Mało kto ma takie dziecko, jakie maja jako córka. Przez pierwsze sześć miesięcy jej matka, moja żona, chwaliła jej cierpliwość, która graniczyła z odwagą, prawie nie spała. I chcę porozmawiać o tym, jak jedzenie NASA pomogło nam w tej historii.
Historia w zasadzie jest znana - mama miałamało mleka, a dziecko bardzo wymagało substytutów. Oznacza to, że zanim zaczęliśmy podawać swojemu dziecku jedzenie NAN, córka absolutnie nie rozpoznała niczego poza piersią matki. Nawet woda i herbaty ziołowe niezbędne dla ciała dziecka były podawane jej z łyżeczki, kropla po kropli.
Cierpieli więc przez sześć miesięcy, karmiąc prawie wszystkichgodzina, w nadziei, że Bóg da, a mleko mamusi zacznie docierać w odpowiednim stopniu. Bóg dał, pojawiło się mleko, a moja żona karmiła piersią od ponad roku, ale kto wie, jak by to było, gdybyśmy nie zostali poinformowani o pokarmie dla niemowląt z NAS, a raczej z fermentowanym mlekiem NAS. Co więcej, spotkanie odbyło się w nieformalnej, że tak powiem, atmosferze - doradzali nam przyjaciele, którzy mają podobny problem z dzieckiem. Innymi słowy, idea zbawienia nie pochodzi od lekarzy. Nie chcę z tym nic złego powiedzieć, ale nasi lekarze nie zalecili nam użycia tej mieszaniny. Po prostu wykonali bezradny gest i nalegali na karmienie piersią.
Kiedy zaczęliśmy podawać córce NAS jedzenie dla niemowląt, a mianowicie NAS z kwaśnego mleka,
Przede wszystkim zdziwiłem się, że firmaNestlé, którego produktem jest światowej sławy żywność dla niemowląt Narodowej Akademii Nauk, jest znane na tym świecie już od 1867 roku, czyli od prawie półtora wieku. Gdyby produkowała złe produkty, nie istniałaby tak długo, a nawet nie zmieniałaby profilu swojej działalności. Byłem wzruszony, że mikstury Nestlé ratowały dzieci, gdy w latach trzydziestych XX wieku na Ukrainie iw regionie Wołgi wybuchł głód.
Bardzo poruszył mnie też fakt, że ta mikstura wciąż jest obecnaLata siedemdziesiąte ubiegłego wieku uratowały życie dziecku jednego z pracowników fabryki Nestlé: nie mógł pić mleka krowiego, koziego lub mamy, a mieszanka odpowiadała mu. Długo i uważnie studiowałem skład mieszanek mlecznych i doszedłem do wniosku, że nie są one szkodliwe. A jeśli występują jakieś nieprzyjemne konsekwencje, można to w dużej mierze przypisać indywidualnym cechom ciała dziecka lub metodom przygotowania i przechowywania produktu.
Dałem moje „zielone światło” mojemu taciecórka piła sfermentowane mleko NAS. Zaczęliśmy podawać jako uzupełnienie. I wszystko wróciło do normy: sen, stolec, skóra dziecka. Dlatego mogę tylko polecić to jako ojciec mojego pierwszego dziecka: uważaj na swoje dziecko. Kochaj go, słuchaj go. A wtedy nie możesz pomylić się z wyborem. Na szczęście Nestle Nan jedzenie dla niemowląt jest doskonałej jakości i jest w czym wybierać.