Wielu z nas słyszało o meteorycie Tunguska.Jednocześnie niewiele osób wie o swoim bracie, który od niepamiętnych czasów spadł na Ziemię. Chiksulub to krater utworzony po upadku meteorytu 65 milionów lat temu. Jego pojawienie się na Ziemi doprowadziło do poważnych konsekwencji, które dotknęły całą planetę jako całość.
Znajduje się w północno-zachodnim regioniePółwysep Jukatan, a także na dnie Zatoki Meksykańskiej. Krater Chiksulub o średnicy 180 km twierdzi, że jest największym kraterem meteorytów na Ziemi. Część jest na lądzie, a druga część znajduje się pod wodami zatoki.
Odkrycie krateru było przypadkowe.Ponieważ ma on ogromne rozmiary, nie wiedzieliśmy nawet o jego istnieniu. Naukowcy odkryli to całkiem przypadkowo w 1978 r. Podczas geofizycznej eksploracji Zatoki Meksykańskiej. Wyprawę badawczą zorganizowała PEMEX (pełna nazwa „Mexican Petroleum”). Stała przed trudnym zadaniem - znaleźć pola naftowe na dnie zatoki. Geofizycy Glen Penfield i Antonio Camargo, w trakcie badań, po raz pierwszy odkryli oszałamiająco symetryczny siedemdziesięciokilometrowy łuk pod wodą. Dzięki mapie grawitacyjnej naukowcy znaleźli kontynuację tego łuku na półwyspie Jukatan (Meksyk) w pobliżu wioski Chicxulub.
Nazwa wsi została przetłumaczona z języka IndianMaya jako „demon kleszczy”. Nazwa ta związana jest z niespotykaną dotąd liczbą owadów w tym regionie od czasów starożytnych. Uwzględnienie Półwyspu Jukatan na mapie (grawitacja) przyjęło wiele założeń.
Po zamknięciu znalezione łuki tworzą okrąg,którego średnica wynosi 180 kilometrów. Jeden z naukowców o nazwisku Penfield natychmiast zasugerował, że jest to krater uderzeniowy, który pojawił się w wyniku upadku meteorytu.
Jego teoria okazała się słuszna, co zostało potwierdzonekilka faktów. Wewnątrz krateru znaleziono anomalię grawitacyjną. Ponadto naukowcy odkryli próbki „kwarcu uderzeniowego” o skompresowanej strukturze molekularnej, a także szkliste tektyty. Takie substancje mogą tworzyć się tylko przy ekstremalnych ciśnieniach i temperaturach. Fakt, że Chikskulub jest kraterem, który nie ma sobie równych na Ziemi, nie był już wątpliwy, ale do potwierdzenia przypuszczeń potrzebny był niezbity dowód. I zostały znalezione.
Profesorowi udało się naukowo potwierdzić tę hipotezęWydziału Uniwersytetu Calgary Hildebrantu w 1980 roku dzięki badaniu składu chemicznego skał terenowych i szczegółowym zdjęciom satelitarnym półwyspu.
Uważa się, że Chicxulub to krater utworzony przezkiedy spadnie meteoryt o średnicy co najmniej dziesięciu kilometrów. Obliczenia naukowców pokazują, że meteoryt przemieszczał się pod niewielkim kątem z południowego wschodu. Jego prędkość wynosiła 30 kilometrów na sekundę.
Upadek ogromnego kosmicznego ciała na Ziemięwydarzyło się około 65 milionów lat temu. Naukowcy sugerują, że wydarzenie to miało miejsce właśnie na przełomie paleogonu i kredy. Konsekwencje ciosu były katastrofalne i wywarły ogromny wpływ na dalszy rozwój życia na Ziemi. W wyniku zderzenia meteorytu z powierzchnią ziemi powstał największy krater na Ziemi.
Zdaniem naukowców przekroczyła siłę uderzeniakilka milionów razy moc bomby atomowej zrzuconej na Hiroszimę. W wyniku uderzenia powstał największy krater na Ziemi, otoczony grzbietem, którego wysokość wynosiła kilka tysięcy metrów. Ale wkrótce grzbiet zawalił się z powodu trzęsień ziemi i innych przekształceń geologicznych wywołanych uderzeniem meteorytu. Według naukowców tsunami zaczęło się od potężnego ciosu. Przypuszczalnie wysokość ich fal wynosiła 50-100 metrów. Fale poleciały na kontynenty, niszcząc wszystko na swojej drodze.
Fala uderzeniowa kilkakrotnie okrążyła całą ziemięczas. Posiadając wysoką temperaturę, spowodował poważne pożary lasów. Wulkanizm i inne procesy tektoniczne nasiliły się w różnych regionach planety. Liczne erupcje wulkanów i spalanie rozległych lasów doprowadziły do tego, że do atmosfery przedostały się ogromne ilości gazów, pyłu, popiołu i sadzy. Trudno to sobie wyobrazić, ale unoszone cząsteczki spowodowały wulkaniczną zimę. Polega on na tym, że większość energii słonecznej odbija się od atmosfery, w wyniku czego następuje globalne ochłodzenie.
Podobne zmiany klimatyczne wraz z innyminajpoważniejsze konsekwencje ciosu wywarły niszczycielski wpływ na żyjący świat planety. Rośliny nie miały wystarczającej ilości światła do fotosyntezy, co doprowadziło do spadku zawartości tlenu w atmosferze. Zniknięcie ogromnej części pokrywy roślinnej ziemi doprowadziło do śmierci zwierząt, które nie miały wystarczającej ilości pożywienia. To właśnie te wydarzenia doprowadziły do całkowitego wyginięcia dinozaurów.
Obecnie rozważa się upadek meteorytunajbardziej przekonujący powód masowej śmierci wszystkich żywych istot w okresie kredy i paleogenu. Wersja o wyginięciu żywych istot miała miejsce jeszcze przed odkryciem Chicxulub (krater). I można było tylko zgadywać, jakie są przyczyny ochłodzenia klimatu.
Naukowcy odkryli wysoką zawartość irydu(bardzo rzadki pierwiastek) w osadach mających około 65 milionów lat. Ciekawostką jest fakt, że wysokie stężenie pierwiastka stwierdzono nie tylko na Jukatanie, ale także w innych miejscach planety. Dlatego eksperci twierdzą, że najprawdopodobniej nastąpił deszcz meteorytów.
Na pograniczu paleogenu i kredy wszystko wymarłodinozaury, latające jaszczurki, gady morskie, które panowały w tym okresie przez długi czas. Wszystkie ekosystemy zostały zniszczone. W przypadku braku dużych jaszczurek ewolucja ptaków i ssaków przyspieszyła, których różnorodność gatunkowa znacznie wzrosła.
Według naukowców można to założyćinne masowe wymierania zostały wywołane uderzeniem wielkich meteorytów. Dostępne obliczenia pozwalają nam stwierdzić, że duże ciała kosmiczne spadają na Ziemię raz na sto milionów lat. Odpowiada to mniej więcej odstępom czasu między masowym wymieraniem.
Co wydarzyło się na Ziemi po upadku meteorytu? Według paleontologa Daniela Durda (Colorado Research Institute) w ciągu kilku minut i godzin bujny i kwitnący świat planety zamienił się w opuszczoną ziemię. Tysiące kilometrów od miejsca, w którym spadł meteoryt, wszystko zostało całkowicie zniszczone. W wyniku uderzenia zginęło ponad trzy czwarte wszystkich żywych istot i roślin na Ziemi. Najbardziej ucierpiały dinozaury, wszystkie wymarły.
Przez długi czas ludzie nawet o tym nie wiedzieliistnienie krateru. Ale po jego znalezieniu konieczne było zbadanie go, ponieważ naukowcy zgromadzili wiele hipotez, które wymagają weryfikacji, pytań i założeń. Jeśli spojrzysz na półwysep Jukatan na mapie, trudno sobie wyobrazić rzeczywisty rozmiar krateru na ziemi. Jej północna część jest oddalona od wybrzeża i pokryta jest przez 600 metrów osadów oceanicznych.
W 2016 roku naukowcy rozpoczęli wiercenia w morskiej części krateru w celu wydobycia próbek rdzeniowych. Analiza odzyskanych próbek rzuci światło na wydarzenia, które miały miejsce dawno temu.
Upadek asteroidy wyparował ogromną część ziemiszczekać. Nad miejscem upadku wzbił się gruz, na Ziemi wybuchły pożary i erupcje wulkanów. To sadza i pył blokowały światło słoneczne i pogrążyły planetę w bardzo długim okresie zimowych ciemności.
W ciągu następnych miesięcy kurz i gruzrozpadł się na powierzchnię Ziemi, pokrywając planetę gęstą warstwą pyłu asteroidy. Ta warstwa jest dla paleontologów dowodem przełomu w historii Ziemi.
W rejonie Ameryki Północnej przed uderzeniem meteorytubujne lasy kwitły gęstym poszyciem paproci i kwiatów. Klimat w tych pierwszych dniach był znacznie cieplejszy niż obecnie. Na biegunach nie było śniegu, a dinozaury wędrowały nie tylko po Alasce, ale także po wyspach Seymour.
Konsekwencje uderzenia meteorytu w naziemnych naukowcówzbadano poprzez analizę warstwy kredowo-paleogenowej, znalezionej w ponad 300 miejscach na całym świecie. To dało powód, by powiedzieć, że wszystkie żywe istoty umarły w pobliżu epicentrum wydarzeń. Przeciwległa część planety ucierpiała z powodu trzęsień ziemi, tsunami, braku światła i innych skutków katastrofy.
Te żywe istoty, które nie umarły natychmiast, umarłyz braku pożywienia i wody zniszczonych przez kwaśne deszcze. Śmierć roślinności doprowadziła do śmierci roślinożerców, na którą cierpiały również drapieżniki, pozostawiając bez jedzenia. Wszystkie ogniwa w łańcuchu zostały zerwane.
Według naukowców, którzy badali skamieniałości, onTylko najmniejsze stworzenia (na przykład szopy) mogły przetrwać na ziemi. To oni mieli szansę przetrwać w tych warunkach. Ponieważ jedzą mniej, rozmnażają się szybciej i łatwiej się przystosowują.
Skamieniałości sugerują, że w Europie iAmeryka Północna była po katastrofie w lepszej sytuacji niż gdzie indziej. Masowe wymieranie to podwójny proces. Jeśli z jednej strony coś umarło, z drugiej musi coś powstać. Naukowcy tak uważają.
Przywrócenie Ziemi zajęło bardzo dużo czasu. Minęły setki, jeśli nie tysiące lat, zanim przywrócono ekosystemy. Przypuszczalnie przywrócenie organizmom normalnego życia zajęło oceanom trzy miliony lat.
Po silnych pożarach paprocie osiadły w ziemi,szybkie zaludnienie spalonych regionów. Te ekosystemy, które uniknęły pożaru, zamieszkiwały mchy i glony. Obszary najmniej dotknięte zniszczeniami stały się miejscami, w których mogły przetrwać niektóre gatunki żywych istot. Później osiedlili się na całej planecie. Na przykład w oceanach przetrwały rekiny, niektóre ryby, krokodyle.
Całkowite zniknięcie dinozaurów otworzyło nowenisze ekologiczne, które mogłyby zajmować inne stworzenia. Następnie migracja ssaków do opuszczonych miejsc doprowadziła do ich obecnej obfitości na planecie.
Wiercenie największego krateru na świecie,zlokalizowane na półwyspie Jukatan, a pobieranie coraz większej liczby nowych próbek pozwoli naukowcom uzyskać więcej danych na temat tego, jak powstał krater oraz konsekwencje upadku dla powstawania nowych warunków klimatycznych. Próbki pobrane z wnętrza krateru pozwolą specjalistom zrozumieć, co stało się z Ziemią po najsilniejszym uderzeniu i jak później zostało przywrócone życie. Naukowcy są zainteresowani zrozumieniem, jak miało miejsce przywrócenie i kto powrócił jako pierwszy, jak szybko pojawiła się ewolucyjna różnorodność form.
Pomimo faktu, że niektóre gatunki zmarły iorganizmy, inne formy życia zaczęły rozkwitać podwójnie. Zdaniem naukowców taki obraz katastrofy na planecie mógłby się powtarzać wielokrotnie w całej historii Ziemi. I za każdym razem wszystkie żywe istoty ginęły, a następnie miały miejsce procesy przywracania. Jest prawdopodobne, że bieg historii i rozwoju byłby inny, gdyby 65 milionów lat temu asteroida nie spadła na planetę. Eksperci nie wykluczają również, że życie na planecie powstało w wyniku upadków dużych asteroid.
Upadek asteroidy spowodował najsilniejszyaktywność hydrotermalna krateru Chicxulub, która najprawdopodobniej trwała 100 000 lat. Mogłaby umożliwić hipermatofilom i termofilom (są to egzotyczne organizmy jednokomórkowe), aby rozwijać się w gorących środowiskach, osiedlając się w kraterze. Oczywiście ta hipoteza naukowców wymaga sprawdzenia. To wiercenie skał może pomóc rzucić światło na wiele wydarzeń. Dlatego naukowcy wciąż mają wiele pytań, na które należy odpowiedzieć, badając Chicxulub (krater).