W tym samym czasie, jak wygląda badanie konstelacji?sił na arenie światowej i rewizji roli wszystkich tych, którzy brali udział w koalicji przeciwko Hitlerowi, coraz częściej pojawia się całkiem rozsądne pytanie: „Ile osób zginęło podczas II wojny światowej?”. Teraz wszystkie współczesne media i niektóre dokumenty historyczne nadal wspierają stare, ale jednocześnie tworzą nowe mity wokół tego tematu.
Jeden z najbardziej zawziętych tak mówiZwiązek Radziecki odniósł zwycięstwo tylko dzięki kolosalnym stratom, które przewyższały utratę siły roboczej wroga. Ostatnie, najbardziej nowoczesne mity, które Zachód narzuca całemu światu, to opinia, że bez pomocy Stanów Zjednoczonych zwycięstwo nie byłoby możliwe, podobno wszystko to tylko dzięki ich umiejętnościom prowadzenia wojny. Jednak dzięki danym statystycznym można przeprowadzić analizę i nadal dowiedzieć się, ile osób zginęło podczas II wojny światowej i kto wniósł główny wkład w zwycięstwo.
Oczywiście Związek Radziecki poniósł ogromne straty,dzielni żołnierze czasami szli na śmierć ze zrozumieniem. Wszyscy to wiedzą. Aby dowiedzieć się, ile osób zginęło podczas II wojny światowej w ZSRR, należy sięgnąć do suchych danych statystycznych. Według spisu z 1939 r. w ZSRR mieszkało około 190 mln ludzi. Roczny wzrost wyniósł około 2%, czyli 3 mln. Łatwo więc obliczyć, że w 1941 roku populacja liczyła 196 milionów ludzi.
Nadal uzasadniamy i wspieramy wszystko faktami iliczby. Tak więc żaden kraj rozwinięty przemysłowo, nawet przy całkowitej mobilizacji, nie mógł sobie pozwolić na taki luksus, jak wezwanie do walki ponad 10% populacji. Tak więc przybliżona liczebność wojsk sowieckich powinna wynosić 19,5 mln. Biorąc pod uwagę fakt, że najpierw powołano mężczyzn urodzonych w okresie od 1896 do 1923 r. i później do 1928 r., warto co roku dodawać kolejne półtora miliona. , z czego wynika, że łączna liczba całego personelu wojskowego przez cały okres wojny wynosiła 27 milionów.
Aby dowiedzieć się, ile osób zginęło podczasII wojny światowej konieczne jest odjęcie około 2 milionów od ogólnej liczby personelu wojskowego na terytorium Związku Radzieckiego z powodu walki z ZSRR (w postaci różnych grup, takich jak OUN i ROA) .
Pozostało 25 milionów, z czego 10 pod koniec wojny to wszystkienadal pełnili służbę. W ten sposób z armii wypadło około 15 mln żołnierzy, ale należy pamiętać, że nie wszyscy zginęli. Na przykład około 2,5 miliona zostało zwolnionych z niewoli, a niektórzy po prostu zostali zwolnieni z powodu obrażeń. Tak więc oficjalne dane ciągle się zmieniają, ale nadal można wyliczyć średnią wartość: zginęło 8 lub 9 milionów ludzi, a to właśnie wojsko.
Problem w tym, że nie zostali zabici.tylko wojsko. Zastanówmy się teraz nad pytaniem, ile osób zginęło w II wojnie światowej wśród ludności cywilnej. Faktem jest, że oficjalne dane wskazują na to, że z 27 milionów ludzi poniesionych w całkowitych stratach (sugeruje nam oficjalna wersja) należy odjąć 9 milionów żołnierzy, których wcześniej obliczyliśmy za pomocą prostych obliczeń arytmetycznych. Tak więc liczba ta wynosi 18 milionów ludności cywilnej. Teraz przyjrzyjmy się temu bardziej szczegółowo.
Aby obliczyć, ile osób zmarło podczasII wojna światowa w Rosji, na Ukrainie, Białorusi i w Polsce, trzeba wrócić do suchych, ale niepodważalnych statystyk, które mówią o następujących rzeczach. Niemcy zajęli terytorium ZSRR, gdzie po ewakuacji mieszkało około 65 milionów ludzi, co stanowiło jedną trzecią.
Polska straciła w tej wojnie około jednej piątejludności, mimo że na jej terenie wielokrotnie przechodziła linia frontu, powstania warszawskie itp. W czasie wojny Warszawa była praktycznie doszczętnie zniszczona, co daje ok. 20% zabitej ludności.
Białoruś straciła około jednej czwartej ludności, i to pomimo tego, że na terenie republiki toczyły się najbardziej zaciekłe walki i działania partyzanckie.
Na terenie Ukrainy straty wyniosły ok.jedną szóstą całej populacji, i to pomimo ogromnej liczby sił karnych, partyzantów, oddziałów ruchu oporu i różnych faszystowskich „motłochu” wędrujących po lasach.
Jaki jest procent ofiar cywilnychludność powinna być charakterystyczna dla całej okupowanej części terytorium ZSRR? Najprawdopodobniej nie wyższy niż na Ukrainie (liczba ludności Ukrainy to ok. 2/3 ogółu ludności okupowanej części Związku Radzieckiego).
Wtedy możesz wziąć za podstawę liczbę 11, któraokazało się, że zabrano dwie trzecie z 65 milionów. W ten sposób otrzymujemy klasyczne 20 milionów całkowitych strat. Ale nawet ta liczba jest maksymalnie szorstka i niedokładna. Dlatego jasne jest, że w oficjalnym raporcie o tym, ile osób zginęło podczas II wojny światowej, zarówno wśród wojskowych, jak i cywilów, liczby są przesadzone.
Stany Zjednoczone Ameryki również poniosły straty wtechnologii i siły roboczej. Oczywiście były one nieistotne w porównaniu z ZSRR, więc po zakończeniu wojny można je było dość dokładnie obliczyć. Tak więc liczba ta okazała się 407,3 tys. zgonów. Jeśli chodzi o ludność cywilną, to prawie nie było wśród zabitych obywateli amerykańskich, ponieważ na terenie tego kraju nie prowadzono operacji wojskowych. Straty sięgają 5 tys. osób, głównie pasażerów przelatujących statków i marynarzy floty handlowej, którzy padli pod atakiem niemieckich okrętów podwodnych.
Jeśli chodzi o oficjalne dane w odniesieniu do języka niemieckiegostraty, wtedy wyglądają co najmniej dziwnie, ponieważ liczba osób zaginionych jest prawie taka sama jak liczba ofiar, ale w rzeczywistości wszyscy rozumieją, że raczej nie zostaną odnalezione i wrócą do domu. Jeśli dodamy do siebie wszystkich nieznalezionych i zabitych, otrzymamy 4,5 miliona. Wśród cywilów - 2,5 miliona, czy to nie dziwne? W końcu liczba strat ZSRR okazuje się podwojona. Na tym tle pojawiają się mity, domysły i błędne wyobrażenia o tym, ile osób zginęło podczas II wojny światowej w Rosji.
Najważniejszy mit, który uparcierozrzucone po całym Związku Radzieckim po zakończeniu wojny, jest porównaniem strat niemieckich i sowieckich. W ten sposób wprowadzono do obiegu wielkość strat niemieckich, które pozostały na poziomie 13,5 mln.
W rzeczywistości niemiecki historyk generał BupkhartMüller-Hillebrand ogłosił następujące dane, oparte na scentralizowanym rejestrze strat niemieckich. W czasie wojny było ich 3,2 mln, w niewoli zginęło 0,8 mln, na wschodzie niewoli nie przeżyło ok. 0,5 mln, a kolejne 3 zginęły w bitwach, na zachodzie 300 tys.
Oczywiście najwięcej wiodły Niemcy wraz z ZSRRnajbrutalniejsza wojna wszechczasów i narodów, która nie oznaczała ani jednej kropli litości i współczucia. Większość cywilów i więźniów po jednej i po drugiej stronie umierała z głodu. Wynikało to z faktu, że ani Niemcy, ani Rosjanie nie mogli wyżywić swoich więźniów, gdyż głód jeszcze bardziej doskwierałby ich własnym narodom.
Historycy wciąż nie mogą obliczyć na pewnoile osób zginęło podczas II wojny światowej. Co jakiś czas na świecie wypowiadane są różne liczby: wszystko zaczęło się od 50 milionów ludzi, potem 70, a teraz jeszcze więcej. Ale te same straty, które np. poniosła Azja w wyniku wojny i wybuchów epidemii na tym tle, które pochłonęły ogromną liczbę istnień, prawdopodobnie nigdy nie będą możliwe do obliczenia. Dlatego nawet powyższe dane, które zostały zebrane z różnych autorytatywnych źródeł, są dalekie od ostatecznych. I prawdopodobnie nigdy nie będzie możliwe uzyskanie dokładnej odpowiedzi na to pytanie.