Bardzo często ludzie używają skrzydlatych słówsłowa, nie zastanawiając się, skąd pochodzi to wyrażenie, jaki jest jego ładunek semantyczny. Na przykład, co oznacza zwrot „Kawałek nie trafia do gardła”?
Jeśli weźmiesz dosłownie tę frazę, tona przykład cudzoziemiec nie będzie w stanie natychmiast zrozumieć, co jest w nim omawiane. „Kawałek” jest częścią czegoś, „gardło” - ludzki narząd, „nie idzie” - nie wykonuje ruchu za pomocą nóg.
W rzeczywistości rozumiem znaczenie frazeologii„Kawałek nie idzie do gardła”, polegając na znaczeniu każdego słowa indywidualnie, jest praktycznie niemożliwe. „Nie jest jasne, że (część) nie tłumaczy się za pomocą nóg w kierunku od gardła do przełyku”? Okazuje się fantastyczna historia.
Tymczasem frazeologizmy różnią się tym, że nie powinny być rozpatrywane w częściach, ale tylko jako część wszystkich słów, jest to niepodzielna fraza.
Значение фразеологизма «Кусок в горло не идет» można tak interpretować. „Kawałek” w sensie przenośnym oznacza chleb, jedzenie, jedzenie. Przykładem użycia tego słowa w tym znaczeniu jest wyrażenie „W domu nie ma kawałka!”, Co oznacza brak jakiegokolwiek jadalnego produktu.
Jedzenie dostaje się do żołądka przez gardło.Dlatego „kawałek gardła” można interpretować jako proces jedzenia czegoś. Przykład użycia wyrażenia: „I jeden kawałek w gardle wtyka się jeden po drugim!” Więc mówią o ludziach cierpiących na obżarstwo.
Czasownika „go” często używa się w znaczeniu nieruch, ale wykonanie akcji. Wraz z cząstką „nie” przenosi semantyczny ładunek nieudanego wyniku działania lub jego braku. „To w ogóle nie działa - przynajmniej złam to!” - tak mówią, gdy coś nie wychodzi.
Na podstawie tej semantyki słów można wydedukować bardziej zrozumiałe znaczenie jednostki frazeologicznej „Kawałek nie wchodzi do gardła”. Człowiek nie może (lub nie chce) jeść - to właśnie ma na myśli.
Inne pytanie:co jest powodem niechęci do jedzenia, dlaczego człowiek nie ma kawałka w gardle? Znaczenie jednostek frazeologicznych jest interpretowane przez większość słowników jako utrata apetytu z powodu zmęczenia, podniecenia, urazy lub trudnych doświadczeń. Rzeczywiście, stresujące sytuacje często prowadzą do tego, że dana osoba nie może jeść. Albo nie chce tego robić.
Istnieje kilka synonimów tego hasła:
Te zwroty są identyczne z wyrażeniem „Kawałek nie wpada do gardła”.
Ale czasami ludzie używają tych słówopisać twój stan nie psychiczny, ale fizyczny. Wtedy znaczenie wyrażenia „Kawałek nie przechodzi do gardła” oznacza brak apetytu z powodu choroby lub złego stanu zdrowia. W tej wersji fraza ta ma bliższe znaczenie bezpośredniemu znaczeniu, ponieważ pożywienie nie może być faktycznie spożywane ze względu na stan fizyczny człowieka: choroby krtani, przełyku, nudności czy choroby jamy ustnej.
Niektórzy ludzie mają niechęć do jedzenia z powoduniesmak. To także stan fizyczny. I całkiem zrozumiałe. Na przykład, jak możesz jeść w kostnicy? Albo zjeść obiad obok kogoś, kto obrzydliwie chrząka i beka przy stole?
Ale bez względu na znaczenie i interpretację wyrażenia „Utwór nie wpada do gardła”, określa się go jako jednostki frazeologiczne, ponieważ w mowie zwykle używa się go w tej formie.
Przykład:
Kiedy mówiła, nie rozumiałem mojej matkiże kawałek nie wpada jej do gardła. Uwielbiałem pyszne jedzenie. I nie cierpiała na brak apetytu, nawet gdy gruba „dwójka” fizyki osiadła w moim dzienniku. Chociaż moja mama argumentowała, że doświadczenia mogą całkowicie zniechęcić apetyt.
Oczywiście strasznie cierpiałem z powodu moich niepowodzeń.w szkole. Ale te aromaty, które pochodzą z kuchni! Po prostu doprowadzili mnie do szału! I nawet jakoś zapomniałem o kłopotach. A po pysznym obiedzie czułem się tak dobrze, że te „dwójki” i tłuste wpisy w dzienniku „Przyprowadź rodziców do szkoły!” stać się tak małe i nieistotne.
A potem pojawił się w naszej klasie - przystojny,dumny i niedostępny. I oczywiście od razu się w nim zakochałem. Po uszy. Mogłem godzinami patrzeć na jego profil, całymi dniami myśleć tylko o nim. Ale był mi absolutnie obojętny.
I jakoś niezauważalnie dla mnie poszło pyszne jedzeniedrugi plan. Nie byłam już zadowolona z bułeczek i sałatek mamy, a barszcz i smażony kurczak straciły swój aromat i atrakcyjność. Co więcej, całe jedzenie stało się bez smaku gumy do żucia ...
Na początku z przyzwyczajenia usiadłem przy stole, wepchnąłem wszystko do ust i żułam pilnie. Ale stopniowo nawet sam widok tego, co jadalne, stał się dla mnie obrzydliwy.
I tak nadszedł czas, kiedy kawałek mnie zaczął przecinać moje gardło. Teraz zacząłem rozumieć moją matkę. Ach, gdyby tylko spojrzał w moim kierunku, uśmiechnąłby się do mnie! ..