Jeśli chodzi o tego przedstawiciela fauny,często występuje pewne nieporozumienie tego problemu. Faktem jest, że w wielu autorytatywnych źródłach twierdzi się, że wycieczka jest wymarłym zwierzęciem. A potem są informacje o obszarze jego współczesnego siedliska. Ale wszystko można łatwo wyjaśnić, gdy staje się jasne, że ta sama nazwa oznacza zupełnie inne gatunki zwierząt.
Smutny fakt historyczny jest wtedybestia, o której poeta Władimir Wysocki wspominał w swojej wczesnej piosence: „Albo bawół, albo byk, albo wycieczka” - zwierzę naprawdę wyginęło. Fakt ten został ustalony i udokumentowany w wielu źródłach historycznych. Ostatnia trasa po Ziemi zmarła w 1627 roku. Do tego momentu ich małe stado było trzymane na królewskich terenach łowieckich pod Warszawą. To właśnie ta okoliczność pozwoliła ustalić z taką dokładnością datę zniknięcia reliktowego przodka współczesnego bydła z powierzchni ziemi. Wszystkie zwierzęta domowe tego gatunku wyewoluowały właśnie z tego dzikiego byka, który obecnie nie istnieje w naturze. Ale dziś trasa jest prezentowana tylko na wystawach niektórych muzeów zoologicznych w postaci zrekonstruowanych szkieletów i czaszek. Ale nawet takie szczątki dają bardzo jasny obraz tego, jak to zwierzę wyglądało w rzeczywistości. Wyglądał bardzo imponująco.
Badanie szczątków kostnych i przeżycieNa podstawie obrazów graficznych możemy stwierdzić, że trasa jest zwierzęciem, które ma nieco mniej niż dwa metry wysokości i waży około osiemset kilogramów. Jego siedlisko obejmowało cały środkowy pas kontynentu Eurazji od Półwyspu Iberyjskiego do Oceanu Spokojnego. Była to potężna muskularna bestia z dużymi i ostrymi rogami, dominująca nad innymi przedstawicielami fauny. Jeśli wykluczymy człowieka, to w jego naturze praktycznie nie ma naturalnych wrogów. Gatunek ten zniknął z powodu zarówno polowania na niego, jak i katastrofalnej redukcji reliktowych lasów, które są jego naturalnym środowiskiem. Obecnie trasa jest zwierzęciem, raczej mitologicznym. Jego wizerunek jest obecny zarówno w średniowiecznej heraldyce, jak i na ramionach niektórych współczesnych państw i terytoriów autonomicznych. Wizerunek dzikiego byka lub trasy koncertowej jest szeroko reprezentowany w folklorze i mitologii wielu narodów Europy i Azji.
В сохранившемся в неизменности со времён раннего Średniowieczny rytuał hiszpańskiej walki byków, oprócz torreadora, główną postacią jest byk. Historycznie stało się tak, że spośród wszystkich przedstawicieli dużych rogatych zwierząt, hiszpański byk zachował przede wszystkim cechy reliktowej wycieczki. Obecnie prowadzona jest nawet seria eksperymentów biologicznych mających na celu ożywienie i przywrócenie naturalnej populacji wycieczki. Planowane jest wykorzystanie technologii genów i klonowanie trasy przy użyciu cząsteczek DNA wyekstrahowanych z resztek kości. Jest zbyt wcześnie, aby mówić o wynikach tego śmiałego projektu, ale nie można wykluczyć, że sensacyjna wiadomość ze sfery zoologii czeka ludzkość w najbliższej przyszłości.
A inna rogata fauna miała szczęściewiele więcej. W każdym razie nie ma dla niego bezpośredniej groźby eksterminacji. Chodzi tutaj o prosty zbieg nazw. Podobnie jak byk reliktowy, który zniknął z powierzchni ziemi, w zoologii nazywa się cały rodzaj kóz górskich, których jest w sumie osiem gatunków. To jest zupełnie inna trasa. Zwierzę, którego zdjęcie zdobi wiele podręczników zoologii, żyje na stromych, niedostępnych zboczach gór. I pomimo kłusownictwa nie umrze jeszcze. Kozy górskie żyją w wielu regionach Eurazji i północnej Afryki. Charakteryzują się bezpretensjonalnością w jedzeniu i zdolnością do przetrwania w najtrudniejszych warunkach środowiskowych. Nikt nie może się równać z ich zdolnością do poruszania się z dużą prędkością na niemal czystej powierzchni.
На территории Российской Федерации горные козлы mają także swoich upoważnionych przedstawicieli. Trasa kaukaska jest szeroko znana. To zwierzę żyje w niedostępnej części regionu, głównie w rejonie granicy rosyjsko-gruzińskiej, i ma dwie odmiany: zachodnią i wschodnią kaukaską. Czasami nazywa się to kozą górską rasy kaukaskiej. W ostatnich latach istnienie tych gatunków zaobserwowano alarmujące trendy. Ich populacja znacznie spadła, a fakt ten wymaga przyjęcia energicznych środków prawnych mających na celu ochronę zwierząt przed kłusownictwem. Jednak ze względu na złożoność sytuacji w wielu regionach Kaukazu w praktyce wdrożenie środków ochrony środowiska nie jest takie proste. Nie wystarczy napisać zagrożone zwierzę w Międzynarodowej Czerwonej Księdze, konieczne jest również zapewnienie rzeczywistego reżimu jego ochrony.