Kto wprowadził zakaz?W ZSRR czasy te przyszły od momentu opublikowania przez M. S. Gorbaczowa w maju 1985 r. Odpowiedniego dekretu o zwalczaniu pijaństwa i nadużywania alkoholu. W związku z przedstawieniem się ówczesnemu przewodniczącemu Prezydium Rady Najwyższej, wiele przekleństw padło na ludność kraju, wyrażając niezadowolenie z tej decyzji.
Napoje alkoholoweod czasów starożytnych nie był charakterystyczny dla Rosji. Wiadomo, że przed Piotrem doszedłem do władzy i spopularyzowałem rozpustę i pijaństwo, „rzeczy haniebne” nie były zachęcane w społeczeństwie, a istniały odurzone produkty naturalnej fermentacji - miód pitny i zacier (napój o zawartości 2-3% alkoholu), które były spożywane w wielkie święta.
Przez stulecia kultura picia napojów alkoholowych, wina i wódki w miejscach publicznych, tawernach i strzępach była wszczepiana za zgodą panujących osób, uzupełniając w ten sposób skarbiec państwa.
Katastrofalny rozmiar rosyjskiej pijaństwaosiągnięte pod koniec XIX wieku, co stało się powodem do rozważenia w 1916 r. przez Dumę Państwową projektu „O ustanowieniu trzeźwości w Imperium Rosyjskim na wieki wieków”. W pierwszych latach władzy radzieckiej bolszewicy przyjęli dekret zakazujący produkcji i sprzedaży alkoholu, a także mocnych napojów w 1920 r., Ale później, po uświadomieniu sobie poziomu możliwych dochodów z tego obszaru do budżetu państwa, anulowali go.
Wskazuje to, że walka z masowym spożywaniem alkoholu w dużych ilościach przed M. S. Gorbaczowem była już sądzona przez władze zarówno carskiej Rosji, jak i młodego państwa radzieckiego.
Należy zauważyć, że kampania antyalkoholowaZostało to zaplanowane w ZSRR na długo przed dojściem Gorbaczowa do władzy, ale z powodu serii zgonów w czołówce KPZR zostało ono przełożone. W 1980 r. Goskomstat odnotował sprzedaż produktów alkoholowych dla ludności 7,8 razy więcej niż w 1940 r. Jeśli w maju 1925 r. Na osobę przypadało 0,9 litra, spożycie alkoholu wzrosło o 1940 r. I wyniosło 1,9 litra. Tak więc na początku lat 80. spożycie napojów spirytusowych w ZSRR osiągnęło 15 litrów na mieszkańca, co prawie dwukrotnie przekroczyło średni światowy poziom spożycia alkoholu w krajach pijących. Było coś do przemyślenia, w tym zdrowie narodu, w kręgach rządowych Związku Radzieckiego.
Ma to duży wpływ na decyzjeówczesnego przywódcę ZSRR zapewnili członkowie jego rodziny. Uważa się, że jego córka, która pracowała jako narkolog, pomogła Gorbaczowowi zrozumieć stopień katastrofalnej sytuacji z nadmiernym spożyciem alkoholu w kraju. Bezwzględne spożycie alkoholu na osobę w wysokości 19 litrów rocznie, osobiste doświadczenia obserwacyjne oraz rola reformatora i inicjatora programu pierestrojki już wybranego w tym czasie zachęciły ówczesnego sekretarza Komitetu Centralnego KPZR Michaiła Gorbaczowa do przyjęcia zakazu.
Od wprowadzenia zakazu GorbaczowWódka i wino stały się dostępne w sklepach od 14:00 do 19:00. W ten sposób państwo walczyło z pijaństwem ludności w miejscu pracy i rekreacji obywateli radzieckich poprzez obowiązkowe picie alkoholu.
Doprowadziło to do niedoboru silnychalkohol, spekulacje zwykłych obywateli. Zamiast pieniędzy ludzie zaczęli płacić butelką wódki za usługi i prywatne zamówienia, w wioskach i kołchozach ludzie przeszli na uniwersalne obliczanie butelek bimbru.
Skarb państwa zaczął otrzymywać mniej środków finansowych, ponieważ dopiero w pierwszej kampanii antyalkoholowej produkcja wódki spadła z 806 milionów litrów do 60 milionów.
Modne stało się zadowolenie „suchego prawa” (1985-1991lat), aby prowadzić uroczystości i „wesela bezalkoholowe”. W przeważającej części oczywiście wódka i koniak na nich były prezentowane w zastawach stołowych do butelkowania, na przykład herbacie. Szczególnie przedsiębiorczy obywatele używali kefiru, produktu naturalnej fermentacji, aby się odurzyć.
Byli ludzie, którzy zamiast wódki zaczęlispożywać inne produkty zawierające alkohol. I nie zawsze była to „Triple Cologne” i środek przeciw zamarzaniu. W aptekach rozmontowywano nalewki na alkohol, szczególnie pożądana była nalewka głogu.
Podczas „suchego prawa” ludzie zaczęli szukaćwyjścia z tej sytuacji. A jeśli wcześniej tylko mieszkańcy wsi, teraz mieszkańcy miast zaczęli masowo destylować bimber. Spowodowało to niedobór drożdży i cukru, które zaczęli sprzedawać na kuponach i ograniczyli emisję do jednej osoby.
W latach prohibicji bimber jest okrutnybył ścigany z mocy prawa i karny. Obywatele starannie ukrywali obecność aparatury destylacyjnej w swoich domach. Na wsiach ludzie potajemnie wozili bimber i zakopywali nim szklane pojemniki w ziemi, obawiając się kontroli organów nadzoru. Do produkcji bimbru używano wszelkich produktów odpowiednich do tworzenia zacieru zawierającego alkohol: cukier, zboża, ziemniaki, buraki, a nawet owoce.
Ogólne niezadowolenie, czasami sięgającemasowa psychoza doprowadziła do tego, że Gorbaczow pod naciskiem urzędników anulował ustawę antyalkoholową, a budżet kraju zaczął być uzupełniany wpływami z monopolistycznej produkcji i sprzedaży alkoholu.
Zakaz produkcji alkoholu w warunkachPaństwowy monopol i lobbing na rzecz wielkich korporacji jest oczywiście możliwy tylko w kraju o totalitarnym reżimie, jakim był ZSRR. W społeczeństwie kapitalistycznym prawo takie jak „suche” Gorbaczowa z trudem zostałoby zatwierdzone na wszystkich szczeblach władzy.
Ograniczenie sprzedaży wódki i wina jest pozytywnewpłynęło na stan zdrowia ludności Związku Radzieckiego. Jeśli wierzyć statystykom z tamtych lat i jej brakowi zaangażowania w interesie potwierdzenia słusznych decyzji partii komunistycznej, to podczas dekretu antyalkoholowego rodziło się 5,5 miliona noworodków rocznie, czyli o pół miliona więcej niż każdy. rok w poprzednich 20-30 latach.
Ograniczenie użycia mocnych trunkówmężczyźni pozwolili im wydłużyć oczekiwaną długość życia o 2,6 roku. Wiadomo, że w czasach Związku Radzieckiego i do dziś śmiertelność mężczyzn w Rosji i długość ich życia mają jedne z najgorszych wskaźników w porównaniu z innymi krajami świata.
Specjalna pozycja na liście pozytywówUważa się, że zakaz sprzedaży napojów spirytusowych obniża ogólny wskaźnik przestępczości. Rzeczywiście, codzienne pijaństwo i bardzo często towarzyszące drobnym chuligaństwu i przestępstwom średniej wagi są ze sobą powiązane. Należy jednak pamiętać, że nisza alkoholowa nie pozostawała długo pusta, wypełniona była sprzedażą potajemnego bimberu, którego jakość i skład chemiczny bez rządowej kontroli pozostawiały często wiele do życzenia. Oznacza to, że teraz, zgodnie z kodeksem karnym, przed wymiarem sprawiedliwości stanęli producenci „domowej roboty” alkoholu, którzy w niehigienicznych warunkach sprzedawali małe i średnie partie tego „odurzającego eliksiru”.
Nie omieszkali to wykorzystać spekulanciograniczenia i wprowadzono narzuty na alkohol sprzedawany bez recepty, w tym wyprodukowany za granicą, który średnio wzrósł o 47%. Teraz więcej obywateli było ściganych na podstawie art. 154 kodeksu karnego RFSRR „Spekulacje”.
Dlaczego dokładnie naliczono wino w tym przypadkupodobny do wódki stopniem szkodliwego wpływu na organizm? Pamiętajmy, że kultura konsumpcji głównie wytrawnych win i brutalnego szampana dotarła na terytorium Rosji w latach 90., kiedy granice zostały otwarte dla niekontrolowanego importu towarów z innych krajów. Rozpoczęła się globalna ekspansja na rynek krajów upadłego Związku Radzieckiego ze strony zachodnich dostawców żywności i napojów. Wcześniej tradycyjnym i popularnym wśród mieszkańców było „Port”, odmiana wina o zawartości alkoholu 17,5%, a także „Cahors” i inne odmiany win wzmocnionych alkoholem. Bardzo popularna wśród mieszkańców była „Sherry”, nazywana brandy damską ze względu na jej wysoki smak i zawartość 20% alkoholu.
Staje się więc oczywiste - kulturaSpożycie wina w ZSRR nie przypominało codziennego spożycia win lekkich na terenach południowych - republikach Związku Radzieckiego i krajach śródziemnomorskich. Ludzie radzieccy celowo wybierali wzmocnione wina, aby osiągnąć szybkie odurzenie, nie biorąc pod uwagę szkód wynikających z takiego podejścia do organizmu.
Amerykańska kampania antyalkoholowa od 1917 r. Niezmniejszyło spożycie alkoholu na mieszkańca, ale tylko przyczyniło się do powstania mafii na tym obszarze i sprzedaży whisky, brandy i innych napojów pod ziemią. Przemycane napoje były kiepskiej jakości, gwałtownie wzrosła przestępczość, ludzie byli oburzeni - zbliżał się Wielki Kryzys. Państwo poniosło straty z powodu niedoboru podatków ze sprzedaży alkoholu, w wyniku czego Kongres Stanów Zjednoczonych został w 1920 r. Zmuszony do uchylenia „suchego prawa” w kraju.
Jak w walce z narkomanią, kiedyuprawa maku w gospodarstwach domowych była zabroniona, aw przypadku alkoholu zakaz ten przybrał najbrzydszą formę. Zdecydowano się ograniczyć uprawę surowców do produkcji win, celowo niszcząc najlepsze plantacje winogron na terenach rolniczych. Zamiast zaopatrywać ludność kraju w wybrane winogrona, ścięto drapieżniki na Krymie, w Mołdawii i na Kaukazie. W gruncie rzeczy nastroje społeczne i ocena decyzji z góry były negatywne, ponieważ wiele odmian winorośli słynęło ze swojej wyjątkowości, których uprawa i wprowadzenie do technologii produkcji wina zajęło wiele lat.
Negatywne strony „suchego prawa” w ZSRR(1985-1991) mają konsekwencje, które są opóźnione w czasie. Niemal w jeden dzień lipca 1985 roku w ZSRR zamknięto 2/3 sklepów sprzedających napoje alkoholowe. Przez pewien czas część ludności pozostawała bez pracy, która wcześniej pracowała przy sprzedaży win i wódek. Ten sam los spotkał mieszkańców Krymu, republik Mołdawii i Gruzji, które w czasach Związku Radzieckiego były praktycznie agrarne. Ich gospodarka była bezpośrednio zależna od uprawy winorośli i winiarstwa. Po zniszczeniu przemysłu winiarskiego w republikach przez ustawę antyalkoholową stracili dochody, co oznacza, że ich ludność zaczęła być uzależniona od dotacji państwowych. Wywołało to oczywiście oburzenie, aw rezultacie pojawienie się w społeczeństwie nastrojów nacjonalistycznych. Ludność zaczęła się zubożać, podczas gdy gospodarka Związku Radzieckiego nie radziła sobie dobrze z dotacjami z nierentownych gałęzi przemysłu i regionów. A kiedy w tych republikach pojawiła się kwestia głosowania w sprawie secesji od ZSRR, wybór większości ich mieszkańców stał się oczywisty.
Najwyraźniej ani sam Gorbaczow, ani jego świtazasugerował skalę katastrofalnych następstw kampanii antyalkoholowej z lat 1985-1991, jej wpływ na odległą przyszłość wielu regionów. Nastrój ludności republik Mołdawii i Gruzji wobec Rosji jako następcy ZSRR wydaje się już przytłaczający. Do tej pory nie mogą przywrócić liczby winorośli i ich płodności na Krymie i Krasnodarze, dlatego rynek handlu winem przez wiele dziesięcioleci nie jest zajęty przez krajowych producentów. Nasze państwo odziedziczyło po byłym Związku Radzieckim wiele problemów, w tym negatywne konsekwencje wprowadzenia „suchego prawa”.