W XII wieku, który był świetnyświeciły w niej klasztory na starożytnej ziemi połockiej, przyszły święty, wielebny Eufrozyn. Stworzony dla niej klasztor, który przeszedł wieki trudnej, a czasem pełnej dramatycznej historii, przetrwał do dnia dzisiejszego, stając się pomnikiem tego świętego Boga, teraz modlącego się za nas wszystkich przed tronem Najwyższego.
Wielebny Eufrozyny, założyciel Połockaklasztor pochodził ze starożytnej rodziny książęcej, pochodzącej od baptystów Rusi, równie apostolskiego księcia Włodzimierza i jego pobożnej żony Rognedy. Podczas chrztu świętego została nazwana Pre-Glory. Po zapoznaniu się z listem w młodym wieku młoda księżniczka, unikając gier i zabaw typowych dla wszystkich dzieci, spędzała czas czytając Pismo Święte i rozmawiając z duchowym mentorem - rektorem kościoła parafialnego, który często odwiedzał dom ojca.
Taka gorliwość wzbudziła szacunek bliskich, ale nikogoNie mógł przewidzieć, że młoda Preslava wybierze dla siebie trudną i ciernistą drogę monastycyzmu, dając mu pierwszeństwo przed wszystkimi pokusami życia na świecie. I tak się stało.
Kiedy młoda kobieta miała dwanaście lat, tow tym czasie uważano ją za dorosłą, wielu godnych pozazdroszczenia zalotników zaczęło zabiegać o nią jako na wybitną, bogatą i piękną pannę młodą. Ale wszyscy otrzymali zdecydowaną odmowę. W odpowiedzi na groźbę ojca, że będzie zmuszony wydać ją za mąż, dziewczyna potajemnie uciekła z domu iw jednym z najbliższych klasztorów złożyła śluby zakonne, otrzymując nowe imię - Eufrosinia.
Życie świętego mówi, że początekSwoją monastyczną podróż spędziła w swoich pismach, przepisując starożytne folio, które były przechowywane w bibliotece soboru w Połockiej Zofii. Druk nie był jeszcze wynaleziony w tym czasie i tylko w ten sposób trzeba było powielać Pismo Święte, paterikony i inną literaturę duchową.
Ale wkrótce Pan powołał ją na inną ścieżkę.Do Eufrozyny wysłano niebiańskiego anioła, który pokazał jej miejsce, w którym później powstanie połocki klasztor. Od tego czasu święty osiadł w pobliżu kościoła Zbawiciela w miejscu zwanym Selts, oddalonym od miasta o dwie mile. Wraz z nią przybyła tam kolejna borówka, której nazwa nie zachowała się do historii. Stało się to w 1125 roku.
Zakonnica Euphrosinia, przepełniona pokorą, chciałasłużyć Bogu w samotności, zamykając się z dala od całego świata, ale Pan nie życzył sobie, aby tak jasna lampa wiary pozostawała ukryta. Wkrótce inne dziewczyny, rozgniewane na Chrystusa, zaczęły się gromadzić i osiedlać wokół niej.
Z biegiem czasu utworzona w ten sposób społeczność odktóry później utworzył klasztor połocki, stał się dość liczne. W związku z tym mnich opatka chciała zbudować nowy murowany kościół w miejscu drewnianego kościoła, który był już zniszczony.
Miejscowa ludność przyczyniła się do tego charytatywnego celumieszkańców. W samym Połocku byli też dobrowolni darczyńcy. Ich wysiłkiem udało się zebrać niezbędne fundusze. Zarządzanie całością prac przejął lokalny architekt o nazwisku John. Poprzez modlitwy ks. Euphrosyne Pan zesłał swoją łaskę na budowniczych nowego kościoła, a siedem miesięcy później mury zwieńczone kopułami wzniosły się do nieba, a najlepsi mistrzowie pomalowali je wspaniałymi freskami.
Z biegiem czasu klasztor w Połocku rozrastał się,wzmocnił się i od nazwy wzniesionej w nim świątyni zaczęto nazywać klasztorem Zbawiciela. W 1155 r. Mnich opatka założyła w pobliżu kolejny klasztor, tym razem dla mężczyzn, budując najpierw kościół Najświętszego Theotokos. Te dwa klasztory stały się prawdziwymi ośrodkami oświecenia w regionie połockim. Otworzyli szkoły, biblioteki i skryptoria - warsztaty z korespondencji ręcznie pisanych książek.
W 1173 roku, przewidując jego rychłą śmierć,Mnich Euphrosinia chciał powierzyć Panu ostatni obowiązek - odbyć pielgrzymkę do Ziemi Świętej i oddać cześć miejscom związanym z jego ziemskim życiem. Wraz z siostrą Eupraxią i bratem Dawidem opuściła w styczniu Połock i po czterech miesiącach wyczerpującej pieszej wędrówki dotarła do Jerozolimy, gdzie miała zaszczyt oddać cześć Grobowi Świętemu. A potem mnich Euphrosyne miał prawie siedemdziesiąt lat.
Żmudna podróż do Ziemi Świętej nie poszła na marnedla starej kobiety. Wkrótce zachorowała, zachorowała i 23 maja oddała duszę Panu, któremu służyła całe życie. Pochowana została opatka Euphrosinia, która założyła w Jerozolimie klasztor Połocka w klasztorze mnicha Teodozjusza Wielkiego. Czternaście lat później jej nieprzekupne relikwie zostały przetransportowane i jako największa relikwia została umieszczona w Ławrze Kijowsko-Pieczerskiej.
Po śmierci świętej opatki imklasztory nadal się rozwijały i prosperowały, ale czekały ich trudności, które spadły na losy ziem rosyjskich w XVI i XVIII wieku. Klasztor został zniszczony i nie przetrwał do dziś, ale klasztor Połock Spaso-Euphrosyne, który przetrwał lata upadku i biedy, zdołał odrodzić się w XIX wieku.
W 1833 r. Rozpoczęto prace nad stolicąnaprawa kościoła Spasskiego, który był wówczas bardzo zniszczony, a w ostatnich latach był w opłakaniu. Remontowano również inne budynki klasztorne, a nieco z boku, nad brzegiem rzeki Połoty, wzniesiono budynek nowej celi siostry.
W drugiej połowie XIX wieku na terenie klasztorupojawiły się jeszcze dwa kościoły - ku czci św. Eufrozyny z Połocka i Katedry Podwyższenia Krzyża. W tym samym czasie klasztor Eufrozyny z Połocka znalazł się w gronie klasztorów pierwszej klasy i zaczęła działać pod nim kobieca szkoła duchowa, która osiągnęła swój szczyt na początku XX wieku.
Krótko przed październikowym zamachem z jaskińRelikwie fundatora klasztoru zostały uroczyście przeniesione do Ławry Kijowsko-Pieczerskiej w Połocku. Tak więc siedemset lat później Święta Eufrozyna wróciła do swojego pomysłu. Klasztor w Połocku powitał ją uroczystym biciem dzwonów wszystkich swoich kościołów.
Za panowania ateistycznej władzy klasztorpodzielił los większości świętych klasztorów w naszym kraju. Był kilkakrotnie zamykany, usuwano z niego kosztowności, w tym święte relikwie jego fundatora, a lokal służył na potrzeby gospodarcze. Ale nie bez powodu Pismo Święte mówi, że ten, kto wytrwa do końca, będzie zbawiony. Odrodził się także klasztor połocki.
Na początku pierestrojki został zwrócony wierzącym iwkrótce, doprowadzony do właściwej formy staraniami wielu parafian, odzyskał życie. Obecnie siedemdziesiąt sióstr jest zakonnicami w klasztorze. W świątyni codziennie odbywają się nabożeństwa poranne i wieczorne. Wykonywane są w kościołach Świętego Krzyża, Eufrozyny i Przemienienia Pańskiego.
Harmonogram liturgiczny klasztoru w Połockuróżni się od harmonogramu ustalonego w zwykłych kościołach parafialnych. W dni powszednie nabożeństwa poranne rozpoczynają się o 5:45, Boska Liturgia jest celebrowana o 7:15, a wieczorne o 16:45. W niedziele i święta Liturgia Późna dodawana jest o godzinie 9:30.