Nie każdy dorosły wie, gdzie konik polny ma uszy. Tymczasem fakt ten jest niezwykle zaskakujący. Każdy, kto jest zainteresowany tym, gdzie znajdują się uszy konika polnego, znajdzie odpowiedź na to pytanie w tym artykule.
Aby zainteresować dzieci w wieku przedszkolnym i młodszymbiologia w wieku szkolnym zaleca się ujawnienie odpowiedzi na pytanie, gdzie konik polny ma uszy. Ten temat można poświęcić całej lekcji. Oczywiście prosta lista faktów nie zniewoli większości dzieci. Dlatego zaleca się, aby dać im odpowiedź na pytanie, gdzie konik polny ma uszy, poprzez bajkę, w którą można grać z pomocą amatorskich artystów, lub w celu pokazu kukiełkowego. I możesz powiedzieć komiczny wiersz.
Był kiedyś konik polny o imieniu Paramon.Był niegrzecznym dzieckiem. I raz na spacerze uciekł od swojej niani. Galopował wzdłuż ścieżki, skoczył i wylądował w dużej kałuży. Zmoknąć do końca! I nasz Paramosha prawie całkowicie utonął, ale potem pojawił się jego wybawca - wielki trzmiel. Złapał głupiego owada i zaniósł go do domu. A potem babcia trzmiela rzuciła się, by zaopiekować się Paramosha, owinęła szyję ciepłym szalikiem, zmusiła ją do picia herbaty z miodem, aby szyja nie zachorowała. Ale przede wszystkim martwiła się, że konik polny ma krwawiące uszy. „Musimy pilnie zrobić kompres na uszach!” - powiedziała babka z trzmiela. Paramon ze smutkiem wyciągnął łapę. Ale babka uparcie chciała nałożyć kompres na uszy konika polnego, więc szukała ich na głowie. „To okropne! To nie do pomyślenia! Nasz gość nie ma uszu! On jest głuchy ... ”- babcia była zdenerwowana. „Nie, miła babcia, wcale nie jestem głucha i mam uszy” uspokoiła starą Paramosha. „Prawdopodobnie po prostu nie wiesz, że konik polny ma ucho na nodze, a nie na głowie!”
- Babciu, babciu, daj mi odpowiedź:
Czy konik polny ma uszy, czy nie?
Babcia odpowiedziała wnukowi: „Tak…”
- Więc kiedy ma głowę
Zostanie owinięty kapeluszem, szalikiem -
Będzie niedosłyszący, prawda?
- Nie!
Dopiero wtedy stanie się głuchy
Jeśli jest zawinięty ... noga!
- Jak to jest, babciu? Pewnie żartujesz!
Uszy na nogach - super!
- Ale to prawda.
Jest bardzo dziwny, ten konik polny!
Ty, mój ciekawy mały człowieku,
Oczywiście możesz się wiele nauczyć
Jeśli z przyjemnością to przeczytasz.
Odpowiedź na to pytanie znalazł biologGaskell of America w 1957 roku. Przed tym odkryciem wielu naukowców było skłonnych wierzyć, że owad nie ma określonych narządów słuchu. Rzeczywiście, znalezienie narządów wrażliwych na dźwięki okazało się dość trudne. W końcu znajdowały się na przednich nogach w podudziach. Tak, a te „uszy” wyglądają dość nietypowo, ponieważ są niczym innym jak wąskimi szczelinami z bardzo wrażliwymi błonami. U niektórych gatunków koników polnych rozcięte uszy pokryte są czapeczkami. A jak skomplikowane są narządy słuchu tych owadów! Okazuje się, że uszy konika polnego mają tchawicę, mięśnie, zakończenia nerwowe i bardzo wrażliwe komórki. Błony słuchowe są podłużnie owalne i rozmieszczone na całej długości piszczeli przednich kończyn - pełnią rolę błony bębenkowej. Ze względu na to, że ciśnienie powietrza w tchawicy jest stale utrzymywane, membrany membranowe są zawsze napięte. Każdy, kto zdołał zaobserwować konika polnego, musiał zauważyć, że nogi owada znajdują się znacznie wyżej niż całe ciało i głowa łącznie. Słuchając, konik polny nigdy nie odwróci głowy, jak robi to większość przedstawicieli świata zwierząt - przestawi nogi, zmieni kierunek. Odbywa się to w taki sposób, że szczeliny słuchowe są skierowane w kierunku, w którym znajduje się źródło dźwięku. Nawiasem mówiąc, u niektórych koników polnych, w szczególności u szarańczy, szczeliny błony znajdują się na brzuchu owada.