Wiele osób zastanawia się, skąd pochodzi to zdanie.„Chłopaki, mieszkajmy razem”. Od dawna jest skrzydlaty, ale nie wszyscy pamiętają jego autora. Został wynaleziony przez scenarzystę Arkadego Haighta, który stworzył kota Leopolda. Przypomnijmy trochę o życiu tej wspaniałej osoby.
Lata dzieciństwa
Arkady Haight urodził się w stolicy Rosji 25Grudzień 1938 r Jego ojcem był inżynier Joseph Haight. Mieszkał z żoną w Odessie, ale na krótko przed urodzeniem syna przeprowadzili się do Moskwy i zamieszkali w przestronnym mieszkaniu komunalnym.
Od wczesnego dzieciństwa Arkady był otoczonyopieka nad wieloma osobami: mamą, tatą, bratem, a także sąsiadami. W niezwykłym wspólnym mieszkaniu wyrósł prawdziwy talent - osoba, która w przyszłości napisze ogromną liczbę zabawnych tekstów, scenariuszy do przedstawień teatralnych, opowiadań dla kanału telewizyjnego „Wick”, programu „Baby Monitor” i „Jumble”. Ojciec Arkady'ego lubił żartować, ale jego humor był naprawdę wyrafinowany, choć wystarczająco ostry. W ten sposób chłopiec rozwinął dobry gust od najmłodszych lat, a jego próżność i upór były widoczne w jego charakterze; cechy te pomogły mu później stać się sławnym. Arkady, najmłodsze dziecko w rodzinie, w niczym nie chciało być ostatnim. Jeśli na przykład kiedyś przegrał, to stanowczo obiecał, że następnym razem to się nie powtórzy. Ale chłopiec był jednocześnie bardzo miły i nawet wtedy, najwyraźniej, w każdej kłótni z przyjaciółmi, powtarzał: „Chłopaki, mieszkajmy razem”. Co ciekawe, najpopularniejszym pomysłem Arkadego Haighta nie były popularne śmieszne teksty i monologi napisane dla znanych komików, ale scenariusze do filmów animowanych „Kot Leopold” i „Cóż, poczekaj chwilę!”.
Współpraca Hight i Reznikov
W 1974 r. Miało miejsce historyczne wydarzenie. Spotkali się Arkady Khait i reżyser Anatolij Reznikov.
Ten ostatni został zainspirowany zawrotami głowySukces „Cóż, chwileczkę!” I planował stworzyć kolejną kreskówkę. Zastanawiał się nad tym, ale sam nie mógł nic zrobić. Następnie przyjaciel Reznikova Boris Savelyev (przy okazji, znany kompozytor), którego znamy dzięki „Radioniakom”, zorganizował to doniosłe spotkanie. Tak powstał kot Leopold. „Chłopaki, żyjmy razem!” - te słowa wkrótce usłyszały miliony dzieci.
Oryginalny design
Reznikov powiedział mi, że on i Hait przybylito świetny pomysł na zamianę fabuły, w której nie kot będzie ścigał myszy, ale odwrotnie. Rzeczywiście, świetny design. Wkrótce Reznikova odwiedziła główna idea, na której opierał się jego pomysł: pokój powinien panować w każdym społeczeństwie i w dowolnym czasie i każdy musi do tego dążyć. Autorzy zastanawiali się, jak to pokazać na ekranie, i wkrótce zdecydowali, że kot powie: „Chłopaki, żyjmy razem!” To zdanie jest niezwykle proste, ale jakże sensowne!
Żmudna praca
Pierwsza seria nazywała się „Zemsta kota Leopolda”, a druga - „Leopold i złota rybka”, i zostały stworzone metodą wymiany.
Innymi słowy, wiele małychelementy i postacie. Następnie te rysunki zostały ułożone na szkle i powoli je przesuwając osiągnęły efekt ruchu. Wszystkie te prace miały na celu nauczanie dzieci dobrych. „Chłopaki, żyjmy razem” powinno brzmieć z ekranu w każdym odcinku.
Zakaz kreskówek, wznawianie nad nim pracy
W 1976 roku początkowa seria byłazademonstrowali na radzie artystycznej, po czym chcieli zawetować kreskówkę. W tym czasie redaktor naczelna komisji była kimś Żdanową, a ona postanowiła: stworzenie można uznać za pacyfistę, pro-chińskie i antyradzieckie.
Zastanawiała się:dlaczego kot nie zabił myszy, ale postanowił się z nimi pogodzić? Zawstydziła ją także fraza „Chłopaki, żyjmy razem”. Jednak w tym czasie trwały już prace nad kolejną serią, zatytułowaną „Leopold i złota rybka”, a mimo to pozwolono jej zakończyć, a następnie nadać w telewizji centralnej. Do 1981 r. Zgromadzono wiele listów z podziękowaniami - publiczność była zachwycona. A autorzy powrócili do swoich pomysłów, prace rozpoczęły się nad nową serią.
A dzisiaj nowoczesne dzieci są szczęśliweoglądając tę kreskówkę. „Chłopaki, żyjmy razem” powtarzają po Leopoldu, a to nie może się radować. Dzięki inteligentnemu kotowi dzieci od najmłodszych lat uczą się, jak się zachować. Rodzice powinni być szczęśliwi, że istnieje taka kreskówka, która pomaga dzieciom rozwijać się we właściwym kierunku. To dzieło nigdy nie straci na znaczeniu.