Odwróć znajomego na lewą stronę, podejdź do każdegopytanie z głębi świadomości - tak działa postmodernizm, którego wzorowym przedstawicielem jest John Fowles. „Kolekcjoner” (którego zwięzła treść nie jest w stanie oddać całej głębi dzieła) jest antypowieścią, która przeszła do historii.
Wygrana na loterii niszczy życie i nie tylko.Urzędnik ratusza Fredrik Clegg po cichu zbiera motyle, ale jeden z nich pozostaje niedostępny - Miranda Gray, atrakcyjna i wykształcona studentka. Bohater, mający obsesję na jej punkcie, uzupełni kolekcję, marzy, że między nimi wybuchnie miłość. Chociaż może tu być romantyczna historia, rzeczywistość jest zupełnie inna.
Powieść o nieodwzajemnionej miłości, szaleństwie,porwanie - wszystko to zebrał w jednej pracy Johna Fowlesa. Kolekcjoner jest przesiąknięty postmodernizmem. I tylko on jest w stanie pokazać obiektywną rzeczywistość za pomocą natury subiektywnej rzeczywistości.
John Fowles jest kolekcjonerem dwoistości.W swojej powieści postawił dwa światy, dwie percepcje, a jednocześnie uczynił bohaterów zakładnikami rzeczywistości. Miranda zostaje uprowadzona i usunięta ze świata, a Clegg od dawna żyje we własnej przestrzeni złudzeń. Wykorzystując tę dwuznaczność, Fowles manipuluje opinią czytelnika, oferując dwa spojrzenia na tę samą sytuację. Technika narracyjna prowadzi do zderzenia punktów widzenia, nie tylko w odniesieniu do motywów i celów, postrzeganych jako determinanty fabuły, ale także w odwołaniu się do zasad moralnych czytelnika.
„Sprzeczności społeczne i moralnekonfrontacja ”- taki temat dla pierwszej powieści wybrał John Fowles.„ Kolekcjoner ”otwiera początek eksperymentu z prezentacją materiału. Aby pokazać różne normy, do jakich przyzwyczajeni są bohaterowie, autor stworzył indywidualny styl opowiadania historii dla każdego z nich. Miranda przemawia do czytelnika swoim „głosem” dziennikiem pełnym artystycznych obrazów i wypowiedzi intelektualnych. Clegg podchodzi do uchwycenia Mirandy, jakby rozwiązując problem matematyczny. Nie znajduje w swoich działaniach nic złego Czytelnik łatwo angażuje się w grę autora i wczuwa się w porywacza wraz z jego ofiarą, rozwiązując emocjonalny dylemat uwięzienia.
Autor jest jednocześnie psychiatrą,obserwowanie zachowania swoich własnych dzieł. Gdzieś na dole piwnicy Clegg próbuje stworzyć Eden, z dala od zgiełku świata. Sięga do Mirandy jak z anime, ponieważ od wczesnego dzieciństwa był pozbawiony miłości. Bohater szuka opieki, której nie otrzymał od matki. Brakuje mu silnej samoświadomości, która pomogłaby określić role ludzi spotykanych na drodze życia. Clegg nigdy nie czuł się kochany. Wszystkie ważne związki w jego losie zakończyły się tragedią, dlatego po prostu nie jest w stanie zakochać się w dziewczynie i jej tego wyjaśnić.
Możliwość wysłuchania dwóch stron tej samej historii iwyciągnąć wnioski na podstawie doświadczenia, które przeżyło bohaterów - cel postawiony przez Johna Fowlesa. Kolekcjoner to wyjątkowy przykład literatury postmodernistycznej, która wykorzystuje różnorodne techniki do wpływania na psychikę czytelnika poprzez obrazy. Czy warto wybrać jedną ze stron?
Jedna z najpotężniejszych interpretacji wyrażenia „motyle w środkubrzuch ", który jest obecnie aktywnie wykorzystywany przez młodych ludzi, przedstawił światu John Fowles." Kolekcjoner ", którego recenzje dotyczą przemocy, otwiera ten temat za pomocą obrazów. Motyle stały się symbolem nieodwzajemnionej miłości, przeżywana jak choroba Bohaterka zbierając owady wykazuje sadystyczne skłonności - na zawsze pozbawia ich skrzydeł Miranda, schwytana przez Clegga, pozostaje wolna w snach, po których może latać.
Motyle działają jako separator klas,co jest pokazane w odcinku wprowadzającym do kolekcji. Chociaż Fred Clegg jest obdarzony wielowymiarowym charakterem, Miranda wydaje się być kimś więcej niż osobą z jego tła - skarbem, którego szukał przez całe życie. I chociaż bohater zrobił wszystko, co w jego opinii, aby stworzyć sielankę, nie udało mu się uratować dziewczyny przed przeziębieniem i śmiercią. Clegg, jak prawdziwy kolekcjoner, ściga inną kobietę, co kończy powieść przepojoną setkami uczuć.