Połów leszcza na karmniku jest wyjątkowysposób łowienia. Feeder nazywa się specjalną wędką, bardzo podobną do znanej donki, ale nieco zmodernizowaną. Jego główną zaletą jest wydajność i względna prostota - połów leszcza na podajniku jest dostępny nawet dla tych, którzy nie mają doświadczenia w łowieniu.
Ze względu na całoroczny charakter leszcza dobrze jest łowić na karmidło -ten rodzaj łowienia możliwy jest od momentu opuszczenia przez lód zbiornika do zamarznięcia. Leszcz to jedna z nielicznych ryb, która zaczyna aktywnie żerować natychmiast po stopieniu się lodu. Inną kwestią jest to, że wczesną wiosną leszcz żyje w zaroślach, gdzie prawdopodobieństwo złowienia jest największe, ale im ciekawsze łowienie, tym więcej radości z każdej złowionej ryby!
Oczywiście główna gwarancja udanego łowieniato właściwy sprzęt. Najbardziej odpowiednia długość feedera to 3 metry, potrzebny jest kołowrotek co najmniej trzy tysięczny, mocny i mocny, pojemny. Optymalna długość żyłki to 100-150 metrów, średnica 0,3 milimetra. Te sprzęty są najważniejsze, wszystko inne jest drugorzędne.
Istnieje takielunek do łowienia feederemsporo. Wybór zestawu wsuwanego lub ślepego całkowicie zależy od warunków łowienia, ale bardzo pożądane jest uzupełnienie zwykłych obciążników smyczami z zestawem z koszyczkiem.
Do wyboru podajnika należy podchodzić odpowiedzialnie, ponieważ od niego zależy, czy połów leszcza na koszyczku zakończy się sukcesem. W sumie istnieją trzy rodzaje karmników.
Pierwszy typ - koszyczek z rurką - jest najbardziej popularny wśród niedoświadczonych wędkarzy, gdyż koszyczek mocowany jest nie do żyłki, a do specjalnej tuby, która zapobiega plątaniu się i nakładaniu się żyłki podczas rzutu.
Drugi typ - „głuchy” podajnik - jest używanydoświadczonych wędkarzy, zapewnia sprężynę na ładunku, smycze z haczykami są przywiązywane bezpośrednio do koszyczka, dzięki czemu ryba chwyta haczyk z przynętą wraz z karmieniem, a ciężarek zapewnia haczyk.
Trzeci typ - podajnik smoczków - jest używanygłównie na jeziorach. Jest to rama w formie sprężyny, z której ryby zmuszane są do zassania przynęty. Podczas napełniania tego koryta przynętą, haczyki na smyczy znajdują się wewnątrz koryta i są zasysane przez rybę wraz z pokarmem.
Aby złapać leszcza na karmidło udało się,musisz wybrać odpowiednią przynętę. Łowienie leszczy wiosną wymaga wyboru przynęty o smaku anyżu lub wanilii, dobry jest też zapach robaka z ochotkami. Preferowany kolor przynęty to czerwony, żółty lub zielony.
Latem preferencje kolorystyczne pozostają takie same, ale zapach przynęty powinien się zmienić: najlepszy będzie zapach słonecznika, kukurydzy lub owoców.
Zupełnie inną sprawą jest łowienie leszczy jesienią i zimą. O tej porze roku najlepsze są przynęty czarne i czerwone o zapachu ananasa, czarnej lub czerwonej papryki.
I oczywiście należy zwrócić uwagę na jedną prostą rzeczzasada: czym karmisz leszcza, a potem go złap. Oznacza to, że jeśli na haczyku sadzi się robaka, zaleca się dodanie go do żywności uzupełniającej (wcześniej wyparzonej, aby nie została wypłukana przez prąd), a jeśli żywność uzupełniająca jest stale wytwarzana przez kukurydzę, to leszcz doskonale dziobią ziarno kukurydzy.
Ważne jest również przygotowanie opatrunku górnego:należy go moczyć w wodzie na długo - około dziesięciu godzin - przed pójściem do stawu - tak aby wszystkie jego składniki dobrze się wymieszały i nabrały najsilniejszego zapachu.
Teraz o wyborze miejsca do karmienia.Ponieważ leszcz żyje na dużych głębokościach i żeruje tam, gdzie jest mniejszy, złowienie leszcza na koszyczku zakończy się sukcesem, jeśli zarzucisz przynętę nieco w górę do dołu, w którym można znaleźć tę rybę. Wtedy prąd doprowadzi do ryb zapach jedzenia i przyjdzie pożywić. A już złowione ryby będą doskonale złowione na przynętę - oczywiście, jeśli ta ostatnia pasuje do pokarmów uzupełniających.