/ / Dyrektor Stanisławski: „Nie wierzę”, - zdanie, które go zacytowało

Reżyser Stanisławski: „Nie wierzę” to fraza, która go zacytowała

Konstantin Sergeyevich Stanislavsky: „Nie wierzę!„Tylko wyrażenie Majakowskiego na temat Lenina i partii można porównać z tą kombinacją. Jeśli przeformułujesz to trochę, otrzymasz następujące - musisz tylko usłyszeć dwa słowa o nieufności do czegoś, imię, patronimika i nazwisko założyciela Moskiewskiego Teatru Artystycznego nazwanego jego imieniem natychmiast zabrzmi w twojej głowie. Czechow.

Popularność fraz

Jeśli dana osoba w ogóle nic o tym nie wiereżyserowi o jego słynnym na całym świecie Systemie, tak czy inaczej z łatwością doda pierwsze zdanie do drugiego. Ponieważ „Stanisławski” i „Nie wierzę” są braćmi bliźniakami. Konstantin Alekseev (to prawdziwe nazwisko) użył tej gryzącej frazy podczas lekcji mistrzostwa i próby przedstawień. To zdanie nie uczyniło go sławnym, talent przyniósł mu uznanie, uczyniła go sławnym i cytowała na całym świecie, poza teatrem.

Pamięć reżysera

Stanisławski nie wierzy
Alekseevs - nazwisko znane w carskiej Rosji.Ojciec jest dużym przemysłowcem, kuzynem burmistrza Moskwy, rodzina była spokrewniona z Tretiakowami i Mamontowami, znanymi filantropami. To był naprawdę „kolor Rosji”, w którym, jak wiecie, nie było własnych proroków. Można się tylko zastanawiać, jak przedstawicielowi szlachty i elity przemysłowej udało się uniknąć prześladowań. Niemniej jednak otrzymał wszystkie nagrody państwowe, tytuł naukowca i artystę ludowego. Nazwano go ulicami w dziesiątkach miast, publikowane są pamiątkowe medale, w jego imieniu są nagrody - nagroda MIFF „Wierzę. Konstantin Stanisławski. ” Od kilku lat są sezony jego imienia. Są to festiwale teatralne, na które organizowane są najlepsze światowe przedstawienia. Niezapomniane zdanie osób zadających pytania: „Nie wierzę, jak powiedział Stanisławski”, uskrzydlało. Jego pierwsza część, powiedziana osobno, brzmi niegrzecznie, a nawet obraźliwie. Ale wraz z nazwiskiem pieści ucho z tolerancją i wskazuje na erudycję rozmówcy.

Nie wierzę, jak powiedział Stanisławski

Założenie Moskiewskiego Teatru Artystycznego

W 1898 roku, w wieku trzydziestu lat,Konstantin Sergeevich wraz z Niemirowiczem-Danczenką zakłada nowy Moskiewski Teatr Artystyczny. Stają przed ostrą kwestią reformacji sztuk widowiskowych. A Stanisławski przystępuje do tworzenia swojego słynnego Systemu, którego celem jest wydobycie z aktorów „prawdy życia”. Super zadanie, główna idea tej teorii, wymagało nie odgrywania roli, ale pełnego przyzwyczajenia się do niej. Oceną pracy aktorów na próbach była fraza, którą rzucił Stanisławski: „Nie wierzę”. Zachowany materiał dokumentalny przedstawiający taką pierwszoplanową rolę. Odbywa się próba spektaklu „Tartuffe”, ostatniej inscenizacji Konstantina Siergiejewicza, a on radzi aktorce teatralnej V. Bendinie, która gra Dorinę, aby leżała na scenie tak, jak ona sama leżałaby za życia. Unikalne ujęcia. Jest rok 1938, rok śmierci genialnego reżysera. Nawet Niemirowicz-Danczenko, z którym przez lata stosunki zostały całkowicie zerwane (ich przyjaźń-wrogość jest bardzo dobrze opisana w powieści teatralnej M. Bułhakowa), powiedział słynne zdanie: „Osieroceni”. Stanisławski zmarł. Nikt inny nie powiedział aktorom „nie wierzę”.

jak powiedział Stanisławski, nie wierzę

Secrets of Mastery

Ale szkoła pozostała, system Constantine pozostałSiergiejewicza, który stał się podstawą rosyjskich umiejętności teatralnych. Jej postulaty są w pełni opisane w książkach „Moje życie w sztuce” i „Dzieło aktora nad sobą”. Już same próby dwóch słynnych spektakli Moskiewskiego Teatru Artystycznego zostały szczegółowo opisane przez najzdolniejszego aktora teatralnego Toporkowa i są żywym dokumentalnym świadectwem pracy reżysera z wykonawcami.

Żaden amerykański aktor nie może graćporównać intensywność namiętności i prawdomówności z umiejętnościami artystów rosyjskich, martwych i żywych, takich jak Plyatt, Popov, Makovetsky, Efremov. Mają po prostu inne super zadania. Większość seriali telewizyjnych, zarówno zagranicznych, jak i krajowych, nie jest w ogóle kwestionowana. W tym przypadku nawet zbyt leniwe jest wypowiedzenie frazy: „Jak powiedział Stanisławski,„ nie wierzę ””, ponieważ wciąż odnosi się do „sztuki wysokiej”, niezależnie od tego, czy aktorzy grają dobrze, czy źle.

Nie wierzę Konstantinowi Siergiejewiczowi Stanisławskiemu

Niezwykły talent Stanisławskiego

Jako utalentowana osoba był Konstantin Siergiejewiczutalentowany we wszystkim. W młodości dość długo pracował w fabryce ojca i awansował na stanowisko dyrektora. Produkty wytwarzane przez przedsiębiorstwo nie były dalekie od pięknego świata - produkowały najlepszy drut ze złota i srebra - podstawę do produkcji brokatu. Wszystkie wieczory poświęcone były amatorskiej zabawie w teatrze Aleksiejewa. Miłość do aktorstwa, jak wiadomo, a talent Stanisławskiego pochodzi od jego babci - francuskiej aktorki Marie Varley. Później Konstantin Sergeevich studiował plastik i wokal, dobrze śpiewał. Jeden z najlepszych teatrów muzycznych w kraju nosi jego imię i nazwisko Niemirowicz-Danczenko. Stanisławski, znany utalentowany teoretyk i reformator sztuk scenicznych, był bardzo utalentowanym aktorem. Szereg jego słynnych ról weszło do świata aktorstwa (na przykład The Old Man). Został zauważony od pierwszych profesjonalnych występów. Jednak w 1916 roku całkowicie zaprzestaje działalności artystycznej. Wyjątek zrobiono tylko raz - siłą, podczas wycieczki po teatrze za granicą. Dla wszystkich nagłe zaprzestanie występów na scenie i po genialnych próbach, w tym dla generała, pozostało tajemnicą. Taka była rola Rostanowa z „Wioski Stepanczikowo” Dostojewskiego, nad którą pracował przez rok. Musimy założyć, że Konstantin Siergiejewicz jako pierwszy wypowiedział takie znane później zdanie, zwracając się do siebie: „Stanisławski, nie wierzę”. Jednak reżyserię i pracę naukową nie opuścił do końca życia. Po jego śmierci pozostał jeden z najlepszych teatrów na świecie, jego słynny System, jego szkoła teatralna, utalentowani studenci i genialne książki. I od zawsze istniało zdanie, symbol zwątpienia lub nieufności - „Nie wierzę”.

Podobało mi się:
0
Popularne posty
Duchowy rozwój
Jedzenie
tak