В конце мая 2011 года Президент США Барак Обама wydał oświadczenie wzywające Izrael i Palestynę do zawarcia traktatu pokojowego, w którym oba państwa uznają granice Izraela z 1967 r. Takie oświadczenie amerykańskiego prezydenta wywołało szok w Tel Awiwie, ponieważ spowodowałoby to w Izraelu nie tylko straty terytorialne, ale także duże straty polityczne. W końcu po 1967 r. Granice wielokrotnie się zmieniały i rozszerzały, szczególnie na Zachodnim Brzegu.
W ostatnich dziesięcioleciach powstały nowe ziemiepowstało wiele dużych osad żydowskich, które znacznie wzrosły. Miasta Hebron i Nablus, położone na Zachodnim Brzegu, mają wraz z Jerozolimą wielkie znaczenie religijne dla Izraelczyków. Dlatego pomimo granic Izraela w 1967 r. Wiele rodzin rabinów i tradycyjnych Żydów przeprowadziło się na Zachodni Brzeg, mimo że terytorium to było Palestyńczykiem. Obecnie ponad 121 000 Żydów mieszka w 121 miejscowościach.
Jeśli przywrócisz granice Izraela w 1967 roku,wówczas konieczne będzie nie tylko zamrożenie całej konstrukcji, ale także zburzenie wszystkich istniejących osad. Ale jeszcze większym problemem będzie konieczność przesiedlenia ponad pół miliona obywateli, którzy obecnie mieszkają na tym terytorium. Ale nie tylko osady na Zachodnim Brzegu stają się przeszkodą, jeszcze większą stratą dla Izraela będzie podział historycznie ważnego miasta Jeruzalem wzdłuż dawnych granic z 1967 r. Władze państwa żydowskiego pod żadnym pozorem nie chcą dzielić tego miasta.
W 1980 roku Knesset przyjął bardzo ważny elementprawo, w którym Jeruzalem otrzymało status „świętego miasta”. Jednak Palestyńczycy nalegają, aby Wschodnia Jerozolima stała się stolicą państwa palestyńskiego. A ponieważ Wschodnia Jerozolima była pod kontrolą Jordanii do 1967 r., Granica Izraela i Jordanii również została naruszona. Opierając się na tych wszystkich rozważaniach, rząd Benjamina Netanjahu będzie musiał zaakceptować znaczne straty, co jest dla niego fundamentalnie ważną kwestią.
Zawsze w to wierzyły władze państwa żydowskiegoGranice Izraela z 1967 r. Nie są bezpieczne i sprzeciwiają się Palestyńczykom zdobyciu ich państwowości przez utratę izraelskiego terytorium. Jeśli obecne granice będą musiały zostać przesunięte, to nie tylko partia Likud może stracić swoje polityczne oblicze, ale także niepodległość Izraela może zostać zakwestionowana, ponieważ taki akt automatycznie może stać się uznaniem niepodległego państwa palestyńskiego.
Ponieważ Izrael kontroluje większośćterytoriów spornych, a Palestynie krytycznie brakuje ziemi, co prowokuje i umożliwia rozwój dalszych konfliktów. Ale izraelski rząd obawia się, nie bez powodu, że jeśli granice zostaną przesunięte na korzyść Palestyny, obecność Hamasu w tym niebezpiecznym regionie z pewnością wzrośnie. Dlatego Izrael domaga się demilitaryzacji państwa palestyńskiego i jednoczesnego stacjonowania wojsk izraelskich na obszarach przygranicznych rzeki Jordan.
Ponadto oficjalne uznanie terytoriówPalestyna oznaczałaby otrzymanie dokładnie takich samych żądań od innych sąsiednich państw. W szczególności podczas wojny 1967 Syria utraciła terytorium zwane Wzgórzami Golan. W związku z tym sytuacja w regionie rozwija się w taki sposób, że negocjacje pokojowe nie mogą zakończyć się sukcesem do czasu przywrócenia granic Izraela z 1967 r., Czemu sprzeciwia się właśnie państwo żydowskie. Ponadto Izrael odmawia udzielenia suwerenności terytorialnej arabskiemu państwu Palestyna.