do wsparciaTwój doktor. W szczególności 89-letnia Eliza Robertson, która przeszła operację pomostowania aortalno-wieńcowego w Klinice Murray, udzieliła obszernego wywiadu. Nazywa swojego lekarza zbawicielem i modli się o jego zdrowie. A sam zwolniony lekarz wierzy, że może dalej praktykować, bo po uwięzieniu uczy się na nowo żyć z Bożą pomocą i odnosić sukcesy.
Conrad Murray często i z rozmowami o Michaelu Jacksonieprzyjemność, ale żaden z jego wywiadów nie wyróżnia się szacunkiem dla muzyka. Jego słowa wydają się niegrzeczne dla rodziny piosenkarza, ponieważ Murray nie boi się ujawniać intymnych szczegółów z życia Michaela. Czemu nie, bo teraz jego były pacjent nie będzie w stanie obalić oszczerstwa! Murray nadal upiera się przy swojej niewinności i utrzymuje, że Jackson mógł popełnić samobójstwo. Według tego człowieka „król” muzyki pop naprawdę nie miał powodu, by dalej żyć. Co może czekać w przyszłości osoba, która nie widzi radości w intymności, boi się ludzi i ma skrywaną pasję do małych dzieci?! A dziś Murray śmiało nazywa siebie najbliższym i najbardziej oddanym przyjacielem Jacksona. Według niego nie mieli zakazanych tematów, wszystkie sekrety były dzielone. Jednak dzisiaj Konrad Murray szczęśliwie ujawnia wszystkie „tajemnice” Jacksona, które teoretycznie jako przyjaciel powinien był zachować. A w jednym z wywiadów wypowiedział zdanie, które przypominało wielu powieści Bułhakowa „Mistrz i Małgorzata” oraz dialog między Jeszuą a Piłatem – „Wspomną o nim, mnie też zapamiętają”. Samemu Michaelowi Konrad wielokrotnie powtarzał, że jest jasnowidzem i wiedział, że ich imiona będą nierozłączne do końca życia. Według Murraya Jackson jest samobójcą, który do wstrzykiwania używał swojej własnej tajnej przegródki z tabletkami nasennymi.
Dr Konrad Murray wspomina czasyspędzony z Jacksonem jako najszczęśliwszy okres. W końcu znalazł przyjaciela, który był tak samotny, który opowiedział lekarzowi o swoim bólu i cierpieniu. Według Murraya, Jackson w końcu poczuł, że może ufać komukolwiek poza własnymi dziećmi. Lekarz mówi, że stał się rodziną Jacksonów. W swoich wywiadach nie żałuje ani trochę, ale nadal nazywa siebie niewinnym. W więzieniu Conrad Murray spędził dwa lata w odosobnieniu i przez cały ten czas myślał o pierwotnym pomyśle napisania książki. Oczywiście jego główny pacjent będzie w centrum historii. Jedno stwierdzenie o takiej książce wywołało rezonans wśród fanów piosenkarza i hejterów byłego kardiologa. Jednocześnie Konrad Murray ma dość zwolenników, bo mimo hańby w społeczeństwie ma wdzięk i pewność siebie. Niektórzy nazywają to bombastem, ale uważają, że jest to nawet plus dla lekarza, który stracił ponad dwa miliony dolarów rocznie wraz z licencją.
Conrad Murray napisał książkę o Michaelu Jacksoniea wielu nazywa ją księgą objawień. Ale fani uważają, że jest to bezpośrednia kpina z idola. W końcu Murray pisał o osobistych sekretach piosenkarza, jego pasjach i słabościach. Wszystkie dane podane w książce są bardzo nieprzyjemne, a nawet obraźliwe, ale niestety nikt nie może im zaprotestować. Murray opisał w książce reakcję dzieci Michaela na jego śmierć. Według lekarza to on przekazał rodzinie wiadomość. Córka Michaela, Paris, krzyczała, że nie chce być sierotą. Murray zapewnia, że Paris przyszła do niego i powiedziała, że wierzy w jego niewinność.
Conrad Murray w książce opisuje horror, któryJackson doświadczył w przygotowaniach do serialu This Is It, swojej walki z presją i momentu, w którym Michael wydawał się mu załamany. Dla wielu może to wydawać się zaskakujące, ale na wzmiankę o Jacksonie oczy lekarza wypełniają się łzami. Może chociaż trochę żałuje?! Jednocześnie wyrzuty sumienia nie przeszkadzają lekarzowi mówić o dzieciach Jacksona i twierdzić, że nie jest on ich biologicznym ojcem. Podobno sam Michael powiedział, że nigdy nie spał z Debbie Rose, swoją legalną żoną, ale poprosił ją, aby nosiła dzieci od bliskich przyjaciół i kolegów, aby następnie adoptować noworodki. Mimo tak głośnego oświadczenia Murray nie wymienił nazwisk, mówiąc, że zabierze ze sobą ten sekret do grobu.
Książka Michaela Jacksona zdecydowanie to zrobiłahałas, ponieważ zawiera ogromną liczbę szokujących stwierdzeń. Co więcej, były lekarz nazwał swoje dzieło tak samo, jak nazywała się ostatnia trasa Jacksona. Jednocześnie twierdzi, że napisał książkę nie dla pieniędzy, ale na osobistą prośbę swojego bohatera. W nim Murray opowiada o tym, jak Jackson zakochał się w małej Emmie Watson, która następnie grała w Harrym Potterze. Podobno piosenkarz chciał nawet poślubić początkującą aktorkę, a Emma była jego drugą kandydatką po jego własnej chrześnicy, Harriet Lester. Oczywiście książka Murraya z tak pikantnymi historiami nie zniknie ze sklepowych półek!