Mówi się, że brazylijskie karnawały zachwycają ifascynować. To prawda. Naprawdę trudno znaleźć coś podobnego na świecie, tak dusznego, zabawnego i przyjaznego, do którego chce się wracać. Mechaniczna muzyka, zapalające rytmiczne tańce, różnorodność kolorów, jasne światła – wszystko to przeplata się ze szczerym śmiechem i nieskrępowaną zabawą, tworząc święto znane w każdym zakątku planety.
Brazylijski Karnawał to ogólnokrajowe święto, które odbywa się w Brazylii nieprzerwanie od 1928 roku. Zaczyna się obchodzić pod koniec lutego, na 7 tygodni przed Wielkanocą.
Impreza różni się nie tylko od europejskiejkarnawały, ale także inne święta, które odbywają się w podobnie myślących krajach Ameryki Łacińskiej. Dziś Rio de Janeiro nazywane jest stolicą brazylijskiego karnawału, co roku w lutym Rio pogrąża się w otchłani prawdziwego szaleństwa. Przy dźwiękach zapalającej samby, tłumy beztroskich ludzi ubranych w cekiny i pióra poddają się na kilka dni szaleńczej zabawie. W wakacjach biorą udział wszyscy mieszkańcy kraju, ponadto te masowe uroczystości przyciągają do Rio tysiące turystów. Karnawał trwa cztery dni, sklepy i urzędy są zamknięte we wszystkich miastach – cały kraj pogrążony jest w ekstrawagancji świątecznego widowiska.
Historia brazylijskiego karnawału jest zakorzeniona wodległa przeszłość. Uważa się, że początek uroczystości masowych zapoczątkowały starożytne rytuały spotkania wiosny, żniw i początku siewu. Takie święta były niezbędnym elementem relaksu psychicznego, gdyż człowiek mógł sobie pozwolić na zniesienie wszelkich zakazów tradycyjnej moralności. Kiedy starożytne pogaństwo zostało zastąpione przez chrześcijaństwo, karnawał stał się jedynym ogniwem łączącym osobę zainteresowaną zbawieniem swojej duszy i ziemskiej istoty. A przecież karnawały w Europie nie były masowe, stały się nimi dopiero w Nowym Świecie.
Właściwie nie jest to zaskakujące:podczas gdy Europa była terroryzowana przez Inkwizycję, a na jej placach płonęły pożary czarownic, Europejczycy znaleźli prawdziwy raj daleko za oceanem. Niekończące się ziemskie przestrzenie z dziwacznymi lasami, nieznanymi kwiatami i owocami, jasnymi ptakami i oczywiście spokojnymi, uśmiechniętymi ludźmi. Dla odkrywców Brazylia wydawała się prawdziwym ogrodem Edenu, a pierwsi koloniści postanowili uczcić otwarcie tego niesamowitego zakątka. W miejscu, w którym odbyła się uroczystość, powstała później pierwsza ulica miasta Rio de Janeiro. Czy to święto było warunkiem wstępnym rozwoju brazylijskiego karnawału, czy nie, historia nie może jednoznacznie odpowiedzieć, ponieważ istnieje wiele innych informacji o założycielach słynnego festiwalu.
Uważa się również, że historia i tradycjeBrazylijski karnawał datuje się na tzw. Dzień Zabawny – entrudo. W tym dniu było zwyczajem oszukiwać się nawzajem, polewać wodą, wrzucać surowe jajka, kukurydzę i fasolę. Dziewczyny celowały z balkonów w facetów, których lubiły, co było postrzegane jako flirt.
W taki dzień jak ten prawdziwystoisko: między mieszkańcami toczyła się zacięta walka. Ci, którzy nie zdążyli przebić się do tłumu, wylewali wodę z balkonów na uczestników imprezy. A całemu szaleństwu towarzyszyły zabawne piosenki i tańce.
Wkrótce do ludowej zabawy dołączyłyAfrykańscy niewolnicy, przynosząc ze sobą tradycje „czarnego kontynentu”. Później osadnicy z Włoch i Francji przywieźli do Brazylii motywy karnawału weneckiego. W XIX wieku brazylijski karnawał wchłonął już niektóre europejskie tradycje. Wtedy po raz pierwszy na święta pojawiły się parady zdobionych samochodów, postaci z bajek, jasnych kostiumów i masek.
W 1840 r. pierwszybal kostiumowy, aw 1928 roku pojawiły się pierwsze szkoły samby, wkrótce taniec ten rozprzestrzenił się w całym kraju i stał się nieodzownym atrybutem karnawału. W 1852 r. narodziła się tradycja „ze-pereira”, kiedy ulicą przechadzała się grupa ludzi i każdy z nich uderzał w bęben. Ten hałaśliwy pochód stał się również obowiązkowym elementem karnawału.
W latach 70. ubiegłego wieku byli czarni niewolnicywprowadził kilka zmian w karnawale. Święto nabrało cech „Ranchos” – procesji ludzi tańczących sambę. W 1889 roku specjalnie na karnawał napisana została pierwsza pieśń marszowa. W dosłownym tłumaczeniu nazwano go „Odsuń się, chcę przejść”, ponieważ dla samby zapalającej nie można wymyślić lepszej nazwy. Z biegiem czasu święto to wchłonęło wiele różnych tradycji, stając się najbardziej ambitnym i ognistym świętem naszych czasów.
Na początku XX wieku karnawał został uzupełniony orszakami„Corso”, z którego młodzi ludzie zasypują publiczność konfetti i serpentynami. W 1907 roku Avenida Central została specjalnie stworzona w Rio - arena, na której corocznie odbywa się główna akcja świąteczna. Pierwsza oficjalna parada odbyła się w 1935 roku na Placu 11 Czerwca.
W 1984 roku zakończono budowę wyjątkowego trzykondygnacyjnego budynku „Sambadroma”, w którym widowisko karnawałowe może podziwiać 70 tys. widzów.
Ceremonia otwarcia karnawału rozpocznie się o godzinie 7wieczory. Mer Rio uroczyście przekazuje klucze do miasta błazeńskiej postaci - gospodarzowi święta, królowi Rei-Momo. Jego rolę odgrywa najlepiej odżywiony człowiek w mieście. Zgodnie z tradycją karnawał zaczyna się w piątek i kończy w środę. Na te cztery dni król-błazen staje się pełnoprawnym panem miasta i ma wiele obowiązków, takich jak uczestnictwo we wszelkiego rodzaju balach i konkursach, a także musi odwiedzić Sambadrom i brać udział w tańcach ze wszystkimi. Król Rei-Momo ma moc odwoływania lub wydawania rozkazów, które ludność chętnie wykonuje.
Choć oficjalnie karnawał trwa tylko cztery dni, nieoficjalnie obchodzony jest przez tydzień lub dłużej. Tłumy półnagich ludzi zalewają ulice, czyniąc samochody całkowicie bezużytecznymi w święta.
Kolejne prawo brazylijskiego festiwalu: rozbieraj się!Oczywiście pełna nagość jest zabroniona przez przepisy, więc widzowie są zadowoleni z pikantnych kostiumów. Część z nich doprowadza do szaleństwa nie tylko turystów ze skromnej Europy, ale także lokalnych mieszkańców, którzy, jak się wydaje, niczym nie mogą się dziwić.
Karnawał kończy się paradą szkół samby.Trwa 3 noce z rzędu, publiczność entuzjastycznie witała ruchome platformy, na których półnagie piękności tańczą do zapalających dźwięków samby. Tej akcji towarzyszy huk bębnów i wybuchy fajerwerków.
Każdy Brazylijczyk uważa się za zazdrosnegoKatolicy, ale raz w roku wszyscy biorą czynny udział w karnawale. Kościół nie uważa tego święta za pobożny uczynek, ale go nie zabrania, ponieważ nawet w dni karnawału na stadionach odbywają się tysiące mszy.
Należy zauważyć, że nie tylko biorą udział w showuczestników, ale także sędziów, którzy muszą oceniać występy bezstronnie. Jury składa się z 40 osób, każda z nich musi ocenić projekt platformy, kompletność ujawnienia tematu, kostiumy i charakteryzację tancerzy, a także sam taniec i wybraną muzykę. Maksymalna ocena, jaką może przyznać sędzia, to 10.
Pierwszego dnia karnawału paradę otwierają grupyz dziecięcych szkół samby. Imprezę rozpoczyna marsz karnawałowy Spread Your Wings, napisany w 1899 roku. Każda szkoła mówi przez półtorej godziny. Pierwsza, która pokaże jej umiejętności, zdobyła najwięcej nagród w ciągu roku. Najpierw występują najlepsi tancerze szkół (czyli jej mentorzy, nauczyciele), a następnie uczniowie i muzycy.
Punktem kulminacyjnym wakacji jestNiedziela i poniedziałek dla szkół samby dla dorosłych. Każda kolumna procesji liczy 305 tysięcy uczestników i wszyscy maszerują organicznie i harmonijnie. Oczywiście długie miesiące szkolenia nie są zmarnowane.
Podczas głównych imprez karnawałowych, któreodbywają się na „Sambadrome”, bale i imprezy tematyczne odbywają się w całym mieście. Szczególnie popularne są konkursy kostiumowe. Ci, którzy chcą pochwalić się swoim kostiumem na paradzie, mogą zapłacić 600 USD i stać się pełnoprawnym uczestnikiem procesji.
Zdjęcia brazylijskiego karnawału pokazują, że to święto odbywa się nie tylko w Rio: wszystkie miasta w kraju są pochłonięte szaloną zabawą.