Katastrofa samolotu nad Jeziorem Bodeńskimw 2002 r. - tragedia, w której zginęło sto czterdzieści osób. Największe zderzenie dwóch samolotów w powietrzu było spowodowane błędem kontrolera, którego żywotność również została skrócona.
Rosyjski samolot należał do firmy„Baszkirskie Linie Lotnicze”. Był praktycznie nowy, ponieważ rok wydania to 1995. Dwukrotnie był wydzierżawiony zagranicznym liniom lotniczym, ale 15 stycznia 2002 powrócił do ojczyzny.
Załoga statku była dość doświadczona. Dowódca - A.M. Gross (pięćdziesiąt dwa lata) - zalogowany 12 070 godzin. Pierwszym pilotem tego samolotu został w maju 2001 roku, wcześniej pełnił funkcję drugiego pilota.
Oprócz dowódcy w kokpicie siedział jeszcze MA Itkułow, który przez osiemnaście lat pracował w Baszkirawii. Jest drugim pilotem tego statku od kwietnia 2001 roku.
Nawigatorem był S.G. Kharlov, prawdopodobnie najbardziej doświadczony członek załogi. Przepracował dla linii lotniczych dwadzieścia siedem lat, wylatując prawie 13.000 godzin.
W kokpicie siedział inżynier pokładowy O.I. Valeev, a także inspektor - O.P. Grigoriev (pilot pierwszej klasy). Ten ostatni był na miejscu drugiego pilota i obserwował poczynania Grossa.
W kabinie samolotu pracowały cztery stewardesy. Najbardziej doświadczona była Olga Bagina, która na niebie spędziła 11546 godzin.
W ten sposób katastrofa lotnicza nad Jeziorem Bodeńskim pochłonęła życie dziewięciu członków załogi.
Na pokładzie samolotu było sześćdziesiąt osób. Wszyscy zginęli.
Najgorszą wiadomością tego dnia była katastrofa samolotu nad Jeziorem Bodeńskim. Liczba ofiar śmiertelnych przemówiła głośniej niż wszystkie media, ponieważ pięćdziesięciu dwóch pasażerów to dzieci, których życie dopiero się zaczynało.
Prawie wszyscy, którzy latali, pochodzili ze stolicy Baszkirii- Ufa. Prawie wszystkie zmarłe dzieci były dziećmi wysokich rangą urzędników republiki (na przykład córka szefa administracji prezydenckiej Baszkirii, córka wiceministra kultury, syn dyrektora zakładu Iglińskiego , i inni).
Listę ofiar katastrofy lotniczej nad Jeziorem Bodeńskim uzupełniła Ekaterina Pospelova (ur. 1973), która była prodziekanem wydziału społeczno-humanitarnego ds. pracy oświatowej.
Reszta pasażerów również należała do elityBaszkiria, na przykład Svetlana Kaloeva, zastępca dyrektora generalnego zakładu Daryal. Przyleciała z dwójką dzieci na spotkanie z mężem, który pracował w Hiszpanii.
Katastrofa lotnicza nad Jeziorem Bodeńskim była największa dla Baszkirii. Żałoba w republice trwała trzy dni.
Samolot ten został wydany w 1990 roku i był najstarszym spośród innych statków tej linii lotniczej (wyleciał ponad 39 000 godzin).
W 1996 roku samolot został zakupiony przez firmę cargo i eksploatowany do transportu dokumentacji i innych materiałów.
W niefortunny dzień za sterem siedział AnglikPaul Phillips, czterdzieści siedem lat. Był dość doświadczonym pilotem. Pracował w firmie przez trzynaście lat. Jako dowódca samolotów od 1991 roku.
Drugim pilotem był Brent Kantioni z Kanady.
Ponieważ samolot był samolotem transportowym, było tylko dwóch członków załogi, których życie pochłonęła katastrofa lotnicza nad Jeziorem Bodeńskim.
Pasażerowie lotu 2937 polecieli z Moskwy do Barcelony.Dla większości dzieci ten wyjazd był nagrodą za doskonałą naukę i zajęcia pozalekcyjne. Komitet ds. UNESCO zapłacił za te śmiertelne wakacje. Szef Komitetu stracił w tym locie córkę.
Muszę powiedzieć, że wokół tego lotu jest szumrozpoczął się na długo przed wyjazdem z Ufy. Prawie wszyscy wysocy rangą urzędnicy byli chętni, aby dostać miejsce dla swoich dzieci w samolocie, więc ta siła władzy uratowała życie niektórych „zwykłych obywateli”. Na przykład dziennikarka L. Sabitova i jej sześcioletnia córka musiały wejść na pokład tego nieszczęsnego samolotu. Dyrektor biura podróży, które zorganizowało tę podróż, obiecał Sabitovej wyjazd do Hiszpanii jako opłatę za artykuł. Ale ostatniego dnia odwołał wszystko, tłumacząc to presją z góry. Miejsce dziennikarki i jej dziecka zajęły dzieci naczelnych władz Baszkirii.
Może nie doszło do śmiertelnego lotu, ale grupaBaszkirskie dzieci w wieku szkolnym spóźniły się na samolot. Przewoźnik, zdając sobie sprawę z wagi pasażerów, szybko zorganizował dodatkowy. Sprzedano na nią również osiem biletów bezpośrednio w Moskwie.
Boeing 757 leciał regularnym lotem towarowym zBahrajn do Brukseli. Przed kolizją miał już postój w Bergamo. Katastrofa samolotu (2002) nad Jeziorem Bodeńskim miała miejsce pół godziny po starcie z włoskiej ziemi.
W momencie zderzenia oba samoloty były wprzestrzeni powietrznej Niemiec. Mimo tych okoliczności ruch na niebie był kontrolowany przez szwajcarską firmę. Na tej nocnej zmianie pracowało tylko dwóch dyspozytorów, z których jeden opuścił swoje miejsce pracy na krótko przed katastrofą.
Ponieważ Peter Nielsen był sam na stanowisku i musiał monitorować kilka dróg oddechowych, nie zauważył od razu, że oba samoloty zbliżają się do siebie na tym samym poziomie.
PIC TU-154 jako pierwszy zauważył obiekt na niebie,w ich kierunku. Postanowił odmówić. Mniej więcej w tym samym czasie skontaktował się Nielsen, który również wskazał na spadek. Jednocześnie nie przekazał niezbędnych informacji drugiej radzie, która znajdowała się w niebezpiecznie bliskiej odległości.
Boeing uruchomił sygnał niebezpiecznego podejścia iwydał rozkaz odmowy. Równolegle na TU-154 ten sam sygnał nakazał wspinać się. Zaczął schodzić pilot Boeinga, a także pilot TU-154 działając na polecenie dyspozytora.
Nielsen wprowadził też w błąd załogę rosyjskiegosamolot, podając nieprawdziwe informacje o lokalizacji Boeinga. Samoloty zderzyły się o 21:35:32 prawie pod kątem prostym. O godzinie 21:37 w okolicach Überlingen na ziemię spadł wrak samolotu.
Katastrofa samolotu (2002) nad Jeziorem Bodeńskim była widoczna z ziemi. Niektórzy, widząc na niebie dwie kule ognia, myśleli, że to UFO.
Aby poznać przyczyny tragedii, specjalnyzamawiać. Został stworzony przez niemieckie Federalne Biuro Badania Wypadków Lotniczych. Dwa samoloty zderzyły się nad Jeziorem Bodeńskim, wszyscy pasażerowie zginęli. Raport tej komisji został upubliczniony dopiero dwa lata później.
Wśród głównych powodów wymieniono niewłaściwe.działania (a raczej bezczynność) dyspozytora i błąd załogi TU-154, która zignorowała automatyczny system ostrzegania o niebezpiecznych spotkaniach, całkowicie posłuszna Peterowi Nielsenowi.
Odnotowano również nielegalne działania firmy SkyGuide, która zajmowała się kontrolą ruchu lotniczego. Kierownictwo nie powinno pozwalać, aby w nocy dyżur pełnił tylko jeden dyspozytor.
W niefortunną noc w sterowni nie działało połączenie telefoniczne, podobnie jak sprzęt (radar) ostrzegający o możliwym zbliżaniu się samolotu.
Wszystkie te fakty uwzględniła komisja badająca katastrofy lotnicze.
Zderzenie nad Jeziorem Bodeńskim spowodowało dużyrezonans nie tylko w społeczeństwie, ale także w całym systemie sterowania lotem. Bo gdyby załoga Tu-154 działała na rozkaz systemu ostrzegania, do tragedii by nie doszło. Jednak w dokumentach regulacyjnych taki system nazwano pomocniczym, to znaczy instrukcje dyspozytora były priorytetowe. Po incydencie postanowiono wprowadzić odpowiednie zmiany w zarządzaniu lotami.
1 lipca 2002 roku nad Jeziorem Bodeńskim doszło do katastrofy lotniczej. Wśród ofiar śmiertelnych znalazła się Swietłana Kalojew i jej dwoje dzieci: Kostia i Diana. Rodzina poleciała do Barcelony, gdzie był ich ojciec Witalij.
Mężczyzna jako jeden z pierwszych przybył na miejsce tragedii i osobiście pomógł odnaleźć szczątki swoich bliskich.
W lutym 2004 Kaloev został zatrzymany pod zarzutemw zabójstwie Petera Nielsena, samego dyspozytora. Mężczyzna został śmiertelnie ranny na progu swojego domu w Zurychu. Witalij nie przyznał się do winy, ale potwierdził, że odwiedził Piotra, aby uzyskać przeprosiny za to, co zrobił.
Kaloev został skazany na osiem lat więzienia. W listopadzie 2007 roku mężczyzna został wcześniej zwolniony i deportowany do Rosji.
Katastrofa samolotu nad Jeziorem Bodeńskim, której odbudowa dowiodła bezprawnych działań dyspozytora, wywołała głośne procesy sądowe.
Tak więc firma „Bashkir Airlines” złożyła pozew wpróba w „SkyGuide”, a następnie w Niemczech. Zarzucono, że ani jedna, ani druga strona nie podjęły niezbędnych środków w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w przestrzeni powietrznej.
Sąd orzekł, że Niemcy nosząodpowiedzialność za to, co się stało, ponieważ kraj nie miał prawa przenieść ATC do zagranicznej firmy. Konflikt między krajem a linią lotniczą został rozstrzygnięty pozasądowo dopiero w 2013 roku.
SkyGuide został uznany za winnego katastrofy lotniczej nad Jeziorem Bodeńskim. Lista winnych składała się z czterech osób, z których jedna kosztowała tylko grzywnę.
Na miejscu katastrofy postawiono pomnik w postaci rozdartej nici perłowej.
W Zurychu, skąd sterowano samolotem, sterownia jest zawsze udekorowana świeżymi kwiatami na pamiątkę ofiar.
Pomnik poległych w katastrofie lotniczej nad Jeziorem Bodeńskim został wzniesiony w Ufie, na cmentarzu, gdzie spoczywają ich szczątki.