Если вдруг возникнет желание увидеть знакомый с miasto jako dziecko z nieco nietypowego punktu widzenia, to jesteś tutaj, na wschodnich obrzeżach Moskwy. Tunel metra wychodzi na powierzchnię tutaj, a my jesteśmy w Izmailovo - w jednej z najstarszych historycznych dzielnic stolicy. Metro Izmailovskaya, wychodzimy tutaj.
Izmailowo
Historię tej wsi można prześledzić wstecz doXVI wiek, kiedy to było swoistym dziedzictwem bojarów Romanowów. Stopniowo został włączony do większej Moskwy. Od początku XX wieku jest typowym przedmieściem robotniczym. Nieusuwalny ślad tej okoliczności jest widoczny gołym okiem do dziś. Izmailovo to Moskwa. Ale Moskwa nie jest taka mała. Nie z przodu, nie z przodu i nie z połyskiem. To zdecydowanie nie jest najbardziej prestiżowy obszar stolicy. Ale byłoby niesprawiedliwe nie zauważyć, że stopniowo zmienia się to na lepsze. Powstają nowe zespoły mieszkaniowe, zachowane do naszych czasów zabytki historyczne i architektoniczne są utrzymywane w odpowiedniej formie. Pobliski rynek Czerkizowski, który bardzo kryminalizował sytuację, był przez wiele lat zlikwidowany.
Moskwa, metro Izmailowskaja
Niewielu jest wśród rdzennych mieszkańców Moskwy, którzy chcą przenieść się do stałego miejsca zamieszkania na wschodnich obrzeżach.
Stacja metra Izmailovskaya znajduje się naLinia Arbatsko-Pokrowskaja. A to tylko podkreśla jego skromny wygląd na tle arcydzieł położonych w tym samym kierunku, takich jak Plac Rewolucji, Arbatskaja, Smoleńska czy Kijowska. Kontrast wizualny jest po prostu uderzający, wydaje się, że pociąg metra przypadkowo zatrzymał się w jakimś innym, bardzo biednym i nieszczęśliwym mieście. Ale mieszkańcy Izmailovo od dawna są przyzwyczajeni do takiego wyglądu swojej stacji. I wielu rdzennych Moskali rozpala się w swoich duszach jasne nostalgiczne uczucia na widok krótkiego napisu w jakimś miejskim katalogu „stacja metra Izmailowskaja”. I nawet taki otwarty typ stacji stał się powszechny i od dawna przeszedł do historii budowy metra. To jasny przykład tego, jak nie budować i jak nie oszczędzać.