Morze Bałtyckie należy do tych, które myjągranice naszej ojczyzny. Od dawna kojarzy się z północnym, nordyckim charakterem, brakiem elastyczności i brakiem elastyczności. Nic dziwnego, że w dawnych czasach nazywano go Varangian. Zajmuje powierzchnię 386 tysięcy kilometrów kwadratowych, głęboko wnikając w ląd i łącząc się z Oceanem Atlantyckim przez Morze Północne jedynie wąskimi cieśninami - Øresund, Big and Small Belts, Kattegat.
Główne kurorty tego wybrzeża to Narwa, Jurmala,Sestroretsk, Zelenogradsk, Sopot. Co roku przyjeżdża tu wielu turystów, aby poprawić swoje zdrowie i wypocząć nad morzem. Oczywiście temperatura wody w Morzu Bałtyckim nie jest tak wysoka jak w Morzu Czarnym, Śródziemnym czy tym bardziej w Morzu Czerwonym. Jednak nawet tutaj istnieje koncepcja letniego sezonu kąpielowego. To nie trwa długo. Zwykle wypada w miesiącach letnich, kiedy temperatura wody w Bałtyku może osiągnąć rekordowe 24 stopnie Celsjusza. Potem przychodzi kolej na kąpiących się. Zwykle jest to okres od czerwca do końca lipca. We wszystkich ośrodkach czas ten nieznacznie się różni, ponadto w niektórych z nich okres kąpieli w morzu wynosi nie więcej niż 4-5 dni w roku. Faktem jest, że Morze Bałtyckie jest płytkie w pobliżu wybrzeża i dlatego szybko się ochładza. Ale turyści zawsze mogą cieszyć się chłodnym świeżym powietrzem, piaszczystymi plażami i lasami otaczającymi wybrzeże.
Słynie między innymi Bałtyktalasoterapia, czyli wykorzystanie alg, wody i błota morskiego do celów kosmetycznych i zdrowotnych. Ten kurort jest szczególnie rozwinięty w Zatoce Ryskiej, ponieważ to tutaj temperatura wody w Bałtyku osiąga swój najwyższy punkt - to miejsce dobrze się nagrzewa. Drugim takim kurortem, jakby przeznaczonym dla turystów, jest zamknięta Mierzeja Kurońska o tej samej nazwie.