Z jakiegoś powodu przyjmuje się, że jest to ateistaosoba, która nie wierzy w Boga. Po części jest to prawdą, ale w rzeczywistości zaprzeczenie najwyższego bóstwa nie oznacza rezygnacji z wiary jako takiej. Podobnie jak nautilus lat 80. „Możesz wierzyć w brak wiary”. W związku z tym zaprzeczenie boskości powinno prowadzić do innych kroków: rewizji wartościowego obrazu świata i przyjęcia nowego modelu.
Esencja człowieka i jego pozycjonowanie w świecie
Rozumiemy to pytanie.Ateista to nie tylko człowiek, który zaprzecza wszelkim przejawom nadprzyrodzonym. To, jak mówią, nie wystarczy. Rozpoznaje naturę, Wszechświat, otaczającą rzeczywistość jako samowystarczalną i rozwijającą się rzeczywistość, niezależną od woli osoby lub innej istoty. Znajomość świata jest możliwa tylko dzięki nauce, a człowiek jest uznawany za najwyższą wartość moralną. A zatem ateista jest osobą, która trzyma się zwykłych, do pewnego stopnia liberalnych poglądów. Pytania moralne oczywiście go interesują, ale tylko w kontekście ochrony własnych interesów. Może być cynikiem, podstępnym, agnostykiem, uczciwym, przyzwoitym - dowolnym. Ale to nie oznacza zaprzeczania moralnym zasadom, według których żyje i jest częścią całości społecznej - kręgu rodziny, grupy roboczej, kręgu, grupy zawodowej itp. Nawyki społeczne tworzone na podstawie tej samej edukacji chrześcijańskiej (nawet jeśli pośrednio, przez szkołę), to nigdzie nie idzie. A to oznacza wiarę, tylko w nieco innej formie, niezwykłą dla wszystkich.
Jeśli nie sługa Boży, to czyja służąca?
Często słyszysz, że ateista to taki, którynienawidzi wyrażenia „sługa Boży”. Z jednej strony jest to zrozumiałe. Dla ateizmu jako trendu ideologicznego ważne jest jednak uznanie absolutnej wolności, jak każda liberalna ideologia. Z drugiej strony pojawia się ten sam problem moralny: jeśli nie sługa Boży, to kto (lub co) jest najwyższym ideałem dla takiej osoby? A potem jest pustka - nie ma żadnych propozycji w zamian za Boga. Święte miejsce, jak wiesz, nigdy nie jest puste ...
Ateistyczni komuniści
Rezultatem był ten ateizmchwała została naprawiona prawie poprzednikiem komunizmu. Marks i Engels, oczywiście, ustawili się publicznie jako ateiści, twierdząc, że Bóg istnieje tylko w wyobraźni ludzi. Ale znowu nie oznacza to odrzucenia Boga jako ideału moralnego. Co więcej, klasyczny marksizm nie analizował religii z instytucjonalnego punktu widzenia, jak to miało miejsce
Znani ateiści
Starożytny Grek jest uważany za pierwszego ateistę na świecie.filozof i poeta Diago, który potwierdził osobistą esencję bogów, ich interwencję w sprawy Aten i ogólnie możliwość zmiany świata. Nieco później Protagoras ogłosił: „Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy”, co w zasadzie było zgodne z „fizyczną” tradycją wczesnej filozofii greckiej. W XIX wieku stwórzmy teorię ludzkiej psychogenezy, B. Russella w XX wieku - tezę absolutnych wątpliwości. Ale to nie oznacza zaprzeczania bogom i religijności! Mówiąc najprościej, z jakiegoś powodu uważa się, że ateista jest osobą, która wyróżnia się szczególnym rodzajem umysłu filozoficznego i naukowego, co nie oznacza bezpośrednio jego bezbożności. Po prostu nie myśli jak wszyscy inni. Ale czy to przestępstwo?