Koreańskie marchewki zasłynęły dziękiKRLD uchodźcy i emigranci przed rozpadem Związku Radzieckiego. Wielu Rosjan, którzy kiedyś skosztowali tego dania, tak bardzo się w nim zakochało, że próbowali odtworzyć je w swojej kuchni. Ale co dominuje w smaku marchewki po koreańsku? Miłośnicy jedzenia twierdzą, że wcale nie jest to roślina okopowa. Uznane i uwielbiane, to danie stanowi przyprawę do koreańskiej marchwi.
Skład, zdjęcia składników i ich kolejnośćwkład do marynaty, którą podajemy poniżej. Wcześniej mieszankę przypraw do marchwi (a także gotowe danie) można było kupić tylko u etnicznych Koreańczyków na rynku. Teraz wielu producentów sprzedaje torby przyprawowe. Aby przygotować przekąski, taki produkt wystarczy. Nie możemy jednak zagwarantować, że mieszanka fabryczna spełnia normy sanitarne. Ponadto przyprawy mogą z czasem tracić swój smak. I wreszcie, każdy kocha różne marchewki po koreańsku. W końcu nie jest ostry, średni i ostry. Możesz poprawić dźwięk czosnku, dodać papryczki chili i tak dalej. Dlatego lepiej jest stworzyć mieszankę w domu i gotować z nią wspaniałą przekąskę.
To smaczne danie pojawiło się nie tak dawno - gdzieśw połowie XX wieku. Będziesz bardzo zaskoczony, ale w Korei, zarówno na północy, jak i na południu, nigdy o nim nie słyszałeś. Emigranci z KRLD przynieśli przepis na bardzo popularne dania Kimchi w ich ojczyźnie. Ale jest przygotowywany z czarnej rzodkiewki i kapusty pekińskiej. W Związku Radzieckim, z jego ciągłym brakiem, produkty te nie były łatwe do zdobycia. Ale marchewki przynajmniej się rozsypały. Dlatego etniczni Koreańczycy, którzy osiedlili się w republikach Azji Środkowej i zastąpili ją podstawowymi produktami dla Kimchi.
Ostra marchewka posiekana jak spaghetti jest bardzo smacznazakochał się w mieszkańcach ogromnego ZSRR. Dlatego danie jest uważane za know-how kuchni radzieckiej. Przez długi czas ludzie byli zmuszani do kupowania gotowej przekąski, ponieważ niewiele osób znało skład przypraw do marchewki po koreańsku, przepis na gotowanie, a także nie było sprzętu do rozdrabniania. Ale wraz z upadkiem ZSRR i powstaniem małego biznesu zostało to zakończone. Teraz możesz kupić zarówno specjalną tarkę, jak i mieszankę przypraw do gotowania przekąsek, które są wyjątkowo smaczne i uwielbiane przez Słowian.
Kuchnia tego ludu zbudowana jest na aktywnymużywając pikli i przypraw. To oni nadają tak zwyczajnemu warzywu korzeniowemu jak marchew egzotyczny smak i bogaty aromat. Jakie przyprawy są używane w tym przypadku? Skład przypraw do marchwi w stylu koreańskim różni się w zależności od ich preferencji smakowych. Istnieją jednak podstawowe elementy, które pozostają niezmienione. Są to kolendra, czerwona ostra i czarna papryka, suszony czosnek. Oczywiście nie można obejść się bez soli. Ale dla wielu będzie zaskoczeniem, że cukier jest również zawarty w mieszance przypraw. W kuchni azjatyckiej uważa się, że bardzo korzystne jest użycie soli i przypraw. Na opakowaniach gotowych mieszanek „Przyprawy do koreańskiej marchewki” często można przeczytać, że kompozycja zawiera również gałkę muszkatołową, bazylię, papryczki chili, imbir, sezam i kurkumę.
Teraz wiemy, czym jest przyprawana marchew po koreańsku. Jego skład jest dość prosty. Ale jeśli połączymy tylko czarną i czerwoną paprykę, sól, cukier, czosnek i kolendrę w filiżance, to nam się nie uda. Aby przygotować pyszną przystawkę, konieczne jest, aby przyprawy „otwarły się”. A do tego potrzebujemy przynajmniej blendera. I nie podwodny, ale mocny, z ciasno zamykającą się miską.
Aby przystawka była autentyczna, w ten sposóbniezapomniany smak, marchewki należy posiekać w specjalny sposób, na specjalnej tarce. Jeśli go nie ma, obrane warzywa korzeniowe należy pokroić ręcznie, zawsze w długie paski, aby wchłonęły cały urok marynaty. Do przygotowania przystawki potrzebny będzie również ocet (wino dziewięć procent lub lepsze - dzięki temu smak będzie bardziej pikantny) i olej roślinny.
Aby aromat przypraw był odpowiednio wyeksponowany, wW koreańskiej przyprawie do marchwi włączamy całe produkty spożywcze. Oznacza to, że kolendra (kolendra) powinna znajdować się w ziarnach. Nie weźmiemy granulowanego czosnku, ale drobno posiekamy goździki przed użyciem. Do mieszanki użyjemy gruboziarnistej soli kuchennej.
Nie trzeba dodawać, że reszta przyprawprzetarł tuż przed użyciem? Ale możesz przygotować mieszankę przypraw do wykorzystania w przyszłości. Aby to zrobić, zmiel w blenderze najpierw półtorej łyżeczki nasion kolendry i jedną - sól. Kilka szczypty chili należy dodać do przyprawy do pikantnej koreańskiej marchewki. Po zmieleniu wszystkiego dodaj pół łyżki cukru pudru i dwa drobno posiekane ząbki czosnku. Teraz przyszła kolej na papryki. Do miski blendera dodaj pół łyżeczki czarnego koloru, a na czubku noża gorącą czerwień. Możesz też dodać szczyptę papryki. W razie potrzeby dodaj inne składniki: bazylię, gałkę muszkatołową, imbir, kurkumę. Przy największej prędkości utknąłem na trzy minuty. Niech kurz opadnie i dopiero wtedy podnieś pokrywę. Zawartość przenosimy do suchego słoika. Przyprawę można długo przechowywać w lodówce.
Najlepiej przygotować marynatę i przyprawytuż przed umieszczeniem tam posiekanej marchewki. Bez względu na to, jak hermetycznie zamknięto słoik, proces wyczerpywania się aromatu nadal zachodzi. W obecności marchewki łatwiej będzie obliczyć proporcje przypraw. Tak więc jeden kilogram warzyw korzeniowych pochłania około trzydziestu gramów pikantnej mieszanki.
Przepis na to danie jest tak prosty jak skład.przyprawy do marchwi po koreańsku. Rozdrobnić warzywa korzeniowe, posolić, dodać cukier i wycisnąć. Po godzinie wyciśnij słomkę. Dodaj dwie łyżki octu do marchewki. Podgrzej pięćdziesiąt gramów oleju roślinnego na patelni. Smażyć na nim posiekany czosnek i cebulę. Warzywa te łapiemy łyżką - przeniosły swój aromat na olej i nie są już potrzebne. Marchewki przenosimy do szczelnie zamykanego pojemnika. Umieść zmielone przyprawy w blenderze. Napełnij gorącym olejem. Przykryj i ustaw w temperaturze pokojowej, aby zaparzyć przez noc. Przygotowane przez Ciebie danie będzie smaczniejsze po dniu takiej ekspozycji.